Regularnie depiluje 3-latce brwi z ważnego powodu. "Jesteś super mamą!"
Ta mama przyznała na Tik Toku, że regularnie depiluje brwi swojej 3-letniej córce. Spodziewała się, że zaleje ją fala krytyki, tymczasem spotkała się z wielką wyrozumiałością ze strony internautów. „Szczerze mówiąc byłam tym bardzo zaskoczona! Byłam przekonana, że policja rodzicielska po mnie przyjedzie” – wyznała.
Leah Garcia doskonale pamięta czasy, gdy rówieśnicy wytykali ją palcami i śmiali się z jej bujnych brwi, które zrastały się w jeden długi gąszcz. Niestety jej rodzice nie potrafili wesprzeć i bagatelizowali problem. W tej sytuacji musiała radzić sobie sama i potajemnie przed rodzicami goliła zrastające się brwi. Teraz będąc sama mamą dwóch córek, postanowiła, że zrobi wszystko, by jej dzieci nie były prześladowane przez swoich rówieśników z tego samego powodu, co kiedyś ona.
Pokazała, jak depiluje brwi 3-letniej córce
Kobieta na swoim profilu @leah_txrealtor opublikowała krótki filmik, na którym pokazuje, jak depiluje swojej 3-latce brwi za pomocą pasków woskowych. Nagranie skomentowała zaś słowami:
"Wolę, byście nazwali mnie złą matką, niż pozwolić 3-letniej córce chodzić ze zrośniętymi brwiami tak jak moi rodzice".
W dopisku zaś dodała: „Moi bracia Meksykanie, wszyscy to rozumiecie!”.
Jak dodała zabieg ten robi obu swoim córkom za ich pełną zgodą. Uważa, że właściwie postępuje, w ten sposób chce je chronić przed szykanami, które mogą je spotykać w grupie rówieśniczej.
„Dokuczano mi tak długo”
Choć Leah Garcia początkowo spodziewała się, że obserwatorzy nie pozostawią na niej suchej nitki, większość komentarzy pod jej adresem była bardzo przychylna. Co więcej – bardzo wiele kobiet i dziewczyn zaczęło dzielić się podobnymi traumami z dzieciństwa. Przyznawały się, że miały dokładnie ten sam problem ze zrastającymi się brwiami, przez co były szykanowane przez otoczenie. Nie dostawały też tak jak Leah odpowiedniego wsparcia od rodziców.
„Dziewczyno miałam jednobrew do 9. roku życia! Chciałam, żeby moja mama mi to zrobiła. Dokuczano mi tak długo”.
„Doceniam to co robisz. Moi rodzice nie widzieli problemu”.
„Zastraszano mnie, więc nie uważam tego za problem”.
„Byłam prześladowana przez lata z powodu moich brwi... doceniam, że to zrobiłaś”.
„Tak! Chciałbym, żeby moja mama zrobiła to za mnie! Tak bardzo się ze mnie naśmiewali…”.
„Całkowicie rozumiem. Moja mama rozjaśniała mi wąsy nad wargą, kiedy byłam młoda. Doceniam to!”.
„Jesteś super mamą!” - prześcigali się w komplementach.
