Twoje dziecko jeździ bez kasku na rowerku biegowym albo hulajnodze? Od dziś przestanie

2024-04-30 13:11

Urazy głowy należą do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków dzieci podczas jazdy na rowerze. Złamaną nogę, zdarte łokcie czy siniaki można zaleczyć, z pękniętą czaszką nie ma żartów. Ratownik wyjaśnia, czemu kask jest taki ważny.

Twoje dziecko jeździ bez kasku na rowerku biegowym albo hulajnodze? Od dziś przestanie
Autor: Getty images/ Screen Instagram @passio_poland Twoje dziecko jeździ bez kasku na rowerku biegowym albo hulajnodze? Od dziś przestanie

Ciepłe dni oznaczają start sezonu na rowery, hulajnogi, rolki i deskorolki. Część rodziców już od najmłodszych lat swoich dzieci pilnuje tego, by na głowach koniecznie znalazły się kaski, ale inni twierdzą, że sami w młodości ich nie używali i upadku nie przypłacili żadnym poważniejszym urazem. Trudno zrozumieć tę argumentację, natomiast faktem jest, że nawet ci ostrożni nierzadko pozwalają dzieciakom na jazdę bez kasku, ale "tylko przy domu" lub nie zakładają ich maluchom, które dopiero uczą się jeździć na rowerku biegowym czy hulajnodze.

Ratownik Mateusz Mokrzycki, który na Instagramie prowadzi popularny profil @passio_poland przekonuje, że zawsze warto mieć kask podczas jazdy na rowerze.

Spis treści

  1. Dawaj przykład - załóż kask
  2. Dlaczego kask jest taki ważny?
"Fizjoterapeutka mówi, jak wybrać pierwszy rowerek i hulajnogę dla dziecka" - Plac Zabaw odc.8

Dawaj przykład - załóż kask

Niedawno pisaliśmy o tym, dlaczego hulajnoga elektryczna na prezent komunijny niekoniecznie będzie dobrym pomysłem. Oczywiście warto, by dzieci próbowały różnych aktywności, bo ruch na świeżym powietrzu jest potrzebny i sprawia frajdę. Uczmy je za to od najmłodszych lat tego, by wsiadając na rower czy zakładając rolki, pamiętały o kasku.

Niestety bardzo często dzieciaki nie chcą zakładać kasków z tych samych powodów, z jakich unikają ich dorośli. Mama, która martwi się o to, czy jej w nim do twarzy albo tata, który twierdzi, że jeździ ostrożnie, nie są najlepszym przykładem. Tymczasem w czasie wypadku, który może przecież zdarzyć się wcale nie z winy młodego rowerzysty czy braku dostatecznych umiejętności jazdy, to właśnie głowa jest najbardziej narażona na poważny uraz.

"W bardzo dużej ilości wypadków to właśnie głowa uderza o podłoże lub inny pojazd" - mówi ratownik Mateusz Mokrzycki w swoim ostatnim filmie udostępnionym na Instagramie.

Pod postem nie brakuje komentarzy rodziców, którzy dostrzegają, że nawet jeśli dzieci jeżdżą w kaskach, mają je założone w niewłaściwy sposób. Zbyt luźno zapięte, przez co całe czoło jest odkryte.

Choć ratownik mówi o konieczności zakładania kasku w kontekście jazdy na rowerze, warto pamiętać o nim także podczas jazdy na hulajnodze czy rowerku biegowym. W myśl zasady "czym skorupka za młodu nasiąknie..." czy "czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał".

Dlaczego kask jest taki ważny?

Kask istotnie zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnego urazu głowy, dlatego warto mieć go zawsze podczas jazdy na rowerze. Ratownik Mateusz Mokrzycki przytacza dane statystyczne udostępnione przez Insurance Institute for Highway Safety. Pokazują one, że odsetek ofiar śmiertelnych jest wielokrotnie mniejszy w przypadku osób jeżdżących w kasku niż w przypadku tych nieposiadających ochrony głowy.

"Kask zmniejsza też o około 23% ryzyko poważnych obrażeń twarzy" - dodaje ratownik Mateusz Mokrzycki. Być może to przekona niektórych do tego, że w kasku jednak każdemu do twarzy.

Czytaj też: Chcesz wozić dziecko na rowerze? Fizjoterapeutka wyjaśnia od kiedy można

Sonda
Czy twoje dziecko jeździ w kasku?