Instruktorka pływania ostrzega: nie dawaj dziecku tych zabawek. Może skończyć się tragicznie
Zanim ruszysz na przedwakacyjne zakupy, przeczytaj co ma do powiedzenia doświadczona instruktorka pływania z Florydy. W swoim wiralowym filmiku na TikToku radzi rodzicom, z których akcesoriów do pływania dla bezpieczeństwa dziecka lepiej zrezygnować. Wśród nich są te najczęściej kupowane przez polskich rodziców.
Nikki Scarnati to znana na TikToku instruktorka pływania, która na swoim profilu pod nazwą @scarnati.swim popularyzuje wiedzę na temat bezpieczeństwa dzieci nad wodą. Wiele jej filmików stało się wiralami. Wśród nich jest nagranie, w którym prosi rodziców, by nie kupowali swoim dzieciom niebieskich strojów kąpielowych, gdyż kolor ten zlewa się z dnem basenu i przez to ciężko kontrolować dziecko pod wodą. Innym równie popularnym nagraniem było to z apelem do opiekunów, by nie owijali swoich dzieci ciasno ręcznikiem po kąpieli, ponieważ ogranicza to ich kończyny. Gdyby wpadli wtedy do basenu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że utoną. Teraz nagrała inny filmik, w którym bierze na tapet popularne akcesoria kąpielowe dla małych dzieci.
Instruktorka pływania ostrzega: nie zakładaj dziecku tych akcesoriów
Większość rodziców przebywając z małymi dziećmi na wodą bez tych akcesoriów nie wyobraża sobie życia. Rękawki, koła ratunkowe, dmuchane kamizelki, pasy biodrowe, choć zapewniają pozornie bezpieczną rozrywkę w wodzie na wiele godzin, mogą stać się dla dziecka śmiertelnym zagrożeniem – ostrzega Nikki Scarnati.
Jak podkreśla ekspertka wszystkie tego typu akcesoria pływackie, utwierdzają dzieci w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa, usypiając ich czujność. „Akcesoria pompowane i wypornościowe sprawiają, że nasze dzieci myślą, że potrafią pływać, kiedy nie potrafią” – podkreśla w nagraniu.
Jeśli przez roztargnienie wejdą do wody bez tego typu akcesoriów, do którego są przyzwyczajeni, może dojść do tragedii. Dzieci korzystające z tego typu sprzętów nie uczą się prawidłowych zachowań w wodzie. By nauczyć się pływać powinny utrzymywać się w pozycji poziomej, a nie pionowej. A tego typu sprzęty właśnie pionizują dziecko w wodzie – przez co nie tylko nie uczą dziecka pływania, ale tak naprawdę przeszkadzają mu w nim.
„Jeśli dzieci potrafią utrzymać się poziomo w wodzie, są bardziej produktywne i będą w stanie łatwiej się ratować w sytuacji zagrożenia” – dodała instruktorka.
Zaapelowała więc do rodziców, by całkowicie zrezygnowali z tego typu akcesoriów.
Swoje nagranie zadedykowała organizacji Swim for Vinny, która powstała po śmierci dwuletniego Vinny'ego, który zmarł po wejściu do basenu bez asekuracji. Wcześniej tego dnia nosił rękawki na rękach, więc jego rodzice uważają, że myślał, że umie pływać, kiedy tak naprawdę nie potrafił.
