Jej historia poruszyła internautów, zanim przyszła na świat. Teraz “mała wojowniczka” przejdzie pierwszą operację

2022-05-17 13:32

10 maja urodziła się Maja z Grudziądza – mała wojowniczka, której historia skradła serca internautów. Jeszcze w życiu płodowym okazało się, że dziewczynka ma krytyczną wadę serca – jego lewa komora, która pompuje krew do aorty, nie wykształciła się. Ratunkiem dla dziewczynki są skomplikowane zabiegi. Pierwszy z nich planowany jest na wtorek 17 maja. Podejmą się jej lekarze z niemieckiej klinki, a sfinansowany będzie m.in. dzięki internetowej zbiórce.

Jej historia poruszyła internautów, zanim przyszła na świat.

i

Autor: Getty images/Facebook @Podaruj Serce Mai Jej historia poruszyła internautów, zanim przyszła na świat.

W 21. tygodniu ciąży podczas badania USG rodzice Mai dowiedzieli się, że serduszko ich córki nie wykształciło się prawidłowo. Po szczegółowych badaniach okazało się, że dziewczynka ma krytyczną wadę serca HLHS (zespół niedorozwoju lewego serca – komory, zastawek, aorty). Ujmując to bardziej obrazowo, Maja miała urodzić się z połową serduszka.

O ile w brzuchu mamy była bezpieczna, to po porodzie bez interwencji kardiochirurgów, nie miałaby szansy na przeżycie. Rodzice Mai rozpoczęli szalony wyścig z czasem, by uzbierać za pomocą zbiórki internetowej ogromną sumę pieniędzy na operację serduszka zaraz po urodzeniu. Ta ma odbyć się w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej, Chirurgii Wad Wrodzonych Serca Universitätsklinikum w niemieckim Münster. Podejmie się jej zespół pod kierownictwem prof. Edwarda Malca, kardiochirurga dziecięcego. Tu też dziewczynka przyszła na świat.

Przeczytaj także: W Centrum Zdrowia Matki Polki powstaje poradnia ciąż mnogich

10 maja “Pszczółka” przyszła na świat

O narodzinach Mai poinformowali kilka dni temu jej rodzice. Kluczowe było to, by dziewczynka urodziła się właśnie w tym samym szpitalu, w którym za kilka dni po porodzie będzie operowana. To się szczęśliwie udało! Na profilu facebookowym “Podaruj serce Mai” można było przeczytać:

“Jestem Maja i urodziłam się dziś 10.05 o 2:10. Jestem największym szczęściem rodziców i robię furorę na oddziale. Mamusia zbiera siły, tatuś odsypia nieprzespaną noc, a ja czekam kiedy znowu mnie odwiedzą. Dziękujemy Wam wszystkim raz jeszcze, bo to dzięki Wam tu jesteśmy i Maja jest w najlepszych rękach. Trzymajcie za Nas kciuki”.

“Pszczółka” jak pieszczotliwie określają ją jej rodzice, zaraz po porodzie trafiła do inkubatora i przeszła pierwsze badania. Na szczęście echo serduszka nie wykazało dodatkowych wad.

Polecamy: Nowe przypadki tajemniczego zapalenia wątroby u dzieci w Polsce. Zachorowało dwoje maluchów z Poznania

Maja przejdzie pierwszą operację

We wtorek 17 maja dziewczynka przejdzie pierwszą operację korygującą, o czym wczoraj poinformowali rodzice Mai.

“Kochani! Za Nami wspólne 6 dni - były to najcudowniejsze chwile razem z Naszą Pszczółką. Na wtorek 17.05 został wyznaczony termin operacji. O 7:30 Maja zostanie przewieziona na blok operacyjny, gdzie o jej życie będą walczyć najlepsi specjaliści. Maja jest silną małą kobietką i na pewno tak łatwo się nie podda. Prosimy Was o modlitwę i mocno trzymajcie kciuki”- czytamy.

HLHS to wada, której nie da się wyleczyć, ale można znacząco poprawić komfort życia chorego przez operacje korygujące. Tych standardowo jest trzy. Pierwsza odbywa się niedługo po urodzeniu, druga około 6 miesiąca, a trzecia między 18. a 24. miesiącem życia dziecka.

Małej Pszczółce życzymy dużo zdrowia i siły.