Wiele z wierszyków masażyków znamy z własnego dzieciństwa. Kultowy „Idzie rak nieborak” może być w tym temacie naszym punktem wyjściowym. W międzyczasie jednak powstało mnóstwo innych rymowanek idealnych do łaskotek. Gdy moje dzieci były małe nauczyłam się kilku z nich i mimo że dzieciaki są już spore nadal lubią się ze mną tak bawić. Naszym domowym hitem jest wierszyk o myszce i norce, który przywołuję poniżej oraz nieśmiertelna „Pisze pani na maszynie”.
Wierszyki masażyki, które pokocha każde dziecko
1. Kanapka
Najpierw chleb pokroję (krojenie bokiem dłoni plecków maluszka),
potem posmaruję (ruch smarowania dłonią),
sera nałożę (odbijanie dłoni na plecach),
pomidora dołożę (postukiwanie czubkami palców),
posolę i popieprzę, żeby wszystko było lepsze (chodzenie paluszkami)
Już nie powiem ani słowa, bo kanapka gotowa (buziak w szyjkę).
2. Pisze Pani na maszynie
Pisze pani na maszynie kropka (dotknięcie noska),
przecinek (pociągnięcie delikatnie za płatek ucha),
a ,b ,c (piszemy te litery na plecach),
kropka,
przecinek.
Idzie pani na szpileczkach (idziemy po plecach dwoma palcami),
kropka,
przecinek.
Idą konie (skaczemy palcami wskazującymi po plecach),
kropka,
przecinek.
Biegną słonie (odbijamy delikatnie całe piąstki po plecach),
kropka,
przecinek.
Wyszło słonko (rysujemy słonko na plecach),
popadał deszczyk ( od głowy do końca plecaków postukujemy palcami imitując deszcz),
czujesz dreszczyk (łaskoczemy w boczki)?
3. Myszka
Szła przez łączkę myszka mała (idziemy paluszkami przez brzuszek dziecka od pępka w górę),
hyc do norki się schowała (wkładamy palec wskazujący pod jedną paszkę dziecka udając ruszającą się myszkę),
lecz zajęta norka była (idziemy placami w kierunku drugiej paszki),
myszka w drugiej się ukryła (wskakujemy palcem wskazującym pod drugą paszkę).
Warto po nie sięgać w momencie, gdy brak pomysłów na nową zabawę lub gdy mamy ochotę na chwilę się zatrzymać w ciągłym bieganiu za dzieckiem. Wierszyki masażyki zatrzymają w miejscu nawet najbardziej żywiołowe dziecko. Dlaczego? Bo gwarantują bliskość z rodzicem i całkowitą jego uwagę, a tego maluchy potrzebują najwięcej.