Braki kadrowe w przedszkolach skłoniły Ministerstwo Edukacji Narodowej do nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Reforma miała objąć zwłaszcza przedszkola, w których zatrudnienie mogłyby znaleźć również osoby bez kwalifikacji nauczycielskich. Choć wydawało się to być receptą na brak kadry, wzbudziło sporą krytykę. Ostatecznie przed kilkoma dniami ministra edukacji Barbara Nowacka przekazała, że MEN wycofuje się z tych planów.
Jeśli jednak mowa o skali, zdecydowanie większym problemem jest liczba wakatów nauczycielskich w szkołach. Których nauczycieli brakuje?
Brakuje 20 tysięcy nauczycieli
Początek roku szkolnego 2025/2026 zbliża się wielkimi krokami, tymczasem w całej Polsce brakuje nauczycieli. Najgorzej sytuacja wygląda w dużych miastach, najwięcej ofert pracy dla pedagogów dotyczy nauczycieli przedmiotów ścisłych (fizyki, chemii, matematyki) i nauczycieli zawodu.
Tylko na Mazowszu poszukuje się jednak także ponad 200 nauczycieli języka polskiego czy angielskiego. To dlatego od września część nauczycieli pracuje na kilka etatów.
Mamy już w edukacji lukę pokoleniową. Właściwie w tym zawodzie nie ma już młodych osób, a system ratują emerytowani nauczyciele. Niestety, nie ma też naboru na studia nauczycielskie, a absolwenci nie podejmują pracy w szkole czy przedszkolu
- mówi Urszula Woźniak, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego w rozmowie z Bankier.pl.
Chętnych do pracy w szkole brakuje między innymi dlatego, że pedagogów nie zadowalają płace (Związek Nauczycielstwa Polskiego już zapowiedział strajk od września 2025 roku).
Wpływ na to, by szukać zatrudnienia poza placówkami oświatowymi z pewnością ma też dość niski prestiż zawodu i fakt, że z roku na rok nauczyciele cieszą się mniejszym autorytetem wśród uczniów.
Niestety pokutuje przekonanie, że nauczyciele to roszczeniowa grupa zawodowa, która wciąż domaga się podwyżek, a przy tym pracuje najkrócej i cieszy się 2-miesięcznym urlopem.
Niewiele osób rozróżnia pensum (część pracy przeznaczoną na zajęcia dydaktyczne) od faktycznego czasu pracy pedagoga.

Dlaczego nauczyciele odchodzą z zawodu?
Jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Dobrostanu Zawodowego Nauczycieli, które objęło 7100 nauczycieli w lutym i w marcu 2023 roku, co trzeci nauczyciel często lub bardzo często odczuwa stres, 57% nie widzi sensu swojej pracy, 67% nauczycieli jako objaw wypalenia zawodowego wskazuje wyczerpanie.
Pedagodzy coraz częściej dostrzegają minusy zawodu. Niedawno pisałyśmy o mamie, która wymagała od nauczycielki swojego syna pomocy w zawiązaniu dziecku butów. To wszystko w trosce o jego bezpieczeństwo.
Wychowawcy starszych klas nierzadko od rodziców słyszą wyrzuty, dlaczego nie podciągnęli uczniowi oceny, są zasypywani wiadomościami przez e-dziennik, rodzice wydzwaniają z pretensjami o to, że uczeń nie wie, jaki materiał obowiązuje na sprawdzian.