Co robić, gdy zaczniesz rodzić w pracy? Pewien pracodawca miał szokującą odpowiedź
Ciężarna sprzedawczyni niewielkiego sklepu postanowiła zapytać swojego szefa, co ma zrobić, gdyby nagle zaczęła rodzić stojąc za ladą. Odpowiedź pracodawcy zaskoczyła ją do tego stopnia, że napisała o tym w internecie! A wy wiecie, co robić, gdy skurcze zastaną was na stanowisku pracy?
![Co robić, gdy zaczniesz rodzić w pracy? Pewien pracodawca ma na to odpowiedź](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-yfPe-CEub-fAiu_co-robic-gdy-zaczniesz-rodzic-w-pracy-pewien-pracodawca-ma-na-to-odpowiedz-664x442.jpg)
Pewna Amerykanka zatrudniona w sklepie spytała szefa o to, co ma robić, gdyby nagle zaczęła rodzić. Przyszła mama mimo ciąży pracowała, jednak była jedyną osoba zatrudnioną w tej niewielkiej firmie, dlatego zastanawiała się, jak zachować się w tej sytuacji. To, co usłyszała wprawiło ją w zdumienia, ponieważ oczekiwała zupełnie innej odpowiedzi.
Co odpowiedział jej szef?
Pracodawca uznał, że w momencie rozpoczęcia porodu w sklepie, dziewczyna powinna uzyskać najpierw jego zgodę na wcześniejsze zamknięcie firmy, a następnie poczekać na kolegę - menadżer zapewnił ją, że powinien on dotrzeć do sklepu w ciągu godziny, najdalej półtorej. W tym czasie powinna dokończyć procedury związane z zakończeniem pracy, czyli podliczyć kasę itd.
Dziewczyna pyta internautów, czy takie zarządzenie jest legalne i czy - jeśli się nie podporządkuje - może stracić pracę?
Czytaj również: Poród w drodze do szpitala: co robić, gdy nie zdążysz na porodówkę?
Kobieta urodziła w korku na warszawskiej Wisłostradzie. Czy jadąc do porodu można łamać przepisy?
Poród w pracy
Nagłe porody w pracy, sklepie czy w taksówce wbrew pozorom nie są takie rzadkie. Dziecko może urodzić się w każdej chwili, zwłaszcza gdy ciąża jest już zaawansowana. Co więcej, zwykle akcja taka postępuje błyskawicznie, a skurcze porodowe nie są czymś, co można zatrzymać do czasu przyjazdu zmiennika.
Odpowiedź pracodawcy była tym bardziej zaskakująca, że kobiety w ciąży są w społeczeństwie traktowane w sposób wyjątkowy - pomaga się im, stara się ulżyć w pracy itd. Polskie prawo przewiduje, że ciężarne pracownice mogą mieć zmienione stanowisko zatrudnienia, jeśli nie dają rady np. stać za ladą czy pracować przy komputerze przez 8 godzin bez przerwy.
Wydaje się, że nikomu przy zdrowych zmysłach nie przyszłoby na myśl powiedzenie rodzącej, by dokończyła swoją pracę, zanim ruszy na porodówkę, a jednak....
A czy wy wiecie, jak się zachować, gdy poród zaskoczył was w pracy? Czy wasz szef wezwałby karetkę, czy kazał dokończyć sprawozdanie? Dowiedzcie się tego, póki jeszcze macie czas :).
Czytaj również: Przywileje kobiet w ciąży: czy prawa ciężarnych są przestrzegane?
Pierwszeństwo w ciąży - gdzie tak naprawdę ciężarna ma przywileje?