Nie zobaczysz dziś nic śmieszniejszego. Bobasy z brwiami podbijają TikToka
Niemowlaki z brwiami jak po laminacji? Tak humory poprawiają sobie mamy z TikToka. Dorysowują brwi swoim bąbelkom i prankują ojców wracających z pracy. Te mniej odważne używają specjalnych filtrów z brwiami i nagrywają swoje dzieci, których ekspresyjna mimika w połączeniu z nałożonymi przez apkę kreskami wygląda przekomicznie.
Mody na TikToku potrafią szokować. Trend z oblewaniem dzieci wodą oburzył niejednego psychologa - i nic dziwnego. Dorośli śmiali się z wyjątkowo żenujących zachowań, zwłaszcza, że straszyli w ten sposób własne dzieci.
Zobacz też: Nowa niebezpieczna zabawa na Tik Toku. Rodzice okrutnie żartują ze swoich dzieci
Nowy trend z TikToka jest jednak rzeczywiście zabawny i co ważniejsze, nie wyrządza dzieciom krzywdy. Wprost przeciwnie. Zarażone śmiechem rodziców maluchy, same rechoczą i przez to wyglądają jeszcze zabawniej.
Zaczęło się od mamy, która sprankowała swojego męża. Tata dziecka wrócił z pracy, z poważną miną, jednak gdy zobaczył swoją córkę siedzącą w krzesełku niemowlęcym i zajadającą bułkę, energicznie poruszając przy tym brwiami, dosłownie pękł ze śmiechu.
Przeczytaj też: Najdziwniejsze imiona nadawane dzieciom
Nie trzeba było długo czekać by inne mamy podchwyciły zabawę. Jedne rzeczywiście dorysowują maluszkom brwi, inne tylko sprawdzają, jak wyglądałyby z takim make-upem, używając nakładek do filmów i aplikacji z filtrami. Efekty są przezabawne. Wybrałyśmy dla was te najśmieszniejsze filmy. Zobaczcie same!
Przeczytaj też: Specustawa znosi limity w żłobkach. Rodzice zaniepokojeni
Popularna witamina D3 wycofana z aptek. Sprawdź, czy masz ją w swojej apteczce
