Czym odkażać rany? Jako dziecko pewnie odpowiedziałabyś, że wodą utlenioną (albo spirytusem salicylowym, ale na przemycie nim decydowali się tylko wyjątkowi twardziele), a teraz? Chociaż ten pieniący się środek z czasów naszego dzieciństwa wciąż jest popularny, dziś mamy i inne rozwiązania, po które chętniej sięgamy, gdy musimy coś odkazić. Co jest najlepszym wyborem i dlaczego to nie jest woda utleniona? Posłuchaj, co na ten temat mówi ratownik medyczny.
Woda utleniona na rany? To nie jest dobry pomysł
Instagramowy profil @twojratownik prowadzony jest przez ratowników medycznych, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dzięki ich wpisom rodzice (ale nie tylko oni, z informacji skorzystają i ci, którzy dzieci nie mają), dowiedzieli się m.in. czy zachłyśnięcie wodą z wanienki grozi suchym utonięciem, jak się zachować, gdy dziecko spadło z łóżka, czy dlaczego masło orzechowe jest groźne nie tylko dla alergików.
W jednym z ostatnich wpisów specjaliści skupili się na ranach, a dokładniej na ich przemywaniu. Pytają, co będzie najlepsze do przemycia rany u dziecka: woda z mydłem, środek z oktenidyną, a może woda utleniona?
Pieniący się środek z naszego dzieciństwa nie jest tym, który należy wybrać. Ratownik wskazuje, że po pierwsze należy oczyścić ranę, a po drugie - użyć środka z oktenidyną. Dlaczego nie zastosować wody utlenionej?
Nie używaj wody utlenionej, bo spowalnia gojenie rany, a także doprowadza do martwicy tkanek!
- zaznaczają specjaliści.
Wychodzi na to, że ten specyfik najlepiej sprawdzi się np. do sprzątania czy prania: woda utleniona doskonale radzi sobie np. z plamami.
Do lamusa odchodzi nie tylko woda utleniona
Odkażanie ran wodą utlenioną nie jest jedynym sposobem znanym z naszego dzieciństwa, którego dziś już się nie poleca. Odchodzi się m.in. od zachęcania do podnoszenia rąk do góry przy zakrztuszeniu czy polewania oparzenia lodowatą wodą. Dlaczego? Ponieważ np. z uniesionymi rękami jeszcze trudniej się oddycha, a „szybko pod zimną wodę” zamiast pomóc, może sprawić, że oparzenie będzie jeszcze bardziej bolesne. Przeczytaj więcej na ten temat: Kiedyś kazano tak robić, dziś to błąd. Pamiętaj o tym, udzielając pierwszej pomocy.
Być może za jakiś czas na cenzurowanym znajdą się i metody, z których teraz korzystamy - kto wie?