Prywatna położna czy doula - kogo wybrać? Rodzaj ich pomocy bardzo się różni

2022-03-10 16:27

Doula - słowo to oznacza kobietę, która zapewnia rodzącej emocjonalne i praktyczne wsparcie. Asystuje przy porodzie, jednak jej rola znacząco różni się od roli położnej. W Polsce doula jeszcze nie jest aż tak popularna jak w innych krajach i jej praca jest mało znana. Jak wygląda pomoc douli przy porodzie i czym się różni od zadań położnej? Czy warto się decydować na doulę?

doula
Autor: Getty Images Czym konkretnie zajmuje się doula?

W takich krajach jak Wielka Brytania, Holandia czy Kanada doula jest popularna od lat i wiele kobiet decyduje się rodzić z doulą, w Polsce doule są jeszcze mało znane, ale właśnie w naszym kraju ich usługi szczególnie warto rozpropagować.

Bo choć oddziały położnicze przestały być zamkniętymi twierdzami, jakimi były jeszcze kilkanaście lat temu, to nasz system opieki nad kobietami w ciąży i podczas porodu sprawia, że często czują się one osamotnione, anonimowe i traktowane przedmiotowo. Brakuje opieki indywidualnej położnej – tej samej od początku ciąży do porodu – co w krajach zachodnich jest standardem.

Dopóki to się nie zmieni, Polki wciąż będą jechać do porodu z duszą na ramieniu, nie wiedząc, czy spotkają się tam z życzliwością, czy też z murem obojętności. Chyba że same zapłacą za opiekę położnej. Albo właśnie douli.

Spis treści

  1. Doula: kto to taki?
  2. Czym się różni doula od położnej?
  3. Co właściwie robi doula?
  4. Doula: dlaczego warto jej szukać?
Doula czy położna?

Doula: kto to taki?

Słowo to pochodzi z greki i znaczyło tam tyle co: niewolnica, służąca, kobieta usługująca innej kobiecie. Doule nazywa się czasem asystentkami porodowymi, bo ich zadaniem jest pomóc kobiecie przejść przez poród w taki sposób, aby przeżyć go jak najpiękniej i mieć z tego jak najlepsze wspomnienia.

Sprawdź: Błękitny poród - doula tłumaczy, czy poród w hipnozie boli mniej

Dobrze wiedzieć

Gdzie znaleźć doulę? Jest ich jeszcze niewiele, ale jeśli jesteś zainteresowana pomocą douli, poszukaj w swojej okolicy, np. na lokalnych forach internetowych. Usługi douli kosztują ok. 40 zł za godzinę. Zaufaną doulę, blisko siebie znajdziesz na stronie Stowarzyszenie Doula w Polsce - www.doula.org.pl

Czym się różni doula od położnej?

Między położną a doulą jest zasadnicza różnica. Położna to osoba mająca wykształcenie medyczne i dbająca przede wszystkim o przebieg porodu od strony medycznej, a więc sprawdza rozwarcie szyjki macicy, wykonuje zlecone przez lekarza badania (np. KTG, pomiar ciśnienia) i podaje leki. Celem jej pracy jest pomóc kobiecie w jak najsprawniejszym wydaniu dziecka na świat.

Oczywiście, jest wspaniale, gdy traktuje rodzącą z szacunkiem i życzliwością, bo to niezwykle ważne, ale zasadniczo skupia się na tym, co się dzieje poniżej pasa. Dla douli tymczasem najważniejsze jest to, co dzieje się od pasa w górę, a zwłaszcza w głowie rodzącej.

Przeczytaj: Narzekasz na położną? Zobacz, jak to wygląda z jej perspektywy

Doula nie koncentruje się na samym akcie rodzenia – to zadanie położnej – ale na tym, by rodząca kobieta jak najlepiej się czuła, dba o jej komfort psychiczny, emocjonalny, a także fizyczny. Zapewnia jej wszelką możliwą pomoc, aby czuła się bezpiecznie, swobodnie i jak najmniej cierpiała. Doula nie ma wykształcenia medycznego, może mieć skończony kurs lub szkolenie, choć i to nie jest konieczne. Przede wszystkim ma jednak duże doświadczenie porodowe – zarówno jako matka, jak i osoba towarzysząca przy porodzie. T

o kobieta, która widziała już niejeden poród, więc dobrze wie, co się wtedy dzieje, co czuje młoda mama i jakiego potrzebuje wsparcia. Od wykształcenia znacznie ważniejsze są u niej takie cechy jak empatia, ciepło, serdeczność i chęć niesienia pomocy. Oczywiście, musi to być osoba wzbudzająca zaufanie. Bardziej niż asystentka porodowa pasuje do niej określenie opiekunka czy przyjaciółka.

Katarzyna Wójcik-Brylska, jedna z pierwszych douli w Polsce, nazywa swoją działalność „matkowaniem mamie”, bo jej istotą jest otoczenie rodzącej taką serdeczną opieką i troską, jaką daje matka.

Co właściwie robi doula?

Nazwa „asystentka porodowa” nie oddaje w pełni roli douli także dlatego, że zwykle pojawia się ona wcześniej, już w ciąży. To czas na wzajemne poznanie się, zaprzyjaźnienie, nabranie zaufania. Doula wspiera przyszłą mamę psychicznie, wysłuchuje jej zwierzeń, pomaga rozwiązywać problemy. Podczas porodu stale jest przy swojej podopiecznej: ociera jej pot z czoła, podaje wodę, podpowiada najwygodniejszą pozycję porodową i sposób na relaks, razem z nią oddycha i wydaje dźwięki.

Oferuje pomoc w łagodzeniu bólu porodowego – pomaga korzystać ze sprzętów na sali porodowej, wanny czy prysznica, wykonuje odpowiedni masaż. Doula działa na rzecz rodzącej, ale współpracuje z obiema stronami uczestniczącymi w porodzie, jest łącznikiem między personelem szpitala a kobietą rodzącą.

Dowiedz sie: 7 pytań do położnej – te pytania warto zadać przed porodem

Dba o to, aby informacje przekazywane przez położną lub lekarza były zrozumiałe, a gdy np. trzeba podjąć decyzję, informuje rodzącą o dostępnych rozwiązaniach, wymieniając zarówno dobre strony wyboru, jak i negatywne, nigdy jednak za nią nie decyduje. Rola douli nie kończy się z chwilą urodzenia dziecka.

Po porodzie czuwa nad pierwszym kontaktem między matką a dzieckiem, dba o udany początek karmienia, pomaga matce w umyciu się, pamięta, aby coś zjadła, odpowiada na pytania i wątpliwości. Zwykle oferuje też odwiedziny w domu, by pomóc w pierwszych, trudnych dniach macierzyństwa.

Doula: dlaczego warto jej szukać?

Wsparcie douli bardzo pozytywnie wpływa na przebieg porodu – tak jak każde współuczestnictwo bliskiej, zaufanej osoby. Z badań wynika, że pod opieką douli kobiety częściej rodzą naturalnie, rzadziej potrzebują środków uśmierzających ból czy wymagają cesarskiego cięcia. Bardzo korzystnie obecność douli wpływa też na mamy po porodzie – mają one mniej problemów z karmieniem piersią, rzadziej doświadczają depresji.

Na pewno powinny poszukać douli kobiety, których mężowie nie czują się na siłach, aby wziąć udział w porodzie rodzinnym. Doula to lepsze rozwiązanie niż zabieranie do porodu mamy czy siostry, które nie mają takiej wiedzy i doświadczenia jak ona. Ale warto o douli pomyśleć także wtedy, gdy rodzimy z mężem.

Przeczytaj: Cesarskie cięcie bez cenzury. Doula pokazała cesarskie cięcie na Instagramie!

Doula nie zastępuje partnera ani nie jest dla niego konkurencją, a pomaga mu w jak najlepszym wspieraniu rodzącej. Sam mężczyzna jest przecież często zagubiony i bezradny, bo nie wie, jak może pomóc żonie czy partnerce. Doświadczona doula podpowiada mu, co ma robić, zachęca do uczestniczenia w porodzie na takim poziomie i w takim stopniu, jaki mu odpowiada.

Wspiera więc nie tylko mamę, ale oboje młodych rodziców. Dzięki temu obecność douli pogłębia więź i zrozumienie między partnerami – co też jest wymieniane jako jeden z pozytywnych efektów jej pracy. Bardzo cenna jest również możliwość korzystania z jej wsparcia po porodzie, gdy młoda mama wraca do domu i zostaje sama z dzieckiem. Kiedyś mogła liczyć na pomoc mieszkających razem (lub blisko) mamy, babci czy ciotek.

Dziś często jest zupełnie sama, nie ma do kogo zwrócić się z problemami i wątpliwościami, których pojawia się wtedy mnóstwo. W takiej sytuacji doula jest wręcz nieocenionym skarbem. Na razie jest ich w Polsce niewiele, jednak warto wiedzieć, że doule często są gotowe pojechać do porodu nawet 200–300 km, jeśli taka jest wola i potrzeba przyszłej mamy.

Sprawdź: Dla kogo prywatna położna? Kiedy warto za to zapłacić? [4 PORADY]

Zdaniem eksperta
Katarzyna Wójcik-Brylska, www.doulaservice.pl

Doula i położna się uzupełniają Doula i położna działają niezależnie od siebie i na zupełnie innychobszarach. Położna przygotowuje kobietę do porodu, przeprowadza ją przez poród i przyjmuje dziecko. Doula nie przyjmuje porodów, ale pomaga rodzącym w inny sposób: uspokaja, wyjaśnia fizjologię porodu, uczy łagodzenia bólu, tłumaczy niezrozumiały język medyczny.

Lekarze i położne traktują nas trochę jak konkurencję, a naszą intencją nie jest wchodzenie w kompetencje personelu medycznego. Nie mamy kwalifikacji, które pozwoliłyby nam ich w jakikolwiek sposób zastąpić. I nie uważamy, że wszystko wiemy najlepiej. Dobra doula ma dużo pokory. Nie można wybrać między położną a doulą. Można natomiast oprócz położnej zdecydować się na doulę.

miesięcznik "M jak mama"

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza