Sandra Kubicka komentuje zachwyty nad swoją figura po porodzie. „Miałam 5 ataków paniki”

2024-05-29 10:57

Sandra Kubicka urodziła swojego synka nagle, w 33. tygodniu ciąży. Te dramatyczne dla modelki wydarzenia miały miejsce niespełna dwa tygodnie temu. Dziś w obliczu medialnych zachwytów nad jej szybkim powrotem do figury, gwiazda mówi z ogromną szczerością o swoim stanie psychicznym.

Sandra Kubicka o poporodowej traumie i figurze po porodzie.
Autor: Instagram/ @sandrakubicka Sandra Kubicka o poporodowej traumie i figurze po porodzie.

Sandra Kubicka niejednokrotnie wspominała w swoich mediach społecznościowych, że miała zaplanowaną cesarkę, której powodem było łożysko przodujące. Modelka miała rozpocząć hospitalizację w 36. tygodniu ciąży, jednak w 33. tygodniu, w dramatycznych okolicznościach zaczęła rodzić. Dziś wraca wspomnieniami do tamtych zdarzeń. Komentuje też swój wygląd, który opisuje prasa bulwarowa, w obliczu stanu psychicznego, z którym się zmaga. 

– Mam takie zalecenia od pani psycholog, aby spróbować żyć normalnie i wrócić do wszystkiego, żeby mówić, żeby nie wypierać, bo z tamtej nocy ja obecnie bardzo niewiele pamiętam, ale w sumie to jakbym nie chciała pamiętać – zdradziła świeżo upieczona mama Leosia.

Zobacz też: Sandra Kubicka opisuje traumatyczne narodziny synka. „Absolutnie najgorsze uczucie dla matki”

Sandra Kubicka chwali się ciążowymi krągłościami. Wygląda olśniewająco!

Zachwyty nad powrotem Kubickiej do figury

Po dłuższej nieobecności w mediach społecznościowych, Sandra Kubicka wróciła do aktywności medialnej kilka dni temu, zaczynając od publicznej wiadomości o narodzinach ich synka, którą Alek Baron ogłosił podczas Sopot Hit Festiwal. Dziś media, nie zwracając uwagi na zatroskaną minę i smutne oczy gwiazdy, która non stop kursuje między szpitalem a domem odwiedzając synka, komentują jej szybki powrót do szczupłej sylwetki. 

– Ja Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, ale pamiętajcie, że mnie zjadł stres – skomentowała na swoim Instagramie podkreślając, że wprost zmuszała się do jedzenia, wiedząc jak to ważne dla produkcji pokarmu. 

Jak się okazuje, gwiazda odciąga mleko i wozi je do szpitala, gdzie jej synek wciąż ćwiczy się w samodzielnym jedzeniu. Póki co, chłopczyk jest karmiony przez sondę do żołądka. Jak powiedziała Kubicka w jednej z relacji, jej synek jest zdrowy i dobrze przybiera na wadze, ale zgodnie z wymogami musi z powodzeniem zjeść 8 pokarmów, aby wyjść ze szpitala.

Kubicka dojeżdża na oddział w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, bo jak sama przyznaje "już tam świrowała". Choć mogła być z synkiem przez 10 dni od narodzin, a później miała salę obok synka na OIOMie, to jednak domowe warunki wydawały jej się lepsze, choć wieczorami i rankami ogromnie tęskni. Resztę dni spędza w szpitalu tuląc i usiłując karmić Leonarda. 

Traumatyczny poród odbił się jednak bardzo mocno na psychice młodej mamy, co wyjaśnia fanom na swoim Instagramie. 

Przeczytaj: Sandra Kubicka pokazała zdjęcie i mówi wprost. "Jak widać, z laktacją nie mam problemu"

"Będę to musiała przerobić u psychologa"

O samym porodzie chyba wam nie powiem nigdy, bo to jest dla mnie traumatyczne i ja to będę musiała przerobić u psychologa, który zajmuje się tematami wcześniaków i nagłych porodów

– powiedziała Kubicka w najnowszej relacji na Instagramie.

Gwiazda, jak się okazuje, jest pod stałą opieką psycholożki ze szpitala, w którym urodził się jej synek. Jak sama mówi, wiele zawdzięcza tym rozmowom. Kubicka przyznała też, jak mocną traumę ma w sobie po dniu narodzin synka.

Od momentu wyjścia ze szpitala do domu miałam 5 ataków paniki. Nawet jak zobaczyłam samochód, to zaczęłam wyć, bo ostatnio widziałam go, jak jechaliśmy i był zakrwawiony fotel cały (…)

– zdradziła.

Kubicka w obliczu tak trudnych chwil ogromnie zachwala personel swojego szpitala, podkreślając jak wielu mu zawdzięcza: – Te wszystkie panie są jak anioły, jakby miały misję po prostu.

To nie twoja wina

Sandra Kubicka na swoim profilu udostępniła też informację o bezpłatnej pomocy dla mam, które doświadczyły poronienia, martwego urodzenia, porodu przedwczesnego, ciąży zagrożonej i ciąży z nieprawidłowościami prenatalnymi. Linia wsparcia Fundacji Ernesta o której wspomina to 22 350 00 50. Inne ważne numery to:

  • Centrum Wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego 800 70 22 22. Bezpłatny telefon jest czynny całą dobę;
  • Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123. Dostępny codziennie w godzinach od 14.00 do 22.00.
Instagram/ @sandrakubicka
Autor: Instagram/ @sandrakubicka Instagram/ @sandrakubicka