5 oznak, że twoje dziecko jest przeciążone sensorycznie. Rozpoznaj je, aby właściwie zareagować
Przeciążenie sensoryczne to zbyt duży natłok różnych bodźców. Mózg dziecka nie zawsze potrafi sobie z nimi poradzić. Możemy mieć wrażenie, że dziecko chce coś od nas wymusić, albo zwrócić na siebie uwagę swoim zachowaniem. Tymczasem może mieć problem z przestymulowaniem. Rozpoznaj tych 5 oznak przeciążenia sensorycznego, aby właściwie zareagować.
Mogłoby się wydawać, że dzieci uwielbiają duże ilości kolorowych zabawek, szczególnie tych grających, migających i śpiewających. Moglibyśmy również pomyśleć, że hałas na ulicy lub w sali przedszkolaków to norma, z którą każde dziecko sobie radzi.
Do tego przeróżne zapachy i faktury przedmiotów, które towarzyszą maluchowi na każdym kroku.
Wbrew pozorom to wszystko może wpływać na przemęczenie i przeciążenie dziecka.
Rachel i Jessica, które prowadzą profil na Instagramie @allthingssensorypodcast, zwracają uwagę na problem przeciążenia sensorycznego.
Na co dzień prowadzą zajęcia z integracji sensorycznej, dzięki której dzieci nabywają zdolność do porządkowania bodźców, dostarczanych z otoczenia i ich własnego ciała. Uczą się je kontrolować, aby odzyskać wewnętrzną równowagę.
Kiedy ta równowaga jest zachwiana, dziecko może nie umieć poradzić sobie z natłokiem bodźców, które do niego docierają. Może nam się wówczas wydawać, że jest niegrzeczne, chce coś wymusić lub zwrócić naszą uwagę.
Przeciążenie sensoryczne daje jednak 5 oznak, na które powinniśmy umieć zareagować we właściwy sposób.
Czytaj również: Ścieżka sensoryczna – czym jest i jak zrobić ją w domu?
Spis treści
- Agresja wymierzona w siebie lub w innych
- Krzyk i rozdrażnienie
- Potrzeba ruchu
- Potrzeba przestrzeni
- Lęk i unikanie
Agresja wymierzona w siebie lub w innych
Pierwszą oznaką, na którą zwracają uwagę autorki filmu, jest agresja. Może ona być wymierzona w rodzica, ale również w samego siebie.
Dziecko nie wie, jak poradzić sobie z natłokiem bodźców i zaczyna go to przerastać. Łatwo reaguje agresją. Wydaje się być sfrustrowane i przytłoczone. Może niszczyć przedmioty wokół siebie, wymachiwać rękami i bić.
Krzyk i rozdrażnienie
Drugą oznaką przeciążenia sensorycznego jest krzyk i rozdrażnienie. Może nam się wydawać, że nawet niewielkie zwrócenie uwagi lub poproszenie o coś dziecko wywołuje w nim bunt i podniesiony głos.
Krzyk może również towarzyszyć dziecku podczas zabawy. Kiedy biega, zjeżdża ze zjeżdżalni, bawi się klockami lub samochodzikami. W ten sposób może próbować zapanować nad odbieraniem różnych bodźców.
Potrzeba ruchu
Trzecim sygnałem, że dziecko nie radzi sobie z wieloma bodźcami, może być potrzeba ruchu. Obserwując naszego malucha, możemy pomyśleć, że nie potrafi usiedzieć na miejscu. Jest w ciągłym ruchu.
Biega, skacze, wspina się i ucieka. Może również cały czas trzymać coś w dłoniach. Obracać jakiś przedmiot, bawić się piłką, ściskać coś, ugniatać.
Zachowanie dziecka prowadzi również do tego, że nie potrafi długo skupić na czymś konkretnym uwagi. Szybko się rozprasza.
Potrzeba przestrzeni
Autorki zwracają również uwagę na czwarty objaw, którym jest potrzeba większej przestrzeni.
Dziecko nie chce się przytulać, odsuwa się, gdy usiądziemy tuż obok niego.
Lęk i unikanie
Ostatnim sygnałem, który wskazuje na przeciążenie sensoryczne, jest lęk i unikanie. Dziecko może unikać głośnych przestrzeni.
Może wręcz źle reagować na głośniejsze dźwięki, nie tylko muzyki, ale nawet odkurzacza. Może unikać nowych smaków, brudzenia i malowania palcami.
Odpowiednia terapia może wspomóc układ nerwowy i wesprzeć rozwój integracji sensorycznej.
Zobacz także: O integrację sensoryczną malucha możesz zadbać na co dzień. Wystarczy 5 kroków
