3-latek nawet przez chwilę się nie zawahał. Zareagował natychmiast i uratował braciszka
To nagranie pokazuje, jak ważne jest pilnowanie małego dziecka i usunięcie z jego otoczenia małych przedmiotów, które mógłby połknąć. Pokazuje również, że nawet 3-latka można nauczyć, że drobne zabawki stanowią poważne zagrożenie dla młodszych pociech. Ten chłopczyk zareagował błyskawicznie i uratował brata.
Niemowlęta wkładają do buzi rączki i wszystko, co znajdą. To normalny i naturalny odruch, ale jednocześnie czas, gdy rodzic powinien zachować szczególną ostrożność. Maluch nie zdaje sobie bowiem sprawy, że wkładając do buzi przedmiot niewielkiej wielkości, może się zadławić.
Chcąc tego uniknąć, należy sprzątnąć z zasięgu małych rączek wszystkie rzeczy, które mogą stanowić zagrożenie. Jednocześnie warto wiedzieć, jak reagować, gdy niemowlę się zadławi. Co więcej, dobrym pomysłem jest również uczenie starszego rodzeństwa, że małe zabawki nie są przeznaczone do zabawy dla niemowląt.
Grace Watkins podzieliła się na swoim profilu na TikToku @gracewatkins5448 nagraniem, które udowadnia, że bardzo ważne jest również tłumaczenie starszym dzieciom, że małe zabawki nie są przeznaczone do zabawy dla niemowląt. Jej 3-letni synek nie tylko dostrzegł zagrożenie, ale zareagował błyskawicznie i zapobiegł tragedii.
Zobacz także: Niemowlę się zadławiło. Mama zachowała zimną krew i w kilku krokach uratowała mu życie [WIDEO]
Dlaczego niemowlęta wkładają przedmioty do buzi?
Do około 18. miesiąca życia niemowlęta wkładają piąstki do buzi, paluszki, a także zabawki i wszystko, co znajdą w zasięgu rączek. Dzięki temu mogą poznawać otaczający je świat i stymulować czucie głębokie, które odpowiada za samoregulację i pozwala się uspokoić. W chwili, gdy niemowlęta zaczynają chwytać, czyli około 3. miesiąca życia, rodzice powinni zadbać, aby otoczenie było bezpieczne dla ich pociech.
Gryzienie rączek może być również jednym z objawów głodu lub ząbkowania. Masowanie dziąseł przynosi chwilową ulgę.
Warto podkreślić, że jeżeli dziecko skończyło 3. rok życia i nadal wkłada do buzi rączki lub przedmioty, których nie może zjeść, mogą to być zaburzenia integracji sensorycznej.
3-latek uratował młodszego brata
Grace pokazała na jednym ze swoich filmów, że rodzice mogą nawet nie zauważyć zabawki, którą niemowlak włoży sobie do ust. Wtedy wystarczy nawet chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.
Na szczęście miała obok swojego starszego synka, który zachował się wzorowo.
Na nagraniu widzimy, jak maluch i 3-latek szaleją przed aparatem telefonu. Starszak ma hula hop, a młodsze dziecko przekąskę w rączce. Wszystko wskazuje, że w buzi przeżuwa resztki jedzenia. Mama w tym czasie idzie po hula hop dla siebie.
W pewnym momencie starszak dostrzega coś podejrzanego w buzi młodszego brata. Bez zastanowienia chwyta go i wyciąga niewielki przedmiot z jego buzi.
Kobieta udostępniła nagranie, jako przestrogę dla innych rodziców, ale również chcąc pochwalić starszego synka za tak błyskawiczną reakcję.
„Gdy twój trzylatek dobrze radzi sobie jako starszy brat” – napisała.
„Żadnej paniki”
Internauci zauważyli, że 3-latek ani przez chwilę się nie zawahał. Na jego twarzy próżno również szukać jakiejkolwiek paniki lub zdenerwowania. Po prostu chwycił brata i doskonale wiedział, co musi zrobić.
„Ta twarz, która mówi »zaraz się tym zajmę«. Żadnej paniki” – pisze jedna z internautek.
„Ten dzieciak ma lepsze instynkty niż 95% dorosłych” – zauważyła kolejna.
„Sprytny starszy brat! Uratował małego przed zadławieniem” – przyznała następna.
Czytaj także: Po co dzieciom zabawki? Czy to tylko niepotrzebne gadżety?
