- Problemy ze zdrowiem psychicznym są główną przyczyną śmierci matek w okresie poporodowym
- Najnowsze zalecenia ekspertów wskazują, jak prosta ankieta może chronić zdrowie psychiczne mam
- Nieleczona depresja poporodowa ma bezpośredni wpływ na rozwój emocjonalny dziecka
- Analiza badań klinicznych pokazuje, jak zmniejszyć ryzyko depresji okołoporodowej aż o 39%
- Wsparcie partnera okazuje się kluczowe dla zdrowia psychicznego kobiety po porodzie
Dlaczego najdroższa opieka medyczna na świecie zawodzi matki i dzieci?
Wyobraźmy sobie sytuację, w której zdrowie i życie dziecka zależy od decyzji prywatnej korporacji, a nie wyłącznie od lekarza. Brzmi niepokojąco, ale tak właśnie wygląda rzeczywistość w Stanach Zjednoczonych. Jak zauważa portal Parenting Science, to jedyny zamożny, uprzemysłowiony kraj, w którym komercyjne firmy ubezpieczeniowe mogą odmówić sfinansowania kluczowych procedur medycznych. W praktyce oznacza to, że rodziny mogą niespodziewanie otrzymać rachunek na kwotę rzędu 60 tysięcy dolarów za transport medyczny dziecka, który specjaliści uznali za absolutnie niezbędny. Jedno z badań, o którym czytamy na łamach „Annals of Emergency Medicine”, tylko to potwierdza – ubezpieczyciele nierzadko odrzucają zalecenia lekarskie, pozostawiając pacjentów z ogromnymi długami.
Ten problem jest niestety tylko wierzchołkiem góry lodowej. Analiza The Commonwealth Fund, w której porównano systemy opieki zdrowotnej w USA i dziesięciu innych zamożnych krajach, pokazała jego skrajną niewydolność. Mimo że Stany Zjednoczone przeznaczają na zdrowie znacznie większą część swojego produktu krajowego brutto (czyli całkowitej wartości wszystkich dóbr i usług wytworzonych w kraju), zajmują ostatnie miejsce pod względem ogólnej wydajności.
Jak podkreślają autorzy badania cytowani przez Parenting Science, Amerykanie napotykają największe bariery w dostępie do opieki, na którą mogliby sobie pozwolić. Niestety, przekłada się to na tragiczne statystyki. USA plasuje się na końcu rankingu w takich kategoriach, jak śmiertelność niemowląt (liczba zgonów dzieci przed ukończeniem 1. roku życia) czy śmiertelność matek (zgony kobiet w ciąży, w trakcie porodu lub krótko po nim).
Gdy problemy psychiczne stają się główną przyczyną śmierci matek po porodzie
Pomimo dekady inwestycji, Stany Zjednoczone nadal mają najwyższy wskaźnik śmiertelności matek wśród krajów rozwiniętych, co z niepokojem odnotowuje raport The Century Foundation. Według danych amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (Centers for Disease Control and Prevention, w skrócie CDC), choć ogólna liczba zgonów nieco spadła, dla czarnoskórych kobiet wciąż pozostaje alarmująco wysoka. Co wstrząsające, główną przyczyną nie są wcale komplikacje porodowe, ale problemy ze zdrowiem psychicznym, w tym samobójstwa i przedawkowania substancji psychoaktywnych.
Sytuację pogarsza dramatyczny brak dostępu do specjalistów. Jak szacuje Policy Center for Maternal Mental Health, aż 96% kobiet w wieku rozrodczym mieszka na obszarach z niedostateczną liczbą ekspertów od zdrowia psychicznego w okresie okołoporodowym (obejmującym ciążę, poród i pierwsze tygodnie po nim).
Co więcej, ponad jedna trzecia hrabstw w USA to tak zwane „pustynie opieki macierzyńskiej”, czyli miejsca bez dostępu do ginekologów-położników i szpitali.
Brak odpowiedniego wsparcia jest szczególnie dotkliwy, gdy weźmiemy pod uwagę, że według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), problemów psychicznych doświadcza około 10% kobiet w ciąży i 13% po porodzie. W odpowiedzi na ten kryzys, Amerykańskie Kolegium Położników i Ginekologów (American College of Obstetricians and Gynecologists, ACOG) zaleca badania przesiewowe w kierunku depresji i lęku na każdym etapie opieki.
Systematyczny przegląd badań, opublikowany na łamach czasopisma medycznego „JAMA”, wykazał, że działania oparte na terapii poznawczo-behawioralnej (rodzaj terapii pomagającej zmienić negatywne wzorce myślenia i zachowania) oraz interpersonalnej (skupionej na poprawie relacji z innymi) mogą zmniejszyć ryzyko depresji okołoporodowej aż o 39%.
Z kolei inne badania, które ukazały się w „Frontiers in Global Women’s Health”, podkreślają, że włączenie partnerów w proces psychoedukacji (zdobywania wiedzy na temat problemu, by lepiej sobie z nim radzić) przynosi znacznie lepsze, długoterminowe efekty.
Depresja poporodowa w Polsce. Jak proste badanie może ochronić zdrowie psychiczne mamy?
Choć problemy amerykańskiego systemu mogą wydawać się odległe, sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne kobiet w okresie okołoporodowym, również jest daleka od ideału. Jak wynika z danych przytoczonych przez serwis Termedia Ginekologia, aż 76% kobiet po stracie dziecka nigdy nie usłyszało o możliwości skorzystania ze wsparcia psychologa. Dzieje się tak, mimo że przepisy nakładają na placówki ginekologiczno-położnicze obowiązek zapewnienia takiej pomocy w ciągu 24 godzin.
Nieleczona depresja poporodowa (zaburzenie nastroju objawiające się m.in. głębokim smutkiem i lękiem) może mieć poważne konsekwencje, zwiększając ryzyko jej nawrotów w przyszłości i negatywnie wpływając na rozwój emocjonalny dziecka. Mimo że Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej uwzględnia profilaktykę, w praktyce wiele kobiet wciąż pozostaje bez diagnozy i pomocy.

Na szczęście eksperci wskazują na konkretne i sprawdzone rozwiązania. Polskie Towarzystwo Położnych zaleca, aby badania przesiewowe w kierunku ryzyka depresji, przeprowadzane za pomocą Edynburskiej Skali Depresji Poporodowej (prostej ankiety z 10 pytaniami), odbywały się dwa razy w czasie ciąży i raz po porodzie, podczas wizyty patronażowej położnej w domu.
Stanowisko to podziela Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, rekomendując takie badania nawet do roku po urodzeniu dziecka. Idąc o krok dalej, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej w swoich zaleceniach podkreśla, jak ważne jest kompleksowe podejście, obejmujące nie tylko dietę, ale też naukę radzenia sobie ze stresem i dbałość o sen.
Choć mamy dostęp do rzetelnych, opartych na wiedzy rekomendacji, największym wyzwaniem pozostaje ich skuteczne wdrożenie w codziennej praktyce, aby każda mama w potrzebie otrzymała realne wsparcie.