Czy wszy przenoszą choroby, jak kleszcze? Rodzicu, poznaj ryzyko związane z wszawicą

2025-04-16 10:10

Wszawica to problem, który potrafi wracać jak bumerang. Czy prócz stresu związanego z drapaniem i czymś w rodzaju napiętnowania, jest jeszcze coś, co powinno niepokoić rodziców? Dawniej wszy przenosiły różnego rodzaju choroby - wyjaśniamy, czy należy obawiać się tych pasożytów tak, jak kleszczy.

Czy wszy przenoszą choroby, jak kleszcze? Rodzicu, poznaj ryzyka związane z wszawicą

i

Autor: Getty Images

Wielu rodziców przedszkolaków i uczniów ze zgrozą czytają wiadomości od nauczycieli, by sprawdzać głowy dzieci i dbać o higienę, ponieważ w placówce znów pojawiły się wszy. Wszawica kojarzy nam się z brudem i biedą - już samo to jest przygnębiające i potrafi sfrustrować. Czasem zastanawiamy się też, jakie skutki może mieć wszawica w XXI wieku.

Wszawica wśród dzieci i nie tylko. Dlaczego to tak swędzi?

Wszawica (znana też jako pedikuloza) to zjawisko, które spędza sen z powiek wielu rodziców.

Dosłownie i w przenośni, ponieważ objawy wszawicy często nasilają się właśnie w nocy. Nie oznacza to, że dotkliwe swędzenie skóry głowy nie występuje w ciągu dnia - każdy, kto miał kontakt z wszawicą doskonale wie, jak bardzo potrafi być to uciążliwe. Tym bardziej, że nieraz naprawdę trudno o skuteczny środek, który szybko pozwoliłby się pożegnać problem.

Wielu rodziców przyznaje, że jedynym sposobem jest tak naprawdę żmudne wyczesywanie wszy i gnid (jaj wszy) z włosów dzieci.

Swędzenie skóry wywołane jest przez toksynę, która znajduje się w kłująco-ssącym otworze gębowym wszy. Czy w związku z tym, że te pasożyty żywią się krwią, mogą wywoływać choroby, jak kleszcze?

Czy wszy przenoszą choroby i czy wszawica może być groźna?

W poprzednich wiekach, gdy wiedza na temat higieny nie była na tym poziomie, co dziś, wszawica potrafiła być naprawdę groźna. Rozprzestrzeniające się wszy przenosiły takie choroby jak np. tyfus czy gorączka okopowa. Na szczęście w XXI wieku choroby te właściwie nie występują i nie należy się ich obawiać.

Mimo to, warto pamiętać, że podczas drapania łatwo o ranę, przez którą do organizmu mogą dostać się bakterie, które mogą prowadzić do zakażeń (również grzybiczych). A te z kolei mogą skutkować:

  • ropnymi zapaleniami skóry,
  • zapaleniem spojówek,
  • powiększeniem węzłów chłonnych,
  • gorączką,
  • ogólnym pogorszeniem się samopoczucia.

Dlatego tak ważne jest, by dbać o higienę - mycie rąk i pozbycie się pasożytów możliwie szybko minimalizuje ryzyko wystąpienia stanów zapalnych. A walka z wszawicą - zapobiega dalszemu rozprzestrzenianiu się jej.

Prócz tego, pamiętajmy, że choć źródłem wszawicy jest brak higieny - nie oznacza to, że wszy unikają osób, które o higienę dbają.

M jak Mama Google News