"1 września córka idzie do przedszkola, bez żadnej adaptacji - bo pandemia"

1 września moje dziecko czeka szok. Razem z 24 wystraszonymi przedszkolakami znajdzie się w obcym miejscu, pod opieką osób, które zobaczy pierwszy raz w życiu. W naszym przedszkolu adaptacji po prostu... nie ma.

Spis treści

1. W naszym przedszkolu adaptacji nie ma
2. Moje dziecko nie jest gotowe na przedszkole
3. Książeczki o przedszkolu, które pomogą dziecku w adaptacji:

Powstaje tyle mądrych poradników dotyczących adaptacji dziecka w przedszkolu, tymczasem trzeba powiedzieć to głośno: z racji pandemii w wielu placówkach adaptacje 3-latków zostały odwołane. Po prostu w ogóle ich nie ma. 

W naszym przedszkolu adaptacji nie ma

Moje dziecko 1 września ruszy w zupełnie nowe miejsce i nie przesadzę, jeśli powiem, że jestem tym przerażona. Podobnie zresztą jak córka, która jest nieśmiałym dzieckiem. Nie wiem, czego się spodziewać, kiedy staniemy u drzwi placówki.

Czy będę na tyle silna psychicznie, by przekazać ją pod opiekę obcej osoby także wtedy, gdy zacznie płakać?

Wiem, jak to wyglądało w przypadku dzieci mojej siostry. Każdy poranek był pełen płaczu i kończył się na tym, że ona, mimo wyrzutów sumienia, spóźniona biegła do pracy, zastanawiając się przez cały dzień, czy udało się opanować poranną rozpacz.

Czytaj także: Co powinien umieć trzylatek idący do przedszkola?

Moje dziecko nie jest gotowe na przedszkole

Mam wrażenie, że dla wielu placówek, pandemia to dobra wymówka, by nie organizować przedszkolnej adaptacji. W końcu zamiast organizować dni adaptacyjne i angażować personel, przed rodzicami 3-latków można zamknąć drzwi, bo przecież jest pandemia.

To wszystko dla bezpieczeństwa. 1 września nikt nie będzie przejmował się tym, że grupy przedszkolne liczą nawet 25 osób...

W naszym przedszkolu odbyło się jedynie zebranie dla rodziców, którzy posyłają swoje dzieci do placówki po raz pierwszy. Usłyszeliśmy głównie o tym, jakich zasad sanitarnych będzie się przestrzegać i że możemy wejść jedynie do przedsionka, w którym dziecku będzie mierzona temperatura i skąd ktoś je odbierze.

Czytaj także: Wyprawka dla dziecka - jak wygląda wyprawka dla przedszkolaka?

Jedynym pocieszeniem jest fakt, że w tej wyjątkowej sytuacji, jako rodzice 3-latków możemy dzwonić bezpośrednio do sali w ciągu dnia by dopytać, jak radzi sobie pociecha. To chyba jedyne pocieszenie, bo wiem, ile stresu będą mnie kosztować te pierwsze tygodnie.

Książeczki o przedszkolu, które pomogą dziecku w adaptacji:

Zobacz galerię 9 zdjęć

Od wielu miesięcy staramy się jak najlepiej przygotować dziecko na to, co je czeka. Opowiadamy o zabawach z dziećmi, ciekawych zajęciach, o tym, że w przedszkolu nie ma nudy. 

Wiemy, że choć córka jest nieśmiała, przedszkole to dobre miejsce, by wreszcie nabrała pewności siebie. Mam jednak żal, że nie będę mogła towarzyszyć jej w tych pierwszych, trudnych dniach. A aklimatyzacja w nowym miejscu nie będzie tak prosta, gdy personel nie będzie mógł dziecka przytulić bez maseczki na twarzy i fartucha, który bardziej przypomina szpitalny uniform.

Czytaj także: Sygnały, dzięki którym rozpoznasz, że dziecku w przedszkolu dzieje się krzywda