Uratowała życie miesięcznej córeczce. Sama dostała odłamkami w głowę
“Supermama” – tak o Oldze 27-latce z Ukrainy, która własnym ciałem osłoniła swoje dziecko przed wybuchem, piszą zagraniczne media. Jej zdjęcie z zabandażowaną głową i pokaleczonym tułowiem obiegło świat, stając się symbolem dramatu ludności cywilnej podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Wojna na Ukrainie codziennie przynosi ogrom ludzkich tragedii. Rosjanie bombardują domy, bloki mieszkalne oraz budynki użytku publicznego, które służą ludności cywilnej jako schrony. Ginie coraz więcej cywilów – matek i dzieci. Podczas jednego z nalotów na Kijów swoją odwagę i wielką matczyną miłość pokazała Olga. Osłoniła swoją miesięczną córeczkę swoim ciałem, dzięki czemu maleństwu nic złego się nie stało. Niestety sama dostała odłamkami, które zraniły jej głowę i tułów.
Tuż po wybuchu, kobieta z przerażeniem spojrzała na dziecko, które było zalane krwią. Na szczęście okazało się, że to krew Olgi, która spłynęła z jej głowy na córeczkę.
Przeczytaj: Uciekła przed wojną, teraz musi wrócić do Ukrainy. Dramat 12-latki
Dzielna mama dochodzi do siebie w szpitalu
Informację o stanie zdrowia Olgi podała na Twitterze dziennikarka Anastasiia Lapatina z gazety “Kyiv Independent”.
Kobieta wraz z córeczką znajdują się w kijowskim szpitalu dziecięcym Ohmatdyt. Olga jest leczona z powodu ran ciętych na głowie i całym tułowiu. Dziewczynka oprócz kilku siniaków i zadrapań jest zdrowa.
Na opublikowanym przez dziennikarkę zdjęciu widzimy dzielną mamę z zabandażowaną głową, która karmi piersią swoje maleństwo. Sama zaś owinięta jest w koc termiczny.
Ukraińskie władze twierdzą, że co najmniej 60 cywilów zostało zabitych w Kijowie, odkąd 24 lutego Rosja rozpoczęła, jak to nazywa, „specjalną operację wojskową”, kilku w uderzeniach rakietowych na budynki mieszkalne.
Przeczytaj także: To zdjęcie wstrząsnęło światem. Pokazuje koszmar ciężarnych z Mariupola