Wiadomo, ilu nauczycieli naprawdę brakuje w Polsce. Ta liczba poraża. Ministerstwo tai statystyki?
Kto będzie uczył od września? To pytanie zadają sobie dyrektorzy w wielu szkołach. Brakuje ponad 23 tys. nauczycieli, jak wynika z danych kuratorium. Dlaczego więc ministerstwo mówi tylko o 3 tysiącach wakatów?
Jeszcze kilka miesięcy temu ministerstwo przekonywało, że nie ma problemów z nauczycielami. Minister Czarnek przyznawał, że najtrudniej jest w dużych miastach, ale szacował liczbę wakatów na ok 3 tys., przy czym zaznaczał, że nie są to pełne etaty. Twórca profilu Dealerzy wiedzy, dyrektor jednej z sosnowieckich prywatnych szkół twierdzi, że liczba ta jest dużo większa i podaje twarde dane.
Spis treści
Ministerstwo nie widzi problemu
Według ministerstwa liczba wakatów na nauczycieli nie jest wysoka i stanowi ok. 0,4 proc. wszystkich etatów nauczycielskich. - To mniej więcej tak, jakby w jednej szkole zatrudniającej 50 nauczycieli brakowało nauczycieli na 4 godziny tygodniowo, czyli 0,2 nauczyciela - stwierdził minister Przemysław Czarnek. Podkreślał również, że w obliczu coraz mniejszej liczby uczniów (nadchodzi niż demograficzny), nauczyciele będą musieli przerzucić się na tryb nauczania dwóch lub kilku przedmiotów.
Brakuje 23 tys. nauczycieli
Zupełnie inną sytuacje dotyczącą wakatów nauczycielskich przedstawiono na profilu Facebookowi Dealerzy wiedzy. Prowadzi go Robert Górniak, dyrektor prywatnej szkoły w Sosnowcu, który stworzył mechanizm zliczający wakaty nauczycielskie na podstawie danych z kuratoriów z całej Polski. Poratsamorządowy.pl, który o tym napisał, cytuje jego słowa z wywiady, który udzielił wywiadu redaktorom "Głosu nauczycielskiego: "Kiedy zaczęło robić się głośno o tym, jak wielu nauczycieli brakuje, a liczby podawane przez MEiN wydawały się absurdalnie zaniżone, zacząłem sprawdzać, co dzieje się na stronach kuratoriów" - wyjaśnia Górniak.
Jak się okazało, jego zestawienie odbiega od liczb podawanych przez resort edukacji. zgodnie z tym, co widać na profilu Dealerzy Wiedzy, liczba wakatów nauczycielskich wynosi prawie 23 tys., a dokładnie 22867. Program opiera się na danych z 16 kuratoriów oświaty, pokazuje wiec dane z całego kraju. Najgorzej jest w woj. mazowieckim (brakuje 4 372 pedagogów), potem w małopolskim (3055) i śląskim (2427). Tylko 1 województwo nie ma większych problemów z brakiem nauczycieli: to świętokrzyskie, gdzie liczba wakatów wynosi mniej niż 2 proc.
Czytaj również: Nauczycielka przypomina kultowe teksty pedagogów z naszego dzieciństwa. Przeszłyby dziś?
"Godziny czarnkowe" w przedszkolach - czym są i dlaczego budzą taki sprzeciw?
Jakich specjalizacji brakuje najczęściej?
Dealerzy wiedzy wiedzą również, jakich nauczycieli najczęściej brakuje. Poszukiwani są przede wszystkim nauczyciele wychowania przedszkolnego, psychologów i pedagogów (ok. 3 tys. wakatów na każdą specjalizację). Ale także tych od "konkretnych" przedmiotów, czyli anglistów (1300 wakatów) i matematyków (1074). Fatalnie jest z nauczycielami przedmiotów zawodowych, brakuje też 854 polonistów.
źródło: portalsamorzadowy.pl
