Zdenerwowany ratownik "wyjaśnia madki". "Wszystko macie gdzieś"

2023-08-17 9:47

To nie ratownicy, a rodzice powinni dbać o bezpieczeństwo dzieci na plaży. Często jednak na wakacjach rodzice czują, że też chcą odpocząć, dlatego czytają książki lub opalają się, a dziećmi nikt się nie zajmuje. Zdenerwowany ratownik powiedział, co sądzi o takim zachowaniu.

Ratownik wodny na plaży
Autor: Getty Images Ratownicy zarzucają rodzicom, że nie pilnują dzieci na plaży

Wakacje to czas wypoczynku nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców. Po ciężkim roku szkolnym, w którym każdy dzień przebiega zgodnie ze ściśle ustalonym rytmem, lato to czas beztroski i luzu. Czasem zbyt dużego — latem pozwalamy sobie na więcej i czujemy, że musimy odpuścić, ponieważ w innym przypadku nie odpoczniemy. Takie zachowanie nad wodą może mieć tragiczne skutki.

Skandaliczny atak na ratownika na kąpielisku

Rodzice nie pilnują dzieci nad wodą

O beztroskim zachowaniu rodziców w czasie wakacji nad jeziorem lub nad morzem wypowiedział się ratownik wodny. Zwrócił uwagę, że rodzice często odpoczywają na kocach, siedzą z nosem w telefonie albo w książce, a dzieci biegają bez opieki. Wystarczy chwila nieuwagi, by dziecko weszło do wody, przewróciło się lub zakrztusiło. 

Pewien ratownik stracił cierpliwość i podszedł do grupy rodziców, by powiedzieć im, co sądzi o takim zachowaniu. Na profilu Szamiyt na Tik Toku pojawił się filmik, na którym widać zdenerwowanego mężczyznę, który tłumaczy grupce wypoczywającej na plaży, dlaczego zachowuje się nieodpowiednio.

"Mamy sześć osób dorosłych. Żadna osoba dorosła nie pilnuje dzieci. Sześć osób dorosłych. Siedzicie na kocu i nie robicie nic. Nikt nie obserwuje tych dzieci, co robią" - wykrzyczał ratownik.

Jak należy się zachowywać nad wodą?

Jeśli wybieramy się z dziećmi nad wodę, nie powinniśmy spuszczać ich z oczu nawet na moment. Zawsze należy wybierać strzeżone kąpieliska, gdzie możemy liczyć na pomoc ratownika, ale nie zwalnia nas to z odpowiedzialności i obowiązku opiekowania się swoimi dziećmi.

Maluch może nie tylko przewrócić się w wodzie, ale też zgubić w tłumie. Jak mówią ratownicy, najczęściej muszą interweniować właśnie wtedy, gdy zrozpaczeni rodzice nie mogą odnaleźć swoich dzieci. Zwykle szybko orientują się, że maluch się zgubił. Czasem jednak zdarza się, że dopiero po kilkudziesięciu minutach zauważają, że stracili dziecko z oczu, a ono w tym czasie jest już w zupełnie innym miejscu — czasem oddalonym o kilka kilometrów.

Podstawą zachowania nad wodą powinna więc być czujność i ostrożność.

Czytaj: Wakacje all inclusive z dzieckiem? Oto 5 trików, dzięki którym będą bardziej komfortowe