To wielkie wydarzenie dla mieszkanek Radomia. Pod koniec ubiegłego roku Mazowiecki Szpital Specjalistyczny na Józefowie wprowadził możliwość skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego przy porodzie. W marcu dołączyła do niego druga porodówka: Radomski Szpital Specjalistyczny im. Dr Tytusa Chałubińskiego.
Spis treści
"To była rzeźnia"
Chociaż wydaje się to nie do uwierzenia w XXI wieku, to jednak w wielu szpitalach w Polsce znieczulenie do porodu nie jest dostępne. Powodów jest wiele, ale głównym jest brak anestezjologów. Tak właśnie było w dwóch radomskich szpitalach, gdzie znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu pozostawało tylko marzeniem lekarzy i pacjentek.
- O porodach w naszym mieście mówiło się, że to rzeźnia, dlatego każdy, kto mógł, rodził w innym mieście - opowiada naszej redakcji Aneta, mieszkanka Radomia. - Moje kuzynki rodziły w Piasecznie i w Warszawie.
Znieczulenie to nie kaprys
Znieczulenie zewnątrzoponowe jako metoda łagodzenia bólu porodowego jest światowym standardem. Od lat dostępne jest w szpitalach położniczych także w Polsce. Wraz z wprowadzeniem nowych standardów okołoporodowych stało się prawem każdej rodzącej.
W treści standardów, które weszły w życie w 2019 roku czytamy, że "rodząca ma prawo do łagodzenia bólu porodowego", a do farmakologicznych metod znieczulenia należy: analgezja wziewna, dożylne lub domięśniowe opioidy oraz analgezja miejscowa i regionalna, czyli właśnie znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęcznówkowe.
Trzeba dodać, że już 4 lata przed wprowadzeniem nowych standardów, Narodowy Fundusz Zdrowia zobowiązał się do płacenia za wszystkie znieczulenia do porodu, co oznaczało, że stały się one bezpłatne dla kobiet, które chciały z nich skorzystać.
Czytaj również: Obalamy mity dotyczące znieczulenia zewnątrzoponowego podczas porodu
Dla 23% rodzących pierwszy raz ból jest "nie do zniesienia". Do czego porównać ból porodowy?
Radom dogonił XXI wiek
Niestety, w wielu placówkach zapisy dotyczące powszechnego dostępu do znieczulenia w czasie porodu pozostawały na papierze. Tak było w Radomiu, gdzie w obu placówkach ciężarne nie miały szansy na otrzymanie znieczulenia. Zmiany zawdzięczają dr. n. med. Leszkowi Gmyrkowi, który - jak pisze portal www.radom.naszemiasto.pl - postawił na rozwój oddziału ginekologii i położnictwa placówki.
- Znieczulenie to już standard w Polsce, teraz dajemy możliwość korzystania z niego w naszym oddziale. Korzystamy z dobrodziejstw nowoczesnego położnictwa. Ale nie chciałbym, żeby kobiety przychodziły do nas, bo je oferujemy. Chcę, żeby nas wybierały, bo jesteśmy najlepsi - przekonuje doktor Gmyrek, cytowany przez www.radom.naszemiasto.pl.
Od kilku dni rodzić w znieczuleniu mogą również pacjentki Radomskiego Szpitala Specjalistycznego im. Dr Tytusa Chałubińskiego.
- Problem lekarzy anestezjologów był naszym głównym ograniczeniem. Dzięki współpracy z prezydentem i dyrekcją szpitala udało nam się te braki uzupełnić. Przygotowania trwały kilka miesięcy. Musieliśmy przede wszystkim przeszkolić personel ginekologiczno-położniczy. Duża grupa przeszła także szkolenia anestezjologiczne, które poszerzyły ich wiedzę na temat znieczulenia okołoporodowego - powiedziała Martyna Stępniewska, z-ca kierownika oddziału ginekologiczno-położniczego w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym cytowana przez portal cozadzien.pl.