Kontrola zwolnień lekarskich (L4) w ciąży to temat, który budzi dużo emocji wśród przyszłych mam. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma prawo sprawdzić, czy kobieta w ciąży rzeczywiście wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem. Przypadki cofnięcia zasiłku i konieczności oddawania pieniędzy naprawdę się zdarzają. Może być więc tak, że kiedy na ciążowym L4 wyjedziesz nad morze, do twoich drzwi zapuka kontroler z ZUS-u.
Przyszłe mamy, nawet te, które mają „chodzące” zwolnienie też nie do końca wiedzą, czy oznacza to, że mogą wyjść dalej niż do apteki, lekarza czy na konieczne zakupy, czy raczej powinny zostać w domu.
Wbrew pozorom zdania na temat tego, czy na ciążowym L4 można iść na spacer, są podzielone. Wyjaśniamy co zrobić, by nie obawiać się cofnięcia zasiłku.
L4 w ciąży - zasady takie same dla wszystkich pracowników
Choć wiele osób sądzi, że ciężarne są „poza zasięgiem” kontroli ZUS-u, przepisy nie przewidują wyjątków. W praktyce oznacza to, że również kobieta w ciąży może spodziewać się wizyty kontrolera lub weryfikacji dokumentacji medycznej. Już co dziewiąta ciężarna w Polsce traci zasiłek po kontroli ZUS-u.
Warto więc wiedzieć, co ciężarnej na L4 wolno, a czego nie, by nie narazić się na utratę zasiłku.
Choć ciąża to nie choroba, nawet ta niepowikłana może wymagać przejścia na zwolnienie lekarskie. W określonych okolicznościach (zawsze musi istnieć podstawa zdrowotna, sama ciąża nie wystarczy, by pójść na L4) lekarz prowadzący wystawia zwolnienie.
To jeszcze nie oznacza, że na tzw. zwolnieniu chodzącym można robić wszystko (poza pracą zarobkową). Wbrew mylnemu przekonaniu zwolnienie lekarskie z kodem 2 „chory może chodzić” nie oznacza, że może chodzić wszędzie i bez limitu.
Z pewnością do takich koniecznych czy służących regeneracji czynności nie będzie należał wylot na zagraniczny urlop ani spacery po zatłoczonych galeriach handlowych.
Spacer na L4 w ciąży? Tak, ale warto zadbać o jedno
Nie chodzi o to, by podać sprytny sposób na to, by na zwolnieniu lekarskim w ciąży robić wszystko i „nie dać się złapać”. Mamy na myśli komfort ciężarnych i spokój o to, że nie robią nic złego i niezgodnego z przepisami.
Tak naprawdę kobiety w ciąży na L4 wcale nie kombinują, jak odpoczywać i dostawać za to pieniądze. Zdecydowana większość z nich oszczędza się i wykorzystuje czas zwolnienia na przygotowanie na narodziny maluszka. Spacer i ruch na świeżym powietrzu, który z reguły służy zdrowiu dziecka i kondycji przyszłej mamy, to nie zbrodnia, a jednak wciąż mamy wątpliwości, czy kontroler ZUS-u będzie podobnego zdania.
Ekspertka w dziedzinie prawa pracy wyjaśnia co zrobić, by mieć pewność, że na ciążowym L4 można spacerować.
Jeśli to jest L4 leżące, to nie można. Jeśli to jest L4 chodzące, to zależy. Zalecam zawsze moim klientkom, aby pobieraly zaświadczenie od lekarza prowadzącego ciążę, że nie ma przeciwwskazań do spacerów, a wręcz jest to zalecenie lekarskie. W takim zaświadczeniu powinna znaleźć się informacj, że te spacery nie opóźnią rehabilitacji, nie spowodują pogorszenia stanu ciężarnej, a wręcz poprawią jej stan, samopoczucie
- tłumaczy Irena Gwiazda.
