Ta babcia zaskoczyła nie tylko swoją córkę. Za opiekę nad wnuczką zażądała konkretnej kwoty

2023-01-27 11:54

Nina jest mamą kilkumiesięcznej córeczki. Chce wrócić do pracy, aby podreperować domowy budżet. Zdaje sobie jednak sprawę, że opieka dla dziecka też kosztuje i wraz z innymi opłatami pochłonie większość jej zarobków. Miała nadzieję, że z pomocą ruszy im ich mama. Bardzo się zdziwiła.

Babcia w ogóle nie chciała zająć się wnuczką. Potem powiedziała, ile bierze za godzinę
Autor: Getty Images Babcia w ogóle nie chciała zająć się wnuczką. Potem powiedziała, ile bierze za godzinę

29-letnia Nina ze Stanów Zjednoczonych wraz z mężem mają ponad 7 tys. dolarów długu. Ich córeczka urodziła się kilka miesięcy temu, ale kobieta już rozgląda się za opieką dzienną. Chciałaby wrócić do pracy, aby wspomóc domowy budżet. Obawia się jednak, że same opłaty pochłoną większość jej zarobków.

Jak podaje nypost.com, myślała, że jej własna mama będzie chciała zająć się wnuczką i ich wesprzeć. Rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego. Babcia zażyczyła sobie zaskakującą kwotę za godzinę opieki i postawiła dodatkowe warunki.

Zobacz także: Masz małe dziecko i boisz się, że nikt ci nie da pracy? Podpowiadamy, jak skutecznie szukać zatrudnienia

Urlop macierzyński. Komu przysługuje?

"Wychowałam już swoje dzieci"

Jak podaje portal, 64-letnia mama Niny z początku w ogóle nie chciała zająć się wnuczką. Wyznała, że jest za stara i wychowała już swoje dzieci.

Dużym problemem dla babci był również sam fakt, że Nina zamierza wrócić do pracy. Według niej powinna zostać w domu z dzieckiem, jeżeli tak go bardzo chciała. Ona sama tak właśnie zrobiła. Według starszej kobiety, to partner powinien pracować i zapewnić rodzinie byt.

Czasy jednak bardzo się zmieniły. Jedna pensja nie wystarcza na pokrycie wszystkich kosztów, z czego babcia chyba nie zdaje sobie sprawy.

Opieka, ale za opłatą

Nina wyjaśniła swojej mamie, że z czasem chcieliby zamienić małe mieszkanie z jedną sypialnią na większe z dwoma sypialniami, gdy ich córeczka podrośnie. Do tego jednak potrzebują trochę zaoszczędzić.

Kiedy wyjaśniłam to wszystko mojej mamie, powiedziała mi, że obciąży mnie kwotą 20 dolarów za godzinę, za każdą godzinę, w której zajmuje się dzieckiem, plus opłaty za spóźnienie

- wyznała młoda mama.

Poza opłatą za opiekę, poinformowała, że zajmie się wnuczką tylko u siebie w domu. Nie zamierzała codziennie dojeżdżać do mieszkania córki.

Nina nie przyjęła jej oferty. Wraz z mężem stwierdzili, że znacznie wygodniejszą opcją będzie wynajęcie opiekunki.  

Czytaj także: Mamo, to moje dziecko! Czyli sztuka rozwiązywania konfliktów z babcią

Babcia czy żłobek: pod czyją opieką pozostawić dziecko?

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza