Woda jest podstawą nawodnienia, to po nią powinnyśmy sięgać, chcąc dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość płynów. Co w sytuacji, gdy niespecjalnie idzie nam picie wody? Sięgać po kolorowe napoje? Nie! Możesz wypróbować sposoby polecane przez pediatrę - picie z kolorowych kubków czy dodawanie do wody owoców może zadziałać i u dzieci, i u dorosłych.
Nie możemy nie pić, ale wodę do organizmu możemy dostarczyć też żywnością. O tym, co dobrze nawadnia, przypomina Katarzyna Bosacka.
Do letniego menu włącz ogórki i melony. Są pyszne i dostarczają mnóstwo wody!
Katarzyna Bosacka to ekspertka od żywienia, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej wpisy na Instagramie to skarbnica wiedzy. M.in. demaskowała lody włoskie, podpowiadała, o czym pamiętać, urządzając rodzinnego grilla. A w najnowszym wpisie skupia się na skarbach lata, czyli melonie i ogórku.
Wiedziałaś, że należą do tej samej rodziny roślin? I melon, i ogórek to dyniowate. A właściwa nazwa melona to... ogórek melon. Katarzyna Bosacka podpowiada, że powinnyśmy dodać je do letniego jadłospisu. Są pyszne i lekkie, dostarczają organizmowi wielu cennych składników - również wody.
Obaj nas bardzo mocno nawadniają. I ogórek, i melon mają powyżej 80 proc. wody
- mówi Katarzyna Bosacka na opublikowanej na profilu @katarzynabosacka rolce.
Czyli odżywiają nas, schładzają, uzupełniają nam wodę, no i są bardzo lekkostrawne, i niskokaloryczne. No czego chcieć więcej w upał?
- podsumowuje ekspertka.
Jedz sama, podaj też dziecku
Dzieci mogą jeść ogórka i melona od początku rozszerzania diety, niekoniecznie w formie papki. Ogórek to idealna przekąska na ciepłe dni, możesz ją podać na wiele sposobów, ważne, aby dopasować go do wieku i umiejętności malucha. Ogórka możesz dać „do rączki”, np. w formie szerokich i cienkich pasków lub grubszych słupków.
Podobnie jest z melonem. Młodemu człowiekowi możesz go wręczyć np. pokrojonego na szerokie kawałki, razem ze skórką - będzie mógł za nią chwycić. Co najważniejsze, pamiętaj, aby nie zostawiać dziecka samego z jedzeniem! Oczywiście chodzi przede wszystkim o niemowlęta, które próbują nowych smaków, ale zawsze lepiej mieć oko na jedzącego malca.

Ile wody powinny pić dzieci, a ile dorośli?
Niemowlęta mają duże zapotrzebowanie na wodę, w przeliczeniu na kilogram masy ciała jest ono czterokrotnie większe niż u dorosłych. W pierwszym półroczu życia niemowlęta karmione piersią nie muszą być dopajane, odpowiednią ilość płynów dostarcza też mleko modyfikowane.
W drugim półroczu życia zapotrzebowanie wynosi około 800-1000 ml/24 h i obejmuje wodę z wszelkiego rodzaju napojów, w tym wodę pitną i mineralną oraz wodę obecną w żywności
- czytamy w stanowisku Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci dotyczących żywienia zdrowych niemowląt.
Polecany artykuł:
Eksperci podkreślają, że przyzwyczajenie niemowląt do picia wody zamiast soków jest istotne dla zapobiegania otyłości. To woda powinna być podstawowym napojem, po który sięga młody człowiek.
Zgodnie z Normami żywienia dla populacji polskiej, dzieci od roku do trzech lat powinny pić 1250 ml wody dziennie, te pomiędzy czwartym a szóstym rokiem życia - 1600 ml, a między siódmym a dziewiątym - 1750 ml. A starsze dzieci? Normy na wodę są podzielone na te dla chłopców i dla dziewczynek. Dziewczęta powinny spożywać dziennie:
- 10-12 lat - 1900 ml,
- 13-15 lat - 1950 ml,
- 16-18 lat - 2000 ml.
A chłopcy:
- 10-12 lat - 2100 ml,
- 13-15 lat - 2350 ml,
- 16-18 lat - 2500 ml.
Dorosłe kobiety powinny spożywać 2000 ml wody dziennie, a mężczyżni - 2500 ml. Zapotrzebowanie na wodę zwiększa się w okresie ciąży (2300 ml/dziennie) i karmienia piersią (2700 ml/dziennie).
Podkreślono, że to woda wchodząca z napojów i produktów spożywczych.