Jak robić okłady z liści kapusty?
Okłady z kapusty to stara ludowa metoda leczenia obolałych stawów. Stosuje się je również w wypadku bólu i obrzmienia piersi w okresie karmienia noworodka. Czy okłady z kapusty naprawdę pomagają?
Wiele osób cierpiących na choroby reumatyczne i związane z tym bolesne zapalne obrzęki stawów twierdzi, że okłady z kapusty pomagają zmniejszyć ból i zredukować dawki przyjmowanych leków przeciwzapalnych.
Dobrą opinię o okładach z kapusty można też usłyszeć od młodych matek, które zwłaszcza na początku karmienia dziecka mają problemy z nawałem, obrzękiem piersi i utrudnioną laktacją. Bywają jednak też opinie przeciwne: że okłady wcale nie pomogły. W każdym razie prawidłowo wykonane okłady nie zaszkodzą, więc czemu ich nie wypróbować?
Trzeba natomiast podkreślić, że okładami z kapusty można leczenie konwencjonalne (zalecone przez lekarza) wspomagać, ale go nie zastępować.
Przeczytaj również: Zastój pokarmu w piersiach - co robić gdy do niego dojdzie?
Spis treści
Jak wykonać okład z kapusty?
Kupujemy białą kapustę i od główki odrywamy liście. Wewnętrzną (zagłębioną) stronę liścia trzeba delikatnie stłuc łyżką albo małym młotkiem, tak żeby go nie przedziurawić, ale żeby liść „puścił” sok. Można też odkroić największe zgrubienia.
Tak przygotowany liść należy przyłożyć stłuczoną stroną do czystej i suchej skóry w bolącym miejscu. Okład owijamy bandażem. Lepiej go nie zakrywać folią, żeby nie spowodować odparzenia (chyba że nie będziemy go nosić dłużej niż 30 minut, wówczas opatrunek foliowy chroniący przed przemakaniem nie powinien wyrządzić szkód; okładów stosowanych na noc, więc na pewno na dłużej niż kilka godzin, nie powinno się zakrywać folią).
Po zdjęciu okładu należy umyć skórę i wytrzeć do sucha. Okłady można stosować wielokrotnie przez wiele dni, aż do złagodzenia objawów.
Zimne liście kapusty na nawał pokarmu
W przypadku nawału pokarmu stosuje się okłady na piersi z zimnych liści kapusty. Liście odrywamy od kapusty, myjemy i schładzamy w lodówce 60 min. Następnie wycinamy głąb znajdujący się w środkowej części liścia, rozbijamy lekko liść (w ten sam sposób, jak podany wyżej) i taki kompres przykładamy do piersi. Robimy to zawsze po nakarmieniu dziecka i w taki sposób, aby liście nie dotykały brodawek. Kompres pozostawiamy na kilkanaście minut lub do momentu, aż nabierze temperatury naszego ciała.
Niektóre mamy stosują kompresy z kapusty schładzanej w zamrażalniku. W tym przypadku jednak należy uważać i lepiej zmrożony liść dokładać do piersi przez pieluszkę tetrową.
Nie wszystkim jednak odpowiada zapach kapusty, więc na porodówkach stosowane są też inne metody na nabrzmiałe piersi. Jednym z nich jest schładzanie w zamrażalniku zmoczonych wodą podkładów poporodowych i przykładanie ich przez pieluszkę tetrową do piersi.
źródło: www.mowimyjak.se.pl
