11 lipca na hiszpańskiej plaży w środku sezonu wakacyjnego plażowicze dokonali wstrząsającego odkrycia. Woda wyrzuciła na brzeg szczątki dziecka. Początkowo nikt nie zwracał na nie uwagi, bo myśl o tym, że na piasku leżą zwłoki dziecka, wydawała się turystom zbyt absurdalna. Policja ustaliła, kim było dziecko i dlaczego nikt nie zgłosił jego zaginięcia.
Myśleli, że to lalka
Policja została zaalarmowana o znalezieniu ciała przez osoby sprzątające plaże. Zwłoki należały do kilkumiesięcznego dziecka, nie miały głowy ani kończyn. Nic dziwnego, że początkowo wzięto je za kadłub zepsutej lalki. Prawda okazała się straszliwa.
Policja od razu zaczęła przeszukiwać zgłoszenia o zagubionych dzieciach, ale nie nie znalazła żadnych pasujących by do koszmarnego znaleziska.
Zwłoki należały do dziecka, ale nie były ubrane w strój plażowy, mogący sugerować nieszczęśliwy wypadek w morzu - dziecko miało na sobie bluzę od dresu.
Czytaj również: Najpierw zginął synek, niecały rok później córeczka. Dziećmi opiekowała się babcia
8-latka zaginęła na plaży. Matka skłamała ratownikom, dziecko znaleziono w innym mieście
Dziecko z łodzi nielegalnych emigrantów
Od razu pomyślano, że dziecko mogło znajdować się na łodzi emigrantów, która wywróciła się na Morzu Śródziemnym. Sekcja zwłok to potwierdziła, wykazując, że odnaleziono nieżywą ok. 8-miesięczną dziewczynkę, której ciało znajdowało się w wodzie od dwóch tygodni do dwóch miesięcy.
Funkcjonariusze ustalili, że do tragedii na morzu doszło w kwietniu. W tym czasie doszło do zatonięcia drewnianej łodzi z emigrantami z Algierii. Łódka wywróciła się w rejonie Balearów, w wyniku wypadku utonęło 15 osób, w tym rodzice znalezionej dziewczynki. Badania DNA potwierdziły, że kobieta, której szczątki znaleziono kilka miesięcy wcześniej po tragedii na morzu była spokrewniona z odnalezioną dziewczynką.
W 2023 utonęło już ponad 800 osób
O zatonięciach łodzi z nielegalnymi emigrantami słyszy się nieustannie. Trochę ponad miesiąc temu łódź rybacka przemycająca migrantów zatonęła na Morzu Jońskim u wybrzeży Grecji. Zginęło kilkaset osób, nie wiadomo dokładnie, bo nikt nie zna liczny osób, które usiłowały dostać się ta drogą do Europy. Uratowano 104 osoby w tym Egipcjan, Syryjczyków, Pakistańczyków, Afgańczyków i Palestyńczyków, czytamy na portalu kathimerini.gr.
Ofiarami nielegalnych wypraw są też często Algierczycy, którzy od kilku lat mają trudności z dostawaniem wiz. Trzeba jednak pamiętać, że łodziach wypływających z tego kraju do Europy najczęściej znajdują się uchodźcy z regionu subsaharyjskiej Afryki. W 2023 roku według oficjalnych statystyk zatonęło ponad 800 emigrantów.
Źródła: independent.co.uk, en.wikipedia.org, kathimerini.gr.
