Seniorki-wolontariuszki tulą maluchy, gdy mamy nie ma obok. Niezwykła akcja szpitala w Poznaniu

2023-11-23 12:43

W idealnym świecie po kilku dniach spędzonych po porodzie w szpitalu, mama i nowonarodzony maluszek wychodzą razem ze szpitala do domu. Niestety nie zawsze się tak dzieje. I tu z pomocą przychodzi akcja jednego z poznańskich szpitali - "Senior Maluszka tuli".

Seniorki pomagają, gdy rodzina nie może być stale przy dziecku w szpitalu.
Autor: Getty Images/ YouTube screenshot Seniorki pomagają, gdy rodzina nie może być stale przy dziecku w szpitalu.

Cudowna akcja zapoczątkowana w szpitalu im. Raszei w Poznaniu swoją pierwszą edycję miała w 2019 roku. Teraz powraca. Jak przekonują lekarze placówki, to niezwykle ważne dla zdrowia małych pacjentów, ale też dla komfortu rodziców i sprawnej pracy personelu szpitala. Przy tym wszystkim korzystają też seniorzy, którzy zyskują cel w życiu i poczucie spełnienia. 

Siedemnaście, specjalnie przeszkolonych seniorek będzie pomagać personelowi szpitala w opiece nad dziećmi, których rodzice mieszkają bardzo daleko, mają więcej dzieci, są chorzy czy też z różnych innych powodów nie mogą być non stop obecni przy szpitalnym łóżeczku swojego dziecka

Dowiedz się też: Moje dziecko jest wcześniakiem - co to oznacza? [PORADNIK dla rodziców]

Maryla Rodowicz zdradza swoje sekrety w "The Voice Senior"

Dowiedz się: Wcześniak w domu okiem eksperta. O tym, co musisz wiedzieć o pielęgnacji wcześniaka opowiada prof. Helwich

Dzieci szybciej zdrowieją

Jak przekonują lekarze i personel szpitala im. Raszei, bezustanna bliskość, czułość i obecność kogoś przy dziecku jest niezwykle ważna dla jego procesu zdrowienia, zwłaszcza jeśli chodzi o wcześniaki. 

Właśnie dlatego, za zgodą rodziców, personelowi szpitala pomaga specjalnie wykwalifikowana grupa seniorek-wolontariuszek, która jest przy dzieciach zawsze wtedy, gdy nie może być przy nich rodzina.

- Nie zawsze rodzice mogą zostać z noworodkiem w szpitalu, zwłaszcza, gdy mówimy o wcześniakach - wyjaśnia Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP cytowana przez Fakt. - Powodów jest wiele. Czasem muszą zająć się pozostałym rodzeństwem, czasem mamy niedomagają po porodzie. Bywa też tak, że cała rodzina nowo narodzonego malucha mieszka poza Poznaniem - tłumaczy przedstawicielka placówki.

Zgodnie z wieloma, naukowymi doniesieniami bliskość drugiej osoby, zdecydowanie zmniejsza u noworodków stres i poziom lęku, co pozytywnie wpływa na ich układ odpornościowy i pozwala na szybsze zyskiwanie sił. Przed tak zaopiekowanymi noworodkami jest perspektywa szybszego wypisu do domu. 

Seniorzy czują sie potrzebni

Seniorzy wybrani z grupy zgłoszonych osób, zostali specjalnie przebadani, przeszli też szkolenia z psychologiem, a także te dotyczące opieki nad najmłodszymi dziećmi. Efekty pracy seniorów są wymierne, a najbardziej widać je gołym okiem po nieco starszych pacjentach.

- Dotyk działa na nie bardzo pozytywnie. Maluszki szybciej zdrowieją. Rodzice też cieszą się z tego kontaktu, każdy musi wyrazić na niego zgodę, ale nie zdarzyło się jeszcze, by ktoś jej nie udzielił — mówi pani Zofia, jedna z wolontariuszek w rozmowie z dziennikiem Fakt. 

Dla wolontariuszy taka praca, to ogrom satysfakcji. Dla rodziców spokój i ukojenie wyrzutów sumienia, gdy nie mogą być przy dziecku. Dla personelu z kolei, to sprawniejsza praca i dodatkowe ręce do pomocy pacjentom.

Tu każdy korzysta. Akcja poznańskiego szpitala zasługuje na ogrom braw.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza