Twoje dziecko pije z takiego kubeczka? Ratowniczka medyczna ostrzega: nie jest taki bezpieczny
Wybór odpowiedniego kubeczka dla dziecka, to dla rodziców maluchów spory dylemat. Chcemy by dziecko było bezpieczne, by nie groziło mu zachłyśnięcie. Istotną kwestią jest też nauka samodzielności i czystości przy piciu. Te kubeczki wydają się idealne, ale trzeba z uwagą, regularnie je sprawdzać - zaznaczają ratownicy medyczni.

Kubki niekapki z wbudowaną słomką to ulubione gadżety do picia, dla bardzo wielu maluchów. Posiadają zazwyczaj dwa wygodne uchwyty, a ze słomki też pije im się wygodnie. Mamy z kolei nie martwią się o zachłyśnięcie, bo kubka nie trzeba podnosić do góry, ani przechylać głowy, by dziecko mogło się napić.
Niczemu nie można jednak ufać bezgranicznie jeśli chodzi o bezpieczeństwo dziecka. Jak wszystko, czego używają nasze pociechy, te kubeczki także trzeba konserwować, a w razie zauważenie choć drobnych uszkodzeń - wyrzucić. Ratowniczka medyczna pokazuje, co wiele dzieci robi z tymi kubeczkami. To duże ryzyko zakrztuszenia.
Dowiedz się: Zakrztuszenie, zadławienie u niemowlęcia - co robić?
Przeczytaj: Chłopiec zakrztusił się orzeszkiem, ale go wypluł. Kilka dni później trafił do szpitala
Z niekapków ze słomką w dużej mierze korzystają większe maluchy, które mają już zęby. Roczne dzieci, które już swobodnie się bawią i korzystają same z różnych gadżetów, ciężko kontrolować non stop. Maluchom zdarza się trzymać kubeczek popijając napój i oglądając bajki. Warto zwrócić uwagę, czy nie traktują wtedy słomki jak smoczka i nie bawią się nią, przygryzając zębami.
Ratowniczka medyczna prowadząca kanał @CPRkids pokazała, jak wygląda kubeczek, którego słomka po długotrwałym naruszaniu zębami zwyczajnie się ukruszyła.
- Dzieci często potrafią nas zaskoczyć tym, do czego są zdolne - jeśli posiadacie butelki z tego rodzaju słomkami, bądźcie czujni i wyrzucajcie je, jeśli słomki są widocznie naruszone. Dotyczy to również przedmiotów takich jak smoczki - zaznaczyła medyczka.
Jak widać, nie ma przedmiotów bezpiecznych dla malucha w 100 proc., a kontrola rodzica to rzecz podstawowa.
Sprawdź: Nie pomoże, a nawet zaszkodzi. Oto 10 błędów popełnianych w trakcie udzielania pierwszej pomocy