40% Polek nie widzi potrzeby, by... odwiedzać ginekologa. Dla 27% Polek pierwsza wizyta u ginekologa ma miejsce dopiero podczas ciąży. Niestety, mimo bezpłatnej opieki lekarskiej zapewnianej wszystkim kobietom spodziewającym się dziecka (także tym, które nie opłacają składek na ubezpieczenie zdrowotne), wciąż nie wszystkie kobiety z tej opieki korzystają.
Niewielka część ciężarnych w ogóle nie widzi potrzeby, by w ciąży wykonywać badanie usg i inne zalecane i obowiązkowe badania w ciąży. Wśród tych, które decydują się na prowadzenie ciąży na NFZ lub prywatnie nie brakuje niezadowolonych z tej opieki pacjentek. Na co najczęściej narzekają?
Zobacz też: Kiedy udać się na pierwszą wizytę w ciąży u ginekologa?
36,4% ciężarnych nie otrzymało informacji, po które przyszły do lekarza
Kobiety zapytane o to, czy podczas wizyt w ciąży u lekarza czują się komfortowo, wskazały, co sprawia, że tego komfortu nie czują. Najczęściej jako powód wskazywały brak informacji, po które przyszły.
Tym, czego oczekują odwiedzające gabinet lekarski ciężarne, są przede wszystkim informacje, porady i wskazówki. Nie bez znaczenia jest także wsparcie emocjonalne i podejście do pacjentki. 18,2% kobiet stwierdziło, że takiego wsparcia nie otrzymało, tyle samo respondentek wskazało, że problemem podczas wizyty był także brak prywatności.
Nieco lepiej w ocenie wypadają lekarze przyjmujący prywatnie. Żadna z przepytanych pacjentek prywatnej opieki medycznej nie odpowiedziała, że podczas wizyt zdecydowanie nie czuje się komfortowo. Tymczasem 3,2% pacjentek prowadzących ciążę na NFZ, tak właśnie twierdzi.
„Wyniki tego badania są zastanawiające. Największą uwagę zwracam na różnicę - odsetek 3,2 proc. kobiet podczas wizyt u lekarzy i specjalistów w ramach NFZ zgłasza, że zdecydowanie nie czuje się komfortowo, zaś żadna z pacjentek prywatnej opieki zdrowotnej tak źle nie oceniła swego samopoczucia podczas wizyt. Odsetek ten nie jest duży, ale w połączeniu z „raczej niekomfortowym” odczuciem widzimy obraz niemalże 10 proc. pacjentek w ramach NFZ i 8 proc. w ramach prywatnej opieki. Tutaj jest pole do działania i miejsce na zmiany. Cieszy fakt, że bardzo podobny i wysoki jest odsetek kobiet, które czują się komfortowo podczas wizyt u specjalistów w ramach środków z Narodowego Funduszu Zdrowia i w ramach opieki prywatnej.” – Dr Grzegorz Południewski, ginekolog, położnik.