Lato sprzyja staraniom o dziecko? Nie zawsze. Upały mogą mieć negatywny wpływ na płodność

Wakacje wydają się być dobrym momentem na rozpoczęcie starań o dziecko. Ale urlop nie zawsze sprzyja prokreacji. Chociaż głowa może być „wolniejsza”, a brak stresorów pozwala się rozluźnić, są czynniki, które mają wpływ na płodność. Nie bez znaczenia są np. upały.

Czy wakacje sprzyjają staraniom o dziecko? Nie zawsze

i

Autor: Strelciuc Dumitru/ GettyImages Czy wakacje sprzyjają staraniom o dziecko? Nie zawsze

Decyzję o powiększeniu rodziny często podejmujemy latem, wyjazd na urlop wydaje się być dobrym momentem na rozpoczęcie starań o dziecko. Sądzimy, że wszystko pójdzie jak z płatka, w końcu tyle słyszymy o tym, że naszym wsparciem jest wyluzowanie. A kiedy odpuścić, przestać się napinać, jak nie w wakacje? Mamy mniej stresu, nie gonimy, odpada nam wiele obowiązków. Idealne warunki? Nie zawsze.

O letnich staraniach o dziecko postanowiłam porozmawiać z ekspertem. Na moje pytania odpowiedziała lek. Anna Maria Dolińska, ginekolog położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności Gyncentrum w Warszawie.

Jak zaplanować płeć dziecka? Królowe Matki, odc. 15

Starania o dziecko latem. Wpływ upałów i innych „wakacyjnych” czynników na płodność

Natalia Nocuń-Komorowska, Mjakmama24.pl: Ile czasu może zająć zajście w ciążę? Kiedy to jeszcze „normalne”, a kiedy trzeba się temu przyjrzeć?

Lek. Anna Maria Dolińska, ginekolog położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności Gyncentrum w Warszawie: Często w gabinecie słyszę pytanie: „Ile to powinno zająć?”. U zdrowej pary do 35. roku życia zajście w ciążę może zająć do 12 miesięcy regularnego współżycia. Po tym czasie (lub po sześciu miesiącach, jeśli kobieta ma ponad 35 lat) warto zgłosić się na diagnostykę. Warto dodać, że czynniki środowiskowe, jak np. wysokie temperatury, mogą nieznacznie wydłużać ten czas.

Czy czas wakacji może pomóc w staraniach się o dziecko?

Z mojej praktyki wynika, że dla wielu par wakacje to czas mniejszego stresu, lepszego snu, a więc i korzystniejszego środowiska hormonalnego. Psychiczne odciążenie, lepszy nastrój i więcej czasu dla siebie - to naprawdę pomaga.

A urlop może zaszkodzić?

Zależy, jak się go spędza. Nadmierne upały, odwodnienie, alkohol czy intensywny wysiłek mogą negatywnie wpłynąć na cykl owulacyjny czy jakość nasienia. Co ciekawe, metaanaliza z 2022 roku pokazała, że nawet niewielki wzrost temperatury otoczenia może istotnie pogarszać parametry nasienia, szczególnie jego ruchliwość i morfologię.

Jak upały wpływają na cykl miesiączkowy, a jak na spermatogenezę?

Wysokie temperatury mogą nieco rozregulować cykl, skracając go lub powodując plamienia, ale rzadko zaburzają owulację. U mężczyzn sytuacja jest poważniejsza - jądra pracują optymalnie w temperaturze niższej niż temperatura ciała. Badania pokazują, że upały mogą istotnie obniżać liczbę i jakość plemników, a efekty przegrzania są zauważalne przez dwa-trzy miesiące.

O czym powinni pamiętać mężczyźni, a o czym kobiety?

Mężczyznom często przypominam o noszeniu przewiewnej bielizny, unikaniu gorących kąpieli, laptopa na kolanach i długiej jazdy na rowerze w upale. Kobiety powinny dbać o nawodnienie, sen, unikać przegrzania i infekcji intymnych. Co ciekawe, badania pokazują, że u kobiet, które były narażone na wyższe temperatury przez 90 dni, liczba pęcherzyków antralnych może być istotnie mniejsza.

M jak Mama Google News

Czy na płodność wpływają również częste kąpiele w basenach/jeziorach?

Sama kąpiel nie szkodzi, ale chlorowana woda czy zanieczyszczenia w jeziorach mogą zaburzać mikrobiom i zwiększać ryzyko infekcji - u kobiet wpływa to na śluz szyjkowy, a u mężczyzn na środowisko nasienia.

Co robić, aby wszystko wróciło do normy? Czy to jest odwracalne?

Tak, w wielu przypadkach pogorszenie parametrów nasienia czy cyklu spowodowane temperaturą lub stylem życia jest odwracalne. Pełna regeneracja nasienia trwa ok. 74 dni. Badania na modelu zwierzęcym potwierdzają, że po sezonie letnim parametry nasienia wracają do normy w ciągu ośmiu-dziewięciu tygodni.

Czy są grupy, które są szczególnie wrażliwe na wysoką temperaturę?

Zdecydowanie tak - osoby z otyłością, PCOS, endometriozą, niedoczynnością tarczycy czy obniżoną rezerwą jajnikową. Wysoka temperatura nasila stres oksydacyjny i może pogłębiać istniejące problemy hormonalne.

Jeśli chcemy zacząć starania o dziecko latem, powinnyśmy zrobić inne badania niż „normalnie”?

Nie, ale warto ocenić witaminę D, bo latem jej poziom może się znacząco zmieniać. U niektórych kobiet także prolaktyna czy TSH może reagować na warunki środowiskowe. Zwracam na to uwagę, gdy wyniki są „na granicy”.

Upały wpływają na procedurę in vitro?

Warunki laboratoryjne są kontrolowane, więc temperatura nie wpływa na zarodki. Ale pacjentki mogą silniej odczuwać skutki uboczne stymulacji hormonalnej: w tym odwodnienie, omdlenia, czy zwiększoną męczliwość. W lecie zalecam częstsze nawodnienie i kontrolę ciśnienia.

To też może cię zainteresować: Najpopularniejsze imiona w 2024 roku według miast