Odstawianie dziecka od piersi: jak to zrobić bezboleśnie?
Ssanie piersi to dla niemowlęcia nie tylko sposób na zaspokojenia głodu. To również moment niezwykłej bliskości, którą i ty, i malec uwielbiacie. Nic więc dziwnego, że trudno wam z tego zrezygnować. Jak więc sprawić, by przy odstawianiu dziecka od piersi maluch nie cierpiał i łatwo dał się przekonać do tej zmiany?
W naturalny sposób dziecko zaczyna żegnać się z piersią mamy w chwili, gdy jego dieta zostaje poszerzona o pierwsze stałe pokarmy. Wtedy z planu dnia niemowlęcia „wypada” jedno czy dwa karmienia. Mimo to wiele maluchów nadal chętnie korzysta z matczynego mleka i ani myśli z niego zrezygnować, zwłaszcza, że ssanie daje im poczucie bezpieczeństwa i jest okazją do przytulenia się. Głośno protestują, gdy mama zaczyna odmawiać im ulubionego przysmaku. Dlatego, aby wprowadzić zmiany i zacząć odstawianie dziecka od piersi powinnaś dobrze się do tego przygotować i podejść do sprawy systematycznie oraz konsekwentnie. Oto kilka rad, które pomogą ci zakończyć naturalne karmienie, bez łez – dziecka i twoich.
Przeczytaj także: 12 najczęściej zadawanych pytań o rozszerzanie diety u niemowlaka
Spis treści
- Odstawianie dziecka od piersi: czy to na pewno ten moment?
- Odstawianie dziecka od piersi: wybierz odpowiednią metodę
- Odstawianie dziecka od piersi: karm coraz krócej
- Odstawianie dziecka od piersi: przystawiaj rzadziej
- Odstawianie dziecka od piersi: wprowadź nowe zwyczaje
Odstawianie dziecka od piersi: czy to na pewno ten moment?
Decyzja o odstawieniu niemowlęcia od piersi może być podyktowana wieloma czynnikami. Zdarza się, że mama musi wrócić do pracy, zaczyna przyjmować leki, które mogą przedostawać się do pokarmu lub po prostu uważa, że nadszedł ten czas. Bez względu na to, co każe ci przerwać karmienie, najpierw dobrze się zastanów, czy malec jest gotowy na takie zmiany. Jeśli ma dopiero 2–3 miesiące, warto rozważyć kontynuowanie podawania piersi. To zdrowe dla dziecka, a zdaniem specjalistów – bardzo wskazane. Światowa Organizacja zaleca wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia oraz jego kontynuowanie do ukończenia przez malucha dwóch lat, a nawet dłużej.
Jeśli twój smyk skończył już pół roku i rozszerzyłaś mu dietę o stałe posiłki, pomyśl, czy jest psychicznie gotowy na odstawienie. Jeśli ząbkuje, jest chore, albo w jego życiu pojawiły się zmiany – nowa niania, pójście do żłobka – lepiej poczekaj, by nie dokładać dziecku dodatkowych stresów.
Jeśli planujesz powrót do pracy i z tego powodu myślisz o zakończeniu karmienia, rozpocznij akcję „odstawianie” dwa-trzy miesiące wcześniej.
Przeczytaj: Ząbkowanie niemowląt: 9 pytań o ząbkowanie u dzieci
Odstawianie dziecka od piersi: wybierz odpowiednią metodę
Istnieje wiele metod zakończenia karmienia naturalnego. Jedną z nich jest np. radykalne, szybkie odstawienie i tłumaczenie dziecku, że mleczko się skończyło lub „cycuś” zachorował. Niektóre mamy decydują się nawet wyjechać z domu na kilka dni i postawić niemowlę przed faktem dokonanym: nie ma mamy, nie ma piersi. To metoda szokowa, nie zawsze skuteczna, a na pewno bardzo stresująca dla dziecka, dlatego lepiej jej nie stosować.
Najczęściej polecane jest stopniowe i powolne odstawianie. Jest dobre nie tylko dla malca, lecz także ciebie bo pozwoli twojemu organizmowi na naturalne zmniejszenie ilości produkowanego mleka, przez co unikniesz zastojów, bólu piersi, a nawet stanów zapalnych. Aby stopniowy proces odstawiania zakończył się sukcesem, niezbędne jest kilka elementów.
- Po pierwsze: zarezerwuj sobie na to dużo czasu: co najmniej 3–4 tygodnie.
- Po drugie: wybierz odpowiedni moment, kiedy malec jest zdrowy, nie ząbkuje, nie planujecie zmian typu wyjazd na wakacje, remont w domu itp.
- I wreszcie po trzecie: bądź konsekwentna – jeśli raz podejmiesz decyzję, wytrwaj w niej, bo inaczej wprowadzasz niepotrzebny zamęt w życie swojego dziecka.
Przeczytaj: Zapalenie sutka - przyczyny, objawy i leczenie zapalenia piersi
Odstawianie dziecka od piersi: karm coraz krócej
Metoda, którą polecamy, czyli stopniowe odstawianie od piersi, ma tę zaletę, że pozwala dziecku przyzwyczaić się do następujących w jego życiu zmian. Dzięki niej nie poczuje się odrzucone, osamotnione, lecz oswaja się z nową sytuacją. Dlatego jest to metoda skuteczna. Od czego zacząć? Najpierw spróbuj skracać długość każdego karmienia. Jeśli maluch się nie najada, dawaj mu dodatkowy posiłek stały. Nie przystawiaj go do piersi z własnej woli, a jedynie wtedy, kiedy się jej bardzo domaga. Gdy zaczyna płakać, jest smutny – przytul go, zamiast od razu pozwalać na ssanie. Jeśli się nudzi – zaproponuj ciekawą zabawę. Pamiętaj też, że podawanie piersi to dla dziecka nie tylko porcja mleka, lecz także wielka dawka czułości oraz przytulania. Dlatego skracając długość karmienia, nie odbieraj mu czasu, który dotąd spędzaliście ciało przy ciele. Często tul maluszka w ramionach, głaszcz go, baw się z nim w łaskotanie czy masowanie brzuszka – wszystko po to, by utrzymać z nim kontakt fizyczny i dać mu do zrozumienia, że nadal go kochasz.
Polecamy: Dlaczego czuły dotyk rodzica jest kluczowy dla niemowlęcia?
Odstawianie dziecka od piersi: przystawiaj rzadziej
Przyjrzyj się rytmowi dnia swojego dziecka: jak często je karmisz, w jakich godzinach. Następnie zacznij od skasowania jednego przystawiania do piersi i zastąp je nowym stałym posiłkiem. Nie dopuszczaj, by maluch poczuł głód, więc zanim zacznie marudzić, zaoferuj mu od razu mleko modyfikowane, kaszkę lub zupkę – w zależności od jego wieku. Jako pierwsze zlikwiduj to karmienie, z którego najłatwiej będzie wam zrezygnować (np. w ciągu dnia, gdy masz czas na przygotowanie obiadku dla smyka lub gdy możesz zająć go jakąś aktywnością). Po kilku dniach, kiedy niemowlę się przyzwyczai, zrezygnuj z kolejnego karmienia. Chodzi o to, by stopniowo ograniczyć ich liczbę do zera. Na koniec zostaw sobie wieczorne przystawianie, przy którym malec usypia, lub nocne, z którym dzieciom zwykle najtrudniej się pożegnać. Aby zlikwidować także i to ostatnie, zacznij podawać maluchowi – gdy się obudzi – wodę zamiast mleka. Większość maluchów po jakimś czasie stwierdza, że nie opłaca im się wstawać tylko na picie wody i same rezygnują z jedzenia w nocy. Nie martw się też, że malec będzie się częściej budził z głodu: ponad półroczne niemowlę nie potrzebuje już posiłku w nocy i jest w stanie przespać 6–7 godzin non stop. Jego pobudki wynikają jedynie z przyzwyczajenia lub z chęci przytulenia się do mamy.
Polecamy: Sposoby na dłuższy sen niemowlaka: co robić, żeby niemowlę przespało całą noc?
Odstawianie dziecka od piersi: wprowadź nowe zwyczaje
Pożegnanie z piersią dla żadnego dziecka nie jest proste, dlatego warto ułatwić mu to zadanie. Będzie to wymagało od ciebie i rodziny małych zmian w codziennej rutynie, do której byliście już pewnie przyzwyczajeni.
- Po pierwsze: unikaj sytuacji i czynności, które malcowi mogłyby kojarzyć się ze ssaniem piersi.
- Noś ubrania zakrywające dekolt, by malec nie widział i nie mógł sięgnąć do twojej piersi tak jak dawniej, nie rozbieraj się przy nim, by go „nie kusić”.
- Zrezygnuj z siadania w waszym ulubionym fotelu, w którym zwykle karmiłaś dziecko, zwłaszcza w godzinach, gdy malec zaczyna odczuwać głód i chętnie by possał pierś.
- Zmień też zwyczaje związane z usypianiem dziecka, jeśli zwykle łączyło się ono z podawaniem piersi. Niech teraz tata kładzie je do łóżeczka, czyta mu książeczkę i przytula do snu. Dobrze by też było, gdyby to on wstawał do malca, gdy ten obudzi się w nocy i będzie się domagał ssania i przytulenia.
Polecamy: Te 10 rzeczy wskazuje, że mężczyzna będzie dobrym ojcem
