W podobnej sytuacji wielu dorosłych mogłoby działać chaotycznie. Gdy dzieje się coś niespodziewanego, nie zawsze postępujemy logicznie - panikujemy, nawet gdy teorię mamy dobrze opanowaną.
Maluch z Ząbkowic Śląskich dobrze wiedział, co robić. Jego postawa to także przypominajka dla wszystkich dorosłych, że nigdy nie jest za wcześnie, aby rozmawiać z dziećmi o bezpieczeństwie.
Dziecko wezwało pomoc, gdy mama straciła przytomność. Chłopiec ma zaledwie trzy lata
Dolnośląska policja poinformowała o bohaterskim dziecku, które wezwało pomoc. Trzyletni chłopiec był w domu z mamą, gdy ta niespodziewanie straciła przytomność. Maluch nie spanikował, zadzwonił po wsparcie. Skontaktował się z przebywającym za granicą partnerem mamy, a ten powiadomił odpowiednie służby.
Telefon był krótki, ale jego znaczenie ogromne. Chwilę później pod wskazany adres ruszyły służby: policja i pogotowie ratunkowe
- relacjonuje podkom. Katarzyna Mazurek, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Jak napisano w opublikowanym na stronie KPP w Ząbkowicach Śląskich komunikacie, gdy policjantki przybyły na miejsce, kobieta odzyskała już przytomność, ale była zdezorientowana. Funkcjonariuszki zaopiekowały się nie tylko mamą, ale i jej synkiem, chłopiec był przestraszony. Nie ma w tym nic dziwnego, ma zaledwie kilka lat, wokół tyle się działo. Dzięki jego działaniom jego mama otrzymała pomoc na czas.
Udało się opanować sytuację, nie pogłębiając traumy dziecka, które i tak wykazało się zachowaniem godnym prawdziwego bohatera
- czytamy na stronie KPP w Ząbkowicach Śląskich.

Rozmawiaj z dzieckiem o bezpieczeństwie. Nigdy nie wiesz, kiedy wiedza może się przydać
Rodzice dobrze wiedzą, że ich dziecko powinno znać numery alarmowe. Często utrwalamy z małym człowiekiem wiedzę, którą poznaje w przedszkolu - tam uczy się piosenek i wierszyków, które pomagają mu zapamiętać numer, pod który powinien dzwonić.
Postawa bohaterskiego malucha to kolejna przypominajka - nigdy nie jest za wcześnie, aby rozmawiać o bezpieczeństwie.
Nawet najmłodsze dzieci mogą być gotowe do podjęcia odpowiedzialnych działań, jeżeli wcześniej zostaną odpowiednio przygotowane
- podkreślają policjanci.
Trzylatek wiedział, że telefon nie jest tylko narzędziem przeznaczonym do rozrywki, to przede wszystkim coś, co umożliwia kontakt z innymi. Umiał poinformować kogoś, że mama znajduje się w niebezpieczeństwie.
„Przezorny zawsze ubezpieczony” – to przysłowie dobrze znamy, warto wykorzystać je i w praktyce. Nauczmy dziecko, co może zrobić, gdy dzieje się coś niespodziewanego, jak wezwać pomoc. Wiedza może się nigdy nie przydać, może też uratować życie.