Wystarczy rzucić hasło „religia w szkołach”, aby pojawiło się wiele tematów do dyskusji. Rodzice (ale nie tylko oni) debatują o rekolekcjach w szkołach, przeniesieniu religii do salek katechetycznych, o tym, jak w ogóle są prowadzone lekcje religii i czy lepiej, aby nauczał ksiądz, zakonnica czy świecki katecheta.
Ministerstwo Edukacji Narodowej wdraża zmiany związane z religią w szkołach. Pierwsze już obowiązują, ale gubią się w nich i rodzice, i nauczyciele. Jedni uważają, że ocena z religii wlicza się do średniej - inni, że nie. MEN rozwiewa wątpliwości.
Ocena z religii - będzie na świadectwie, nie bierz jej pod uwagę, obliczając średnią
Ocena z religii wlicza się do średniej ocen od roku szkolnego 2007/2008. A właściwie wliczała. Od tego roku szkolnego to się zmieniło, uczniowie, którzy chodzą na religię lub etykę już nie doliczą oceny z tego przedmiotu do średniej. Zobaczysz ją w e-dzienniku czy na świadectwie, ale nie zdziw się, jeśli coś nie będzie ci się zgadzało, gdy będziesz sprawdzać średnią ocen.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przypomina, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji z dnia 22 marca 2024 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych (Dz. U. poz. 438) od roku szkolnego 2024/2025 oceny klasyfikacyjne z religii i etyki nie są wliczane do średniej rocznych i końcowych ocen klasyfikacyjnych
- czytamy w opublikowanym na stronie MEN komunikacie.
Resort przypomina także, że oceny klasyfikacyjne z religii i etyki są umieszczane na świadectwie.

Zmiany w lekcjach religii od roku szkolnego 2025/2026
Pominięcie oceny z religii w obliczaniu średniej ocen nie jest jedyną zmianą, którą wprowadza MEN. Rozporządzenie, które wejdzie w życie 1 września 2025 r. wprowadza wiele nowości związanych z lekcjami religii i etyki w szkołach. Te, które wywołują dyskusje, to przede wszystkim:
- lekcje religii i etyki będą realizowane w wymiarze jednej godziny tygodniowo,
- religia lub etyka będą odbywać na pierwszej lub ostatniej lekcji (od tej zasady będzie można odejść w tych klasach szkół podstawowych, w których wszyscy uczniowie - na dzień 15 września - chodzą na lekcje religii i etyki).
Kościół jest przeciwny zmianom.
Oczekujemy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej powróci do stosowania standardów państwa prawa i odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących, które są pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej
- mogłyśmy przeczytać w komunikacie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
Pojawiają się również argumenty związane ze świeckimi nauczycielami religii, którzy od września mieliby mniej godzin, mogą tracić pracę. Ministra edukacji obiecuje zadbać o katechetów. „Pomogę w przekwalifikowaniu się” - mówiła.