Mama wyprawiła urodziny 3-latki, na których nikt się nie zjawił. "Musiała mieć złamane serce"

2022-11-09 14:57

Oglądając ten filmik możemy sobie tylko wyobrazić, co czuła mama i jej mała córka, gdy na zorganizowanym przyjęciu urodzinowym nikt się nie pojawił. Wideo, w którym 27-letnia mama opowiada o wyjątkowo smutnym wydarzeniu dla jej rodziny, obejrzało już 3 miliony osób. Internauci współczują i wspominają własne, podobne traumy. Okazuje się, że takie sytuacje, wcale nie są rzadkie.

Mama opowiada o dramatycznych urodzinach córki.
Autor: TikTok/ @breannamstrong Mama opowiada o dramatycznych urodzinach córki.

Trudno wyobrazić sobie gorsze urodziny niż takie, na których nikt się nie pojawił. Mama 3-letniej Alexy, prowadząca TikToka z pewnością nie przypuszczała, że na przyjęciu, które zorganizowała nie pojawi się nikt. Zwłaszcza, że zaprosiła aż 27 dzieci. 

Zaprosiliśmy 27 dzieci na trzecie przyjęcie urodzinowe Avery – napisał Breanna Strong na wideo. – Ani jeden z jej przyjaciół się nie pojawił.

Pod filmikiem pojawiło sie całe mnóstwo komentarzy. Wielu internautów dzieli się podobnymi przeżyciami w życiu swoim i swoich dzieci. 

Dowiedz sie: Jak rozwiązywać dziecięce spory?

M jak mama: Co powinno umieć 3-letnie dziecko?

Przeczytaj: Przemoc w szkole - co zrobić, gdy dziecko jest ofiarą agresji w szkole?

To miał być wesoły dzień, a stał się jednym z najsmutniejszych

Na filmiku młodej mamy widać smutny obrazek pustych stołów i ozdobionej urodzinowo sali. Avery je na nim kawałek pizzy siedząc samotnie na ławce, a jej mama wyrzuca pudełko po przekąskach do kosza. Jest też zbliżenie na tort urodzinowy z motywem "Krainy Lodu".

Moje mamine serce jest złamane - napisała kobieta. - Wracam do domu przytulać moje dzieci. 

Internauci współczują i opowiadają własne doświadczenia

Pod filmem jedna z mam napisała, że zawsze stara się wręczać zaproszenia do rodziców, bo dzieci mogą je zgubić lub o nich zapomnieć. W tym przypadku było chyba jednak inaczej, bo w jednym z komentarzy Beanny czytamy, że zaplanowała nawet wydarzenie na Facebooku, ale siedem rodzin, które odpowiedziały „tak” nagle zmieniły swoje odpowiedzi rano, a inne po prostu się nie pojawiły.

  • „To zasada w moim domu” – skomentowała jedna z użytowniczek. „Jeśli zostaniemy zaproszeni, jedziemy! Nie raz byliśmy jedynymi, którzy się pojawili".
  • „Nie robimy już imprez. Wszystkie pieniądze, które byśmy na to wydali, trafiają na kupno dużego prezentu”. - skomentowała inna internautka.
  • "Tak mi przykro!!! Musiała mieć złamane serce!” - ktoś inny skomentował. „Następnym razem daj nam znać, to my się pojawimy dla niej!”
  • "Stało się to na ósme urodziny mojego syna, ale ja skłamałem i powiedziałem mu, że to moja wina, że pomyliłem dni, żeby nie było mu aż tak przykro” – napisał inny rodzic.

Macie za sobą podobne, przykre przeżycia?

Przeczytaj też: Szykujesz urodziny dziecka? Oto pomysły na konkursy i zabawy