Wypalenie rodzicielskie może dopaść każdego. Gdy jesteś mamą na pełen etat zwróć uwagę na te symptomy

Wiesz czym jest wypalenie rodzicielskie i jakie objawy mu towarzyszą? Bycie mamą na pełen etat bywa trudne, także psychicznie. Twoje emocje mają znaczenia, zobacz jak w porę zauważyć, że macierzyństwo cię przytłacza.

Wypalenie rodzicielskie może dopaść każdego. Gdy jesteś mamą na pełen etat zwróć uwagę na te symptomy

i

Autor: Getty Images Wypalenie rodzicielskie może dopaść każdego. Gdy jesteś mamą na pełen etat zwróć uwagę na te symptomy

Z pewnością słyszałaś o czymś takim jak wypalenie zawodowe. W przypadku wypalenia rodzicielskiego, o którym mówi się coraz więcej, przebranżowienie się nie wchodzi w grę.

Co robić, gdy jesteś mamą na pełen etat i czujesz, że ta rola cię przerasta? Objawy wypalenia rodzicielskiego łatwo przeoczyć, gdy zauważysz je zbyt późno, trudniej będzie się o siebie zatroszczyć.

Ryzyko wypalenia wśród rodziców jest dziś znacznie większe, niż przed laty. Okres opandemii sprawił, że mocno odczuliśmy czym jest całodzienna opieka nad dziećmi i jak wpływa ona na psychikę rodziców.

Królowe Matki odc. 3- Dominika Serowska o presji wywieranej na matki.

Czym jest wypalenie rodzicielskie?

Wypalenie rodzicielskie to stan skrajnego zmęczenia fizycznego i emocjonalnego, wynikającego z długotrwałego stresu związanego z wychowywaniem dzieci.

Objawy to m.in.:

  • uczucie wyczerpania,
  • dystans emocjonalny wobec dziecka,
  • poczucie bycia złym rodzicem,
  • rozdrażnienie,
  • (rzadziej) objawy somatyczne, takie jak bóle głowy czy problemy ze snem.

Może dotyczyć coraz bardziej przytłaczającego zmęczenia, które powoli niszczy nas od środka. Możemy porównywać swoje zachowanie, do czasów, w których – jak uważamy – byliśmy lepszymi rodzicami. Prowadzi to do poczucia winy i wstydu, że teraz nie dajemy z siebie jeszcze więcej.  

Wypalenie rodzi w nas poczucie, że nie możemy dłużej znieść tego całego rodzicielstwa. Z czasem coraz mniej angażujemy się emocjonalnie w wychowanie i opiekę nad dzieckiem. Robimy jedynie to, co konieczne.

Najbardziej narażeni na nie są rodzice, którzy mają mało wsparcia, wychowują dzieci samodzielnie, są perfekcjonistami, mają wysokie oczekiwania wobec siebie lub zmagają się z trudną sytuacją życiową.

Pracujesz zdalnie? Możesz być bardziej narażona na wypalenie

Pandemia zmusiła większość matek, aby być dobrym pracownikiem, kucharką, nauczycielką i animatorką w tym samym czasie. Choć od kilku już lat codzienność wygląda inaczej, prawda jest taka, że gdy mama się rozchoruje, nie bierze L4

Wciąż wiele mam pracuje zdalnie, również po to, by zdążyć odwieźć dzieci do placówek i odebrać przed zamknięciem. Badania wykazały, że w czasie pandemii kobiety czuły się niewidzialne, niedocenione i niesłyszane w roli, w której musiały pogodzić wszystkie obowiązki opiekuńcze i zawodowe jednocześnie.

Więcej matek zaczęło odczuwać wypalenie. Aż 93% z przebadanych kobiet twierdziło, że od czasu do czasu ma objawy wypalenia rodzicielskiego.

Skąd wiadomo, że to wypalenie rodzicielskie?

Istnieją objawy, które możemy zaobserwować, czy przypadkiem nie dotyczy nas wypalenie rodzicielskie. Bez względu na to, jak bardzo kochamy nasze dzieci i jak wiele czasu im poświęcamy, warto się temu przyjrzeć.

Objawami, które towarzyszą wypaleniu rodzicielskiemu, są:

  • Zmęczenie, gdy zaczynamy poświęcać czas dziecku — pojawia się ono nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że robimy wszystko tak, jak należy. Ćwiczymy, prawidłowo się odżywiamy, mamy czas dla siebie. Jednak ilekroć zaczynamy bawić się z dzieckiem, ogarnia nas zmęczenie.
  • Niekontrolowany krzyk — niekiedy mama może również podnosić głos w rozmowie z dzieckiem. Krzykiem wymuszać posłuszeństwo i wykonanie obowiązków, o które prosiły. Czasem krzyk jest poza ich kontrolą. W interakcji z dzieckiem po prostu podnoszą głos, nawet jeżeli są w dobrym nastroju, jakby to był jedyny sposób dotarcia do dziecka.
  • Krytyka i poczucie winy — pojawić się może również odczucie, że nie jesteśmy wystarczająco dobre.
  • Negatywne strony macierzyństwa – nie widzimy żadnych plusów macierzyństwa. Nie dostrzegamy dobrych stron. Zwracasz się do dziecka tylko po to, aby ko pouczyć, zwrócić uwagę na nieodpowiednie zachowanie lub kazać im coś zrobić.
  • Chęć ucieczki — masz wreszcie wrażenie, że chciałabyś od tego wszystkiego uciec, bo nie widzisz końca w tym ciągłym gotowaniu, sprzątaniu i nauce. Każdy dzień wygląda tak samo, a ty chciałabyś – choć na chwilę – wyrwać się z tej codzienności, która zaczyna cię przytłaczać.
M jak Mama Google News

Czujesz się wypalona? Oto co możesz zrobić

Dostrzeżenie objawów, które towarzyszą wypaleniu rodzicielskiemu, jest pierwszym krokiem, aby sięgnąć po pomoc. Bardzo ważne jest, aby go wykonać. Nie tylko dla siebie, ale w stosunku do swojego dziecka i całej rodziny.

Jak długo można bowiem odczuwać tak skrajne emocje? Z jednej strony miłość do dziecka, a z drugiej chęć wyjścia i złapania oddechu.

Jak długo można krzyczeć, mieć pretensje do całego świata, a z drugiej wciąż obwiniać się, że nie jesteśmy wystarczająco dobre?

Wypalenie rodzicielskie jest trudne zarówno dla mamy, dziecka, jak i dla całej rodziny. Nie czując radości z tego co robimy i gdzie jesteśmy, możemy popaść w depresję, krzywdząc siebie i wszystkich wokół.

Nasze zachowanie ma ogromny wpływ na dziecko i naszą więź z nim. Podejmijmy zatem odpowiednie działania.

Kiedy zauważymy u siebie objawy wypalenia rodzicielskiego, zwróćmy się do specjalisty po pomoc. Powinien on udzielić wsparcia, którego potrzebujemy.

Czy jesteś konsekwentnym rodzicem?
Pytanie 1 z 10
Chcesz nauczyć dziecko nowej domowej czynności. W pierwszym tygodniu: