Chcesz dobrze, ale robisz dziecku krzywdę. Nikt nie chce stać się takim rodzicem

2024-11-26 10:59

Eksperci przed nim ostrzegają, a rodzice i tak stosują styl wychowania opaty na koncepcji „skorupek jajek”. To duży błąd: choć na pozór skuteczny, taki model relacji z dzieckiem jest nieprzewidywalny i wyrządza mu ogromną krzywdę.

Zestresowany chłopiec

i

Autor: Getty Images Czym jest rodzicielstwo „skorupki jajka”? Nie chcesz tak wychowywać dziecka

Spis treści

  1. Dzieci muszą być przez cały czas czujne
  2. Nikt nie chce stać się takim rodzicem
  3. Jaki jest najgorszy styl rodzicielski, który rani dzieci?

Gdy zapytamy grupę rodziców, który styl wychowawczy jest najlepszy, pojawi się wiele różnorodnych odpowiedzi, z których ciężko wybrać „zwycięzcę”.  Znacznie łatwiej wskazać jest ten najgorszy, który wyrządza największą krzywdę dziecku. Psychologowie powszechnie określają go jako autorytarny styl wychowawczy, a sama koncepcja jest oparta na „skorupkach jajek”.

Dzieci muszą być przez cały czas czujne

Rodzicielstwo w „skorupkach jajek” jest nową nazwą autorytarnego rodzicielstwa. Nazwa wzięła się stąd, że dzieci muszą być przez cały czas czujne. Zachowanie ich rodziców często jest bowiem nieprzewidywalne, niezwykle surowe i wybuchowe.

Przykładem może być sytuacja, w której rodzic unosi się i wpada w złość, gdy dziecko zbyt wolno je kolację. Następnego dnia, gdy pociecha stara się szybko zjeść posiłek, zostaje surowo upomniane, że je w pośpiechu.

Dziecko ma do czynienia z ostrymi reakcjami rodzica, jego oczekiwania ciągle się jednak zmieniają i nie potrafi za nimi nadążyć.

Psycholog dziecięca Kelsey M. Latimer przyznała, że obecność wokół nad nieprzewidywalnych i niestabilnych ludzi sprawia, że możemy poczuć się, jakbyśmy stąpali po delikatnych skorupkach jajek, nie chcąc ich uszkodzić. Wiadomo jednak, że jest to niemożliwe do wykonania zadanie.

W przypadku rodziców zachowujących się w ten sposób, bez względu na to, co zrobi dziecko, wciąż będą niezadowoleni

– podkreśla psycholożka w rozmowie z fatherly.com.

Nikt nie chce stać się takim rodzicem

Żaden rodzic nie chce sięgać po styl „skorupek jaj”. Zdarza się jednak, że u rodzica rozwijają się nieprzewidywalne i wręcz wrogie nawyki.

Specjaliści tłumaczą, że są osoby, które mają tendencję do wybierania tego kierunku nieświadomie. Zdarza się, że mają wybuchowy charakter i nie potrafią kontrolować swoich reakcji. W innym przypadku tłumią swoje emocje i problemy tak długo, że w końcu nie potrafią udźwignąć ich ciężaru i wybuchają.

Wśród wielu czynników takiego nieprzewidywalnego zachowania Latimer wymienia także zaburzenia nastroju i zaburzenia osobowości. Tłumaczy jednak, że styl rodzicielski „skorupki jaj” może być także nawykiem zachowania wyuczonym z dzieciństwa. To rany, które potrzebują uleczenia, aby nie krzywdzić nikogo więcej.

Niektórzy rodzice powtarzają cykl tego, co wydarzyło się w ich rodzinie

– tłumaczy psycholożka.

Jaki jest najgorszy styl rodzicielski, który rani dzieci?

Styl rodzicielski „skorupki jaj” nie tylko sprawia, że dzieci są przez cały czas czujne i wyczulone na nastrój rodzica. One żyją w ciągłym stresie. Rzadko czują się bezpiecznie, przez co cierpi na tym ich zdrowie psychiczne i emocjonalne.

Z biegiem lat mogą stać się bardziej rozdrażnione, odizolowane, przygnębione i nieufne do innych ludzi. Co więcej, ich zaufanie tracą sami rodzice. Styl „skorupek jaj” może przyczynić się do rozwoju depresji u dzieci.

Odbudowanie zaufania jest możliwe, ale wymaga dużego zaangażowania, przeprosin i przede wszystkim zmiany zachowania.