Mama 4 dzieci pokazała komentarze hejterów. „Myślisz, że one chcą, żebyś tyle ich miała?”

2025-06-06 12:32

Ta mama pokazuje, że wielodzietna rodzina nie musi oznaczać rodziny patologicznej. I że może być wręcz przeciwnie. Jednak na co dzień musi mierzyć się z komentarzami, od których niejednej z nas opadłyby ręce. Opowiedziała, jak radzi sobie z hejtem.

Mama 4 dzieci pokazała komentarze hejterów. „Myślisz, że one chcą, żebyś tyle ich miała?”

i

Autor: Getty Images

Mama czwórki dzieci, która prowadzi profil @Boso do Szczęścia musi mierzyć się z różnymi opiniami na temat swojej rodziny. Ostatnio opowiedziała, jak reaguje na hejt. Jej wypowiedź polubiło ponad 7,5 tysięcy osób. 

Jej wielodzietna rodzina to dla hejterów... rodzina patologiczna

Obecność w sieci niemal zawsze wiąże się z tym, że znajdą się osoby, które postawią sobie za cel: upokorzyć, obrazić, doprowadzić do łez.

Doświadczają tego wszyscy, począwszy od influencerów mających ponad milion obserwatorów, a skończywszy na dzieciach znanych osób (jak córeczka Jakuba Rzeźniczaka, czy ostatnio 7-letnia Kasia Nawrocka).

Życzenia śmierci dzieciom, diagnozy zaburzeń, opinie na temat wyglądu dzieci... Czytając te słowa, aż trudno uwierzyć, że komuś, kto je pisał, mogły poprawić samopoczucie.

Pani Edyta ma czworo dzieci. Mieszka za miastem, gdzie hoduje konie i alpaki. Prowadzi kontro na Facebooku i Instagramie. Na Fb pokazała ostatnio, jakie komentarze dostaje od hejterów. W tym przypadku solą w oku internetowych oprawców jest to, że kobieta zdecydowała się na wielodzietną rodzinę. Zarzucają, że jej rodzina jest patologiczna.

Przykłady komentarzy (spośród tych, które mama zdecydowała się pokazać, bo jeszcze nadawały się do publikacji) to:

Żalisz się, czy chwalisz, że masz tyle dzieci?

Pewnie nie masz żadnych osiągnięć poza rodzeniem dzieci

Myślisz, że Twoje dzieci chciały, żebyś tyle ich miała?

Mama powiedziała, jak radzi sobie z hejtem: „Z miłością jest jak z gruszką”

Kobieta napisała też, jak reaguje na tego typu komentarze:

W mojej rodzinie jest dużo miłości, której oni nigdy nie zrozumieją. Dlatego przestałam się tłumaczyć, bo:„Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki”. Poza tym mają prawo tak uważać, a ja nie mam obowiązku się tym przejmować.

Wypowiedź mamy spotkała się z ogromnym odzewem ze strony internatów. Jej post polubiło ponad 7,5 tys. osób. A wśród blisko 1000 komentarzy dominowały te utrzymane w następującym tonie:

Pozdrawiam i przytulam mocno! ♥️ nie widzę sensu tłumaczyć się z czegoś co jest normalne. Szkoda, że nie przepytują i nie oceniają tak ochoczo tych, którzy faktycznie postępują źle, bez jakiś norm społecznych, kulturalnych, odchyleń socjalnych. Dlatego uważam, że trzeba więcej taki dobrych i NORMALNYCH treści

M jak Mama Google News