Nowy pomysł rządu będzie kosztował majątek. Ale zyskać mają najmłodsi uczniowie
Laptopy dla wszystkich uczniów - brzmi fantastycznie, ale czy to realne? Rząd zamierza podobno wprowadzić ten pomysł w czyn. Przewidywany koszt projektu PiS to nawet 1,5 miliarda złotych.
![Chłopiec siedzacy tyłem przed laptopem](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-vthx-Vckf-xRJC_chlopiec-siedzacy-tylem-przed-laptopem-664x442.jpg)
Jak podaje gazeta.pl, powstaje projekt rządowy, który zakłada kupno laptopów dla wszystkich uczniów III klasy szkoły podstawowej. Dziennikarze portalu ustalili, że taki pomysł ma zostać wprowadzony niedługo i ma dotyczyć ok. 360 tys. uczniów.
Laptopy dla 360 tys. dzieci
Komputery dla uczniów to pomysł stary - jako pierwszy laptopy chciał rozdać uczniom Donald Tusk w latach 2008 i 2011. Nie udało się, więc obecny rząd wraca do tych planów, planując zakup laptopów dla wszystkich trzecioklasistów.
W tym roku do w 3 klasie szkoły podstawowej uczęszcza ok. 360 tys. dzieci, pomysł więc może kosztować państwo sporo pieniędzy: przeznaczono na niego podobno budżet w wysokości nawet 1.5 miliarda złotych - przekonuje portal gazeta.pl.
Czytaj również: Przemysław Czarnek chce wprowadzić kolejny nowy przedmiot. "Nowość na skalę niespotykaną"
Podstawa programowa, czyli wymagania edukacyjne dla klas 1-3
Kiedy dzieci dostaną laptopy?
Prace nad projektem jeszcze trwają, ale podobno rządowi zależy na czasie, Nic dziwnego, to kolejny ruch, który może zapewnić PiS-owi głosy w zbliżających się powoli wyborach. Pytaniem jest tylko koszt pomysłu - czy państwu starczy na kolejny kosztowny pomysł, zwłaszcza w trudnych czasach inflacji i kryzysu wywołanego wojną oraz pandemią?