Angina ropna u dzieci daje dość wyraźne objawy: widać powiększone węzły chłonne, pojawia się wysoka gorączka, ból podczas przełykania. Tym, co można zaobserwować w gardle są naloty. Białe lub żółtawe obserwowane na migdałkach podniebiennych są dobrze widoczne podczas badania w gabinecie pediatry, często możemy dostrzec je także sami.
Jednak zanim samodzielnie „zdiagnozujesz” dziecko zabierz je do lekarza. Anginę paciorkowcową u dziecka do złudzenia może przypominać inna, dość popularna infekcja gardła. Tę drugą leczy się zupełnie inaczej.
Angina a herpangina - lepiej ich nie mylić
Pediatra Łukasz Grzywacz, który co tydzień swoim obserwatorom na Instagramie zdaje raport ze swojego gabinetu zauważył, że w ostatnim tygodniu u dzieci coraz częściej diagnozował anginę. Jednak nie w każdym przypadku przyczyną zapalenia gardła były bakterie - paciorkowce z grupy A, wywołujące anginę ropną.
Bo choć u dzieci najczęściej angina wywoływana jest przez bakterie i w leczeniu stosuje się antybiotyki, za objawy do złudzenia przypominające anginę ropną może odpowiadać wirus. Chodzi o enterowirusy Coxsackie z grupy A. Podobnie jak w przypadku anginy ropnej, tutaj także na początku pojawia się dość wysoka gorączka.
Herpangina najczęściej atakuje dzieci do 5. roku życia, bywa mylona z aftami w jamie ustnej lub „zwykłą” anginą ropną. Przenosi się drogą kropelkową, stąd dość łatwo szerzy się w żłobkach i przedszkolach. Najwięcej rozpoznań herpanginy stawia się na przełomie lata i jesieni, co jednak nie oznacza, że w pozostałych okresach w roku nie może wystąpić.
Herpangina objawia się w postaci nalotów zlokalizowanych na tylnej ścianie gardła, za to afty występują w całej jamie ustnej łącznie z błoną śluzową policzków. Przy zapaleniu gardła wywołanym przez enterowirusy nie zobaczymy też typowo malinowego podniebienia.
U niemowląt (herpangina bardzo często pojawia się u dzieci w 1. roku życia) mogą wystąpić wymioty, nadmierne ślinienie się, trudności z połykaniem, brak apetytu.
Nie każdy ból gardła i gorączka musi oznaczać anginę
Lekarz zauważa, że w przypadku wątpliwości co do rozpoznania warto wykonać badania krwi: morfologię i crp. W przypadku anginy podwyższone sa neutrofile, za to przy herpanginie - podwyższone limfocyty. Herpanginy nie należy leczyć antybiotykami.
Przede wszystkim różni się wygląda gardła. W anginie klasycznie mamy powiększone migdałki podniebienne i białe takie kropki na żywo czerwonym podłożu. Natomiast w infekcjach wirusowych przy tej herpanginie mamy takie pryszcze na podniebieniach miękkich, takie jakby po prostu była tam opryszczka
- wyjaśnia pediatra Łukasz Grzywacz.
