Takie "szaleństwa" między skurczami zdarzają się często. Czy jest się czym martwić?
Początek porodu wiąże się ze stresem, zwłaszcza gdy rodzisz po raz pierwszy. Niepokój wielu mam budzi zachowanie nienarodzonego jeszcze dziecka między skurczami, a dokładnie jego wzmożona aktywność w macicy. Czy to normalne, czy trzeba się tym niepokoić?

Wiele kobiet wspomina, że gdy zaczęły się skurcze porodowe, zaobserwowały nasilone ruchy dziecka. Niektóre z nich określają to wręcz jako „szaleństwo” w brzuchu, odczuwane między skurczami, gdy ból na chwilę odpuszczał. Czy to dobry, czy zły znak? Wyjaśniamy, jaka jest przyczyna wzmożonej aktywność płodu w ostatnich godzinach bezpiecznego życia w łonie mamy.
Spis treści
- Dlaczego aktywność wzmaga się między skurczami?
- 3 powody szaleństwa w brzuchu mamy
- Kiedy wzmożona aktywność może być problemem?
Dlaczego aktywność wzmaga się między skurczami?
Aktywność dziecka w czasie porodu powinna być zbliżona do tej z okresu ciąży. Eksperci mówią o "normie", gdy mama odczuwa ok. 10 ruchów na godzinę, chociaż to tylko średnia wartość. Warto pamiętać, że dziecko, tak jak i mama, czasem śpi - wtedy jego aktywność jest mniejsza. Zdarza się to również podczas porodu. Cykli snu nienarodzonego jeszcze dziecka może trwać 20-40 minut.
Nagła aktywność malca w brzuchu odczuwana jest zwykle między skurczami porodowymi. To normalne, ponieważ w czasie skurczu pierwszej fazie porodu, dziecko jest niejako unieruchamiane w macicy, która w tym momencie ściska się, wypychając malca w stronę wyjścia z macicy. Dopiero, gdy skurcz odpuszcza, malec może zacząć się swobodnie ruszać.
Czytaj również: Kiedy i w jakim celu lekarz może kazać liczyć ruchy płodu?
Dziecko podczas porodu, czyli jak wygląda poród oczami dziecka
3 powody szaleństwa w brzuchu mamy
Co jest przyczyną tego, że dziecko w czasie porodu zaczyna być bardziej aktywne?
- Skurcze nie powodują u dziecka bólu, ale są czymś, czego wcześniej nie zaznało: malec odczuwa lekki ucisk, co jest dla niego pewnym dyskomfortem. Gdy skurcz mija, dziecko zaczyna odreagowywać na stres, który przed chwilą odczuło - to właśnie wzmożona aktywność, którą zauważasz.
- Dziecko bardziej rusza się, ponieważ usiłuje przyjąć jak najlepszą pozycję do porodu. Dotyczy to szczególnie tych maluchów, które zwlekały z prawidłowym ustawieniem się. Zwykle dzieje się to w ostatnich tygodniach ciąży, ale zdarza się, że dziecko ustawione jest już główką w dół, ale pozycję potylicową, czyli najlepsza do porodu, przyjmuje dopiero w momencie rozpoczęcia się akcji skurczowej. Pozycja potylicowa oznacza, że płód ma twarz skierowaną w stronę pleców mamy. Aby obrócić się do takiej pozycji, musi się wysilić i powiercić się na wszystkie strony, bo miejsca w macicy jest już niewiele – stad jego wzmożona aktywność.
- Wzmożona aktywność może być twoim subiektywnym odczuciem. Kilka tygodni przed porodem dziecko ruszało się mniej i słabiej, bo brakowało mu miejsca na akrobacje. Teraz, w momencie porodu, gdy przeciska się do kanału rodnego, jego ruchy są znów silniejsze – dlatego bardziej je zauważasz i zwracasz na nie uwagę.
Kiedy wzmożona aktywność może być problemem?
Nasilone ruchy dziecka podczas porodu to prawie zawsze dobry znak: to sygnał, że twoje dziecko jest silne, aktywne i gotowe na spotkanie z tobą. Poważnym problemem może być wystąpienie pod koniec ciąży pojedynczego epizodu nagłej aktywności i energicznych ruchów płodu.
Dla lekarzy to zawsze sygnał świadczący o tym, że coś złego może dziać się z dzieckiem: może brakować mu tlenu, może próbować odplatać się z pępowiny zaplątanej wokół jakiejś części ciała, może też świadczyć o infekcji wewnątrzmacicznej.
Jeśli obserwujesz taki objaw, należy od razu zgłosić go lekarzowi.