Liczba wypadków z udziałem osób poruszających się na hulajnogach - zwłaszcza tych elektrycznych - rośnie lawinowo. Ten rodzaj pojazdu na ulicach, chodnikach i ścieżkach rowerowych pojawił się stosunkowo niedawno i wydaje się, że niewiele osób wie, jak bezpiecznie się nimi poruszać. Gdy na temat hulajnóg elektrycznych rozmawiałam z chirurgiem, porównał ją do motocykla, stwierdzając, że jest „nawet bardziej ryzykowna”.
Prędkość osiągana przez hulajnogi elektryczne jest dużo wyższa niż w przypadku zwykłego roweru, skutki wypadków czy upadków dużo poważniejsze. Niedawno pisaliśmy o tym, czy można przewozić dziecko na hulajnodze elektrycznej. Okazuje się jednak, że pomysły dzieci i rodziców przerażają, decydują się na naprawdę brawurową jazdę. Zapewne bez świadomości, co może się stać.
Wygląda na to, że wkrótce więcej osób sięgnie po kask. Zobowiążą ich do tego nowe przepisy.
Jeśli już zakładamy kaski, to dzieciom
Obecnie nie ma obowiązku zakładania kasku dziecku, które jeździ na rowerze czy na hulajnodze. Ratownicy medyczni apelują jednak o to, by wyposażać w nie dzieci.
Nawet jazda na małym rowerku biegowym może skończyć się poważnym urazem głowy, gdy maluch nie ma kasku. „Nie chodzi o prędkość, ale o pecha” - mówiła w rozmowie z Mjakmama24.pl fizjoterapeutka dziecięca Rita Calderaro-Poczmańska.
Opowiedziała o przypadkach poważnych wypadków z udziałem dzieci. Niefortunny zbieg okoliczności, z pozoru idealne warunki, a jednak bywa groźnie.
Warto wiedzieć, że kask zmniejsza ryzyko poważnych urazów głowy aż o 60%. Tylko co czwarty rowerzysta wkłada go na głowę, jeśli chodzi o jeżdżących na hulajnogach elektrycznych, sytuacja wygląda jeszcze gorzej - wkłada go tylko 6% osób.
Zdecydowanie bardziej pilnujemy tego, by kaski na głowach miały dzieci - dorośli (wystarczy spojrzeć na jeżdżące na rowerach rodziny) rzadko je wkładają.
Jednak nie wszystkie dzieci jeżdżą w kaskach i właśnie to mają zmienić przepisy.

Kaski dla dzieci mają być obowiązkowe
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, że w tej kwestii potrzebne są zmiany. Przepisy ruchu drogowego nałożą obowiązek wkładania kasku przez dzieci, które jeżdżą na rowerach lub na hulajnogach.
− Zapadła jednogłośna decyzja dotycząca wprowadzenia ustawowego obowiązku stosowania kasków ochronnych dla osób poruszających się na hulajnodze elektrycznej, rowerze i urządzeniu transportu osobistego do ukończenia 16. roku życia
- powiedział Dariusz Klimczak na konferencji prasowej po posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Potrzebę zmian nazwał pilną, podyktowaną koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa najmłodszych. Niemal każdego dnia słyszymy o wypadkach dzieci na hulajnogach elektrycznych. Nie tylko jeżdżą szybko, często także jednocześnie zerkają w smartfony.
Upadek zazwyczaj kończy się uderzeniem twarzą o asfalt. Skutki upadku byłyby z pewnością mniej dotkliwe, gdyby dzieci miały na sobie kaski.