Raper nagrał piosenkę w hołdzie zmarłej Nadii. "Nie da się tego słuchać. Za bardzo boli"
Śmierć Nadusi pogrążyła całą jej armię. Oficjalny profil małej wojowniczki zalały rozrywające słowa żalu i rozpaczy tysięcy osób, które angażowały się w zbieranie pieniędzy na jej leczenie w Stanach Zjednoczonych. W hołdzie dla dziewczynki powstała też poruszająca piosenka.
3-letnia Nadia zmarła 7 marca. Dziewczynka nie doczekała wyjazdu na operację ratującą życie w klinice w Bostonie, mimo że kilka dni przed śmiercią udało się uzbierać pełną kwotę potrzebną na jej leczenie. Wiadomość o jej odejściu zdruzgotała wszystkich, którzy ją wspierali. W hołdzie dziewczynce co wieczór o 21.00 jej armia świeci symboliczne światełko. W najbliższą niedzielę 12 marca w Łodzi organizowana jest też specjalna akcja „Balonik dla Nadusi”. Raper Oloskunk nagrał zaś utwór na cześć małej wojowniczki. Jego słowa rozrywają serce.
Poruszająca piosenka na cześć Nadusi. „Połowa Polaków czuje dzisiaj ten ból”
Na profilu fundacji DOBROWRACA MG jej szef Mateusz Gruźla opublikował piosenkę dedykowaną Nadusi. „Proszę Was Kochani o pozytywne komentarze. Dajmy Aniołkowi coś od siebie w tej ostatniej drodze! Dziękuję. Oloskunk dzięki Przyjacielu!” - napisał.
Słowa piosenki wyciskają łzy:
„R.I.P. dla małej Nadii”.
Jesteś już na górze Aniołku i nie musisz już się męczyć.
Życie zakłada nam maskę i nas bezczelnie dusi, ciężko jest dziękować za łaskę dla małej Nadusi.
Czemu dziecko cierpieć musi i tak bardzo się męczy. Kolory szpitala zamiast kolorów tęczy.
Ale nas to dręczy, jak nie możemy nic zrobić, nie zabrakło nam pieniędzy, wszyscy byliśmy gotowi.
Wszyscy okazali duszę, wykazali się wolą, lecz po małą Nadusię nie przyleciał samolot.
Połowa Polaków czuje dzisiaj ten ból i połowie Polaków serce pękło na pół.
Jak nawinął Gubson, kiedyś na góry szczycie – tam się z Nadią zobaczycie.
Co ja mogę wiedzieć, przecież mam dzieci zdrowe, lecz też muszę wam powiedzieć, że też odczuwam tę trwogę.
Od dzisiaj płaczemy, bo wierzyliśmy do końca, to kiedyś na górze spotkamy tego Aniołka. Nadia.
W połączeniu z muzyką robią jednak jeszcze większe wrażenie.
W komentarzach pod tym utworem, płyną słowa żalu i rozpaczy.
„Przepraszam, nie da się tego słuchać. Za bardzo boli. Nadusiu, spoczywaj w spokoju Skarbie. Całej Polsce pękły serca. Byłaś waleczną dziewczynką. Jesteś przykładem dla Wielu z Nas, że walka czyni mistrzem. Kochamy Cię Nadeńko”.
„Pierwszy raz tak płaczę i przeżywam odejście nieznajomej mi osoby, nie do uwierzenia, co się ze mną stało, odkąd zgasła nadzieja”.
„Nie potrafię, nie mogę i nie chce zrozumieć dlaczego tak się stało. Nikt nigdy zupełnie mi obcy nie skradł mi tak serca jak Nadusia. Nasza mała dzielna bohaterka. Nadusiu byłaś aniołkiem już tu na ziemi dlatego zjednałaś sobie taką potężną armię dobrych serc” – to tylko ich próbka.
„Balonik dla Nadusi”
Z uwagi na to, że ostatnie pożegnanie dziewczynki będzie miało charakter prywatny, jej armia 12 marca w niedzielę w łódzkiej Manufakturze planuje specjalne spotkanie ku czci dziewczynki. Odbędzie się ono pod hasłem „Balonik dla Nadusi”.
„Ostatnie pożegnanie naszej Walecznej Nadii będzie miało charakter rodzinny dlatego spotkajmy się w niedziele o 16.00 i puścimy dla Nadusi balonik” – czytamy w opisie wydarzenia.
