Uczniów czekają wielkie zmiany. Rząd przedstawił plan na najbliższe tygodnie
Dzieci nie wrócą do szkół aż do połowy stycznia. Premier Morawiecki ogłosił dziś, że zdalne nauczanie obowiązuje do świąt Bożego Narodzenia, a zaraz po nich rozpoczną się ferie, ale i one nie będą takie, jak zwykle.
Dzisiejsza (21 listopada) poranna konferencja Mateusza Morawickiego przyniosła wiele nowych informacji ważnych dla uczniów.
Dzieci zostają w domu
Ze względu na trwającą wciąż pandemię zdalne nauczanie zostanie przedłużone do świąt Bożego Narodzenia, czyli do 24 grudnia. Nie wrócą wiec do szkół w przyszłym tygodniu nawet uczniowie klas ósmych i maturalnych, jak wcześniej przewidywano.
Ferie w nowym terminie
To jednak nie wszystkie zmiany dotyczące edukacji. Premier Morawiecki zapowiedział, że zmianie ulegnie również harmonogram ferii zimowych. Wszystko po to, aby ograniczyć ruch ludzi, a tym samym rozprzestrzenianie się wirusa. _ Zdecydowaliśmy, że ferie zimowe będą skumulowane dla wszystkich województw - od początku stycznia do 18 stycznia. Chodzi o to, żeby nie wyjeżdżać, nie zamawiać wyjazdów, żeby zostać w domu - powiedział premier.
W praktyce oznacza to, że dzieci wrócą do szkół dopiero w połowie stycznia, o ile sytuacja epidemiczna w kraju nie ulegnie pogorszeniu. Nowe obostrzenia mają, zdaniem rządu, jednak zapobiec takiej właśnie sytuacji.
Premier przypomniał, że zasady przyznawania zasiłków dla rodziców pozostają bez zmian.
Czytaj:
Nauka w czasie epidemii – jak uczyć się on line?
Epidemia koronawirusa. Co zrobić z dzieckiem, gdy szkoły i przedszkola są zamknięte?