Rzęsy magnetyczne to absolutny urodowy hit ostatnich miesięcy. Wzbudza ogromne zainteresowanie i ma mnóstwo dobrych opinii. Postanowiłyśmy przetestować tą metodę biorąc na tapetę dwa produkty - jeden z najtańszych i taki ze średniej półki cenowej. Czym się różnią i jak przebiegły nasze testy?
Przeczytaj: Urodowy hit czy niebezpieczny kit? Test depilacji dał nam zupełnie inne efekty
Spis treści
- Czy opłaca się inwestować w droższe rzęsy magnetyczne?
- Co znajduje się w zestawie rzęs magnetycznych?
- Czego jeszcze dowiecie się o rzęsach magnetycznych?
Czy opłaca się inwestować w droższe rzęsy magnetyczne?
W naszych testach porównałyśmy tanie rzęsy kupione w znanym sklepie dyskontowym oraz droższe pochodzące z portalu aukcyjnego. Spośród różnych ofert rzęsy wybrane przez naszą redaktorkę Anetę Żuchowską cieszyły się największą liczbą pozytywnych opinii - nie miały ani jednego złego komentarza.
Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że produkt za 15 zł dorównuje temu za 50, ale jest kilka znaczących różnic między nimi. Jednak nie wszystkie przemawiają na korzyść droższego zestawu.
Co znajduje się w zestawie rzęs magnetycznych?
W obydwu zestawach znajdziemy rzęsy zapakowane w estetyczną puderniczkę, pęsetę do aplikacji oraz liner magnetyczny. Warto zwrócić uwagę na przydatność do użycia tego ostatniego, by nie wywołał podrażnień na delikatnej skórze powiek. Po naszych testach okazało się, że istotny jest też rodzaj pęsety, ilość magnesów i kształt pędzelka w aplikatorze.
Który produkt okazał się lepszy - tańszy czy droższy? Pierwszą podstawową różnicą była ilość rzęs. W tańszym zestawie nie mamy wyboru, w tym droższym zaś znajdują się dwie gęstości rzęs. Zestawy różnią się też pędzelkiem linera i specjalną pęsetą do aplikacji rzęs. Które działają lepiej? Tu sprawa wcale nie jest taka oczywista. Dokładną odpowiedź znajdziecie w 4. odcinku "Królowych Matek" - obejrzyjcie koniecznie!
Czego jeszcze dowiecie się o rzęsach magnetycznych?
W odcinku rozmawiamy też o sposobach modyfikacji kształtu paska rzęs, o demakijażu magnetycznego linera, a także porównujemy produkt do przedłużania rzęs metodą 1:1. Koniecznie obejrzyjcie do końca i podzielcie się, czy również testowałyście już ten wyjątkowy produkt!
Zobacz też: „Tylko 5 minut dziennie i cellulit zniknął”. Warto było wypróbować ten sposób