- Ogromne badanie na grupie 69 tysięcy przedszkolaków potwierdza, że rzadka zabawa na dworze aż 2,5-krotnie zwiększa ryzyko lęku u dziecka
- Tak zwana zdrowa ryzykowna zabawa, jak wspinanie się czy przepychanki, jest kluczowa dla budowania odporności psychicznej dziecka
- Eksperci wskazują, że pozwalanie dziecku na kontrolowane ryzyko zmniejsza prawdopodobieństwo rozwoju lęku i depresji nawet o 30%
- Fundamentalna dla rozwoju jest różnica między ryzykiem a zagrożeniem, a rolą rodzica jest eliminowanie tego drugiego, nie pierwszego
Brak dostępu do placu zabaw. Co mówią najnowsze statystyki?
Coraz więcej polskich dzieci dorasta bez regularnego kontaktu z naturą i swobodnej zabawy na podwórku. Według najnowszego przeglądu badań opublikowanego w październiku 2025 roku w „European Journal of Public Health”, aż 31% polskich dzieci poniżej dziewiątego roku życia nie ma w pobliżu placu zabaw. To alarmujący trend, który nasila się szczególnie w dużych, zurbanizowanych aglomeracjach.
Z tej samej analizy wynika, że za tym zjawiskiem stoją rosnące obawy rodziców, które różnią się w zależności od miejsca zamieszkania. W miastach dominuje nadopiekuńczość. Z kolei na obszarach wiejskich rodzice znacznie częściej zachęcają swoje pociechy do samodzielnej eksploracji otoczenia.
Jak brak zabawy na dworze wpływa na psychikę dziecka? Nowe dane o lęku
Brak regularnej aktywności na dworze to nie tylko kwestia kondycji fizycznej, ale przede wszystkim zdrowia psychicznego najmłodszych. Eksperci z całego świata we wrześniu 2025 roku podkreślali, że dzisiejsze dzieci mają o połowę mniej swobodnych zabaw na zewnątrz niż poprzednie pokolenia. Jak się okazuje, ma to bezpośredni związek z ich samopoczuciem i zdolnością do radzenia sobie z emocjami.
Potwierdza to ogromne badanie na grupie ponad 69 tysięcy przedszkolaków, którego wyniki opublikowano w „BMC Psychiatry”. Wykazało ono, że maluchy, które wychodziły na zewnątrz rzadziej niż raz w tygodniu, miały aż 2,55 razy większe ryzyko wystąpienia objawów lęku w wieku przedszkolnym. Co więcej, krótszy czas zabawy (poniżej 30 minut na jedną sesję) również podnosił to ryzyko ponad 1,5-krotnie w porównaniu do dzieci bawiących się na zewnątrz co najmniej 7 razy w tygodniu.
Czym jest „zdrowa ryzykowna zabawa” i jak buduje odporność psychiczną?
Eksperci nazywają to „zdrową ryzykowną zabawą” – to wszystkie te aktywności, przy których rodzicom czasem cierpnie skóra, jak wspinanie się, bieganie po nierównym terenie czy zabawy kontaktowe w stylu przepychanek. Badania przytoczone przez Canadian Paediatric Society wskazują, że takie wyzwania nie zwiększają ryzyka poważnych urazów. Wręcz przeciwnie, budują w dzieciach odporność emocjonalną i uczą oceny sytuacji. Co więcej, specjaliści ze szpitala SickKids wykazali, że dzieci, którym pozwala się na taką zabawę, są o 30% mniej narażone na rozwój lęku i depresji.
Ryzyko a zagrożenie w zabawie. Na czym polega rola rodzica?
Kluczem do wspierania rozwoju dziecka jest zrozumienie fundamentalnej różnicy między ryzykiem a zagrożeniem, na co zwracają uwagę autorzy wspomnianych kanadyjskich wytycznych. Ryzyko to coś, co dziecko jest w stanie samodzielnie ocenić i kontrolować, na przykład decydując, jak wysoko wejść na drzewo lub jak szybko zbiec z górki. Zagrożenie to natomiast niewidoczne dla niego niebezpieczeństwo, jak zardzewiała śruba w huśtawce czy niestabilna konstrukcja zjeżdżalni. Zadaniem rodzica nie jest eliminowanie każdego ryzyka, ale zapewnienie bezpiecznego otoczenia, wolnego od realnych zagrożeń.