Zaburzenia hormonalne mogą utrudniać zajście w ciążę. Niestety, nawet przy niewielkich zaburzeniach hormonalnych zdrowie i dobre samopoczucie i marzenia o macierzyństwie mogą lec w gruzach. Dlaczego, wyjaśnia to dr n. med. Grzegorz Sokołowski, endokrynolog i internista z krakowskiej Intima Clinic, www.intimaclinic.pl
Spis treści:
- Gospodarka hormonalna a ciąża
- Czy zaburzenia hormonalne utrudniają zapłodnienie?
- Sygnały zaburzeń warte uwagi?
- Zanim zaczniesz się starać o dziecko
Gospodarka hormonalna a ciąża
Hormony to substancje chemiczne wytwarzane przez gruczoły dokrewne, przenoszone przez krew do wszystkich tkanek organizmu. Regulują one procesy biochemiczne, wpływają na pracę narządów i układów. Regulują również cykl menstruacyjny kobiety, przez co wpływają na jej płodność.
Największe znaczenie mają tu gonadotropiny (FSH i LH) wydzielane przez przysadkę mózgową oraz estrogeny i progesteron wytwarzane głównie przez jajniki.
W idealnie pracującym organizmie kobiety najpierw pod wpływem FSH i wysokiego poziomu estrogenów rośnie pęcherzyk jajnikowy z komórką jajową. W połowie cyklu pęka i uwalnia ją, gotową do zapłodnienia. W tym czasie LH stymuluje ciałko żółte w jajniku do wytwarzania progesteronu – hormonu przygotowującego macicę na przyjęcie zapłodnionego jaja.
To teoria. Czasami jednak hormonów jest za mało lub za dużo i wtedy nic nie działa tak jak powinno. Kobieta ma nieregularne cykle, nie ma owulacji lub miewa ją sporadycznie. To sprawia, że mimo regularnego współżycia bez zabezpieczeń nie udaje się jej zajść w ciążę.
Zdarza się też, że zachodzi w ciążę, ale nie jest w stanie jej utrzymać. Takie problemy ma – jak podają statystyki – od 30 do 40 proc. pań. Na szczęście wiele problemów związanych z gospodarką hormonalną udaje się wyleczyć, co oznacza, że pacjentki zostają w końcu matkami.
Hormony a ciąża - 5 hormonów potrzebnych do zajścia w ciążę
Owulacja, czyli jak obliczyć swoją płodność?
Czy zaburzenia hormonalne utrudniają zapłodnienie?
– Poczęcie utrudniają przede wszystkim zaburzenia w wydzielaniu hormonów płciowych, czyli estrogenów, progesta-
genów (hormonów sterydowych) oraz nieprawidłowości stężeniach hormonów tarczycy – mówi dr n. med. Grzegorz Sokołowski, endokrynolog z krakowskiej Intima Clinic.
– Estrogeny to hormony odpowiedzialne za owulację. Są produkowane przez jajniki, jednak za ich wydzielanie odpowiada przedni płat przysadki. Zaburzenia funkcji przedniego płata mogą doprowadzić do tego, że kobieta cierpi na niedobór estrogenów.
Może to skutkować zaburzeniami cyklu miesiączkowego, owulacji, a nawet doprowadzić do całkowitego, długotrwałego zatrzymania jajeczkowania. To oczywiście uniemożliwia kobiecie zajście w ciążę bądź istotnie ogranicza skuteczność prokreacji.
Wpływ na owulację, a raczej jej brak, może mieć również nadmiar prolaktyny (hiperprolaktynemia). Zbyt wysoki poziom tej substancji hamuje działanie hormonów luteinizującego (LH) i folikulotropowego (FSH), które są odpowiedzialne za wywołanie jajeczkowania, co w konsekwencji skutkuje bezowulacyjnymi cyklami.
Dość częstą nieprawidłowością są też zaburzenia funkcji tarczycy. Zarówno nadczynność, jak i niedoczynność wpływa negatywnie na regularność menstruacji i na płodność.
Innym zaburzeniem hormonalnym utrudniającym poczęcie jest zespół policystycznych jajników. – Skutkiem tej przypadłości jest nadmiar androgenów – tłumaczy dr Sokołowski. – Doprowadza to do zaburzeń cyklu miesiączkowego i owulacji, czasem nawet do całkowitego jej zaniku.
Źródłem zespołu policystycznych jajników może być bezpośrednio nadmierna produkcja androgenów w jajnikach, ale też np. występowanie insulinooporności u pacjentki. Nadmierne wydzielanie insuliny prowadzi do nadprodukcji hormonów androgennych, do przerostu jajników i zaburzeń owulacji, a w związku z tym spadku płodności pacjentki.
Dni płodne - Kalendarz i kalkulator dni płodnych
Sygnały zaburzeń warte uwagi
Nieprawidłowe działanie narządów odpowiedzialnych za produkcję hormonów – jak wspomniane zaburzenia funkcji przedniego płata przysadki czy tarczycy, ale również nadnerczy i jajników – to jedna z najczęstszych przyczyn zaburzeń hormonalnych.
Warto jednak wiedzieć, że powodem problemów mogą być również naturalne zmiany zachodzące w organizmie (np. menopauza), a także stres, nieprawidłowy styl życia czy odżywiania.
A jak rozpoznać, że kobieta cierpi na zaburzenia hormonalne? Objawy zaburzeń hormonalnych mogą być różne, jednak często dotyczą nieprawidłowości w cyklu menstruacyjnym – to pierwszy sygnał, że z gospodarką hormonalną dzieje się coś złego.
– W większości przypadków rozpoznajemy zaburzenia hormonalne jeszcze w fazie przedobjawowej, gdy schorzenie jest jeszcze słabo rozwinięte – mówi dr n. med. Grzegorz Sokołowski. – Dopiero zaburzenia hormonalne w zaawansowanym stadium dają symptomy.
Tych sygnałów może być dużo i są one różne dla różnych rodzajów zaburzeń hormonalnych. Mamy przykładowo hiperprolaktynemię, która może się objawiać zatrzymaniem miesiączki, brakiem owulacji, spontanicznym pojawianiem się wydzieliny z piersi – takie rzeczy powinny kobietę zaniepokoić.
Jednocześnie jest to przyczyna niepłodności kobiety. Z kolei w przypadku nadczynności tarczycy niepokojącymi objawami będą: nadmierne pobudzenie, drżenie mięśni, wzmożona potliwość, bezsenność, labilność emocjonalna, spadek masy ciała oraz przyspieszenie akcji serca.
Problemy z zajściem w ciążę może powodować również niedoczynność tarczycy, która objawia się przyrostem masy ciała, spowolnieniem psychoruchowym, obrzękami, nadmierną sennością i zaparciami – dodaje ekspert.
Czytaj: Zaburzenia hormonalne: jak je rozpoznać? 7 sygnałów organizmu
Niepłodność małżeńska – przyczyny, leczenie
Zanim zaczniesz się starać o dziecko
Wszystkie tego rodzaju objawy powinny skłonić kobietę do pójścia do lekarza. Wcześnie wykryte zaburzenia hormonalne są bowiem możliwe do wyleczenia – za pomocą odpowiednich leków można przywrócić właściwe poziomy hormonów decydujących o zapłodnieniu i utrzymaniu ciąży.
Do endokrynologa powinny udać się również te kobiety, które nie mają wyraźnych objawów, ale nie mogą zajść w ciążę mimo regularnego współżycia przynajmniej przez ostatnie 12 miesięcy.
– Nieujawnione zaburzenia hormonalne można w bardzo łatwy sposób zniwelować przy zastosowaniu współczesnych metod terapeutycznych – mówi dr Sokołowski. – Dlatego warto robić badania przed planowanym macierzyństwem, żeby zmniejszyć ryzyko poronienia i nie żyć w ciągłym stresie o utratę ewentualnej ciąży.
Każda kobieta, która planuje zapłodnienie, powinna zrobić badania hormonów tarczycowych TSH i FT4. Ponadto warto sprawdzić hormony płciowe żeńskie, poziom androgenów w surowicy krwi, ocenić insulinooporność.
To podstawowa diagnostyka, która pozwoli potwierdzić lub wykluczyć znane, zdefiniowane zespoły ograniczające płodność, np. zespół policystycznych jajników. Pozostałe oznaczenia hormonalne powinno się wykonywać w zależności od konkretnych dolegliwości pacjentki – dodaje ekspert z Intima Clinic.