Gdy media plotkarskie dowiedziały się o przerwie Szeląga w byciu ojcem i mężem, na mężczyznę wylała się fala hejtu, mimo iż jak sam twierdził, żona i teściowa doskonale rozumiały jego potrzeby.
Chwilowo robię przerwę w byciu sam ze sobą i wracam stęskniony do Lary i dzieci. Dziękuję @lara_gessler, że rozumiesz moje potrzeby i mnie wspierasz. Dziękuję @magdagessler_official, że pomagasz mi tam, gdzie potrzebuję - bez zbędnych pytań - pisał wtedy na swoim Instagramie.
Po negatywnych komentarzach, które pojawiły się w mediach społecznościowych, mąż Lary wyjaśniał swoje zachowanie w wywiadzie dla Pudelka.
Potrzebowałem chwili, aby dać odpocząć głowie i ciału. Wiele miesięcy czekałem na Bernarda i jak opadła adrenalina - potrzebowałem się chwilę wyciszyć.
Okazało się jednak, że jego stan psychiczny był dużo poważniejszy niż wszyscy myśleli. Najprawdopodobniej Piotr Szeląg cierpiał na męską depresję poporodową.
Dowiedz się: Lara Gessler z noworodkiem w domu, mąż w hotelu odpoczywa po narodzinach. "Potrzebowałem się wyciszyć"
Dowiedz się: Jak dbać o związek? Kryzys w związku po narodzinach dziecka
Nie tylko relaks, ale też wizyta w szpitalu...
Internautów najbardziej rozzłościło, że Szeląg publikował posty w hotelowej restauracji, selfie w windzie, czy zdjęcia luksusowych aut zaparkowanych pod jednym z najpopularniejszych warszawskich hoteli, podczas gdy jego żona, Lara Gessler zajmowała się w domu dwójką dzieci.
Po czasie jednak wyszło na jaw, że była to tylko poza. Nie było tak, że mężczyzna jedynie się relaksował, ale rzeczywiście potrzebował fachowej pomocy. Młody tata wrzucił nawet na swój Instagram zdjęcie ze szpitala. Fani od razu zauważyli, że na jednym z serii zdjęć, które opublikował, leżał w szpitalnym łóżku. Na ich niepokoje odpowiedział:
Przed porodem czułem dużo lęków o Larę i Bernarda. Po porodzie wszystko odpuściło, ale żeby wyhamować, potrzebowałem pomocy. Kurz opada i wszyscy się do siebie przyzwyczajamy gromadnie - napisał.
Męska depresja poporodowa
O problemie tym nie mówi się wiele, choć tak naprawdę depresja poporodowa u mężczyzn wcale nie występuje rzadko. Dostępne statystyki różnią się od siebie, jednakże według różnych opracowań zaburzenia depresyjne po porodzie pojawiają się u od 10 do nawet 25% wszystkich młodych ojców. I to niezależnie od kultury.
Co ciekawe, najczęściej ten rodzaj depresji występuje między 3., a 6. miesiącem życia dziecka. Ważnym czynnikiem ryzyka wystąpienia tego stanu u mężczyzn jest wcześniejsza lub równoczesna depresja poporodowa u mamy dziecka.