Politycy nie wiedzą, czym się różni okres od owulacji. „Zapraszam na korepetycje”

„Czym się różni okres od owulacji? Czy może to jednak to samo?” - politycy nie potrafili odpowiedzieć na pytanie zadane przez reporterkę TVP Info. A to wiedza, którą powinni posiadać i kobiety, i mężczyźni. Reakcja zaproszonych do studia gości pokazuje, że edukacja zdrowotna to potrzebny przedmiot.

Politycy nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, czym różni się okres od owulacji

i

Autor: Mariia Skovpen/Getty Images & TVP Info/ X (Twitter) Politycy nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, czym różni się okres od owulacji

Dyskusja o nowym przedmiocie - edukacji zdrowotnej, która zastępuje przygotowanie do życia w rodzinie, toczy się od dłuższego czasu. Teraz znów jest o niej głośno. To nieobowiązkowy przedmiot, rodzice (oraz pełnoletni uczniowie) mają czas do 25 września, aby podjąć decyzję i złożyć pisemną rezygnację.

Czy edukacja zdrowotna jest potrzebnym przedmiotem? Odpowiedź na to pytanie doskonale obrazują wypowiedzi polityków, którzy pojawili się we wtorek w programie „Poranek polityczny” TVP Info.

Bezpieczna droga dziecka do szkoły - Plac Zabaw odc. 13

Okres a owulacja. Politycy nie mają wiedzy na temat cyklu menstruacyjnego

Redaktor Madalena Pernet zapytała zaproszonych do studia polityków o podstawową wiedzę dotyczącą cyklu menstruacyjnego. „Szanowni panowie, czym różni się okres od owulacji? Czy może to jednak to samo?” - brzmiało pytanie. Z odpowiedzią na nie mierzyli się przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych: poseł Andrzej Kosztowniak (PiS), senator Marcin Karpiński (Nowa Lewica), wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś oraz poseł Adrian Witczak (KO).

„Nie wiem, nie pamiętam. Nie interesowałem się tym, przyznaję, nawet na biologii”, „Oj, nie będę wchodził w te tematy”, „Nie będę z kolegami polemizował” - odpowiadali politycy. „Zapraszam na korepetycje” - skwitował poseł Adrian Witczak, któremu wcześniej prowadząca na chwilę odebrała głos i nie pozwoliła odpowiedzieć na zadanie przez nią pytanie - z racji tego, że jest nauczycielem biologii.

I tutaj, proszę państwa, mamy chyba odpowiedź na to, czy ten przedmiot jest potrzebny

- wskazała Magdalena Pernet.

No to właśnie jest mały problem. Jeżeli mężczyźni, którzy chcą być mężami, ojcami nie potrafią nawet odpowiedzieć na pytanie owulacja, okres - czy to samo, czy może czymś się różni?

- podsumowała prowadząca program TVP Info.

M jak Mama Google News

Edukacja zdrowotna to korzyści na całe życie - przekonuje Ministerstwo Edukacji Narodowej

Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało ulotkę informacyjną dla rodziców i dzieci. Znalazły się w niej wszystkie niezbędne informacje dotyczące nowego przedmiotu, wprowadzonego w roku szkolnym 2025/2026. Poznamy m.in. zakres zagadnień, dowiemy się, kto będzie uczył edukacji zdrowotnej i jak będzie wyglądała organizacja zajęć.

Edukacja zdrowotna to:

  • przeciwdziałanie chorobom i uzależnieniom,
  • troska o zdrowie psychiczne,
  • budowanie relacji rodzinnych i społecznych,
  • odporność na dezinformację i fake newsy,
  • bezpieczeństwo w internecie i higiena cyfrowa,
  • podstawy zdrowego odżywiania,
  • dbałość o środowisko naturalne,
  • budowanie pozytywnego obrazu siebie,
  • znajomość systemu ochrony zdrowia.

Edukacja zdrowotna wywołuje wiele emocji, sprzeciw wobec tego przedmiotu wyraziła Konferencja Episkopatu Polski, która zwraca się do rodziców, aby „głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach”.