Prośby i groźby nie pomogą. Ale jest jeden łatwy sposób na upartego i zbuntowanego malucha

2022-11-21 16:26

Maluch nie chce sprzątać zabawek, umyć zębów wieczorem, a może jakakolwiek samodzielność przychodzi mu z trudem? Pewnie próbowaliście już wszystkiego - proszenia, zawstydzania, nagradzania dobrych i karcenia złych zachowań. Możemy się założyć, że nic z tego nie pomaga, a już z pewnością nie na dłuższą metę. Jest jednak sposób, dzięki któremu dziecko zacznie się zachowywać jak z ideał. I zrobi to całkiem z własnej woli. A przynajmniej tak mu się będzie wydawało...

Dziecko płacze nad swoimi zabawkami
Autor: GettyImages Dzięki trikowi możemy uzyskać idealną metodę wychowawczą na okres buntu dwulatka

Wyobraź sobie, że ktoś mówi ci, że masz piękną fryzurę. To miłe, ale w sumie może wcale tak nie uważa, tylko coś chce osiągnąć. A teraz wyobraź sobie, że przypadkiem usłyszałaś, jak ktoś mówi do innej osoby, o twoich fantastycznych włosach. W to już z pewnością uwierzysz,. a słowa te zapadną ci w pamięć na długo i będziesz z dumą patrzeć w lustro układając włosy.

Jaki to ma związek, z upartym i nieposłusznym maluchem? Wystarczy połączyć taką skłonność ludzkiej psychiki z dziecięcą fascynacją związaną z... podsłuchiwaniem rodziców. Ileż to razy, nie wiadomo kiedy i jak, maluch dowiedział się czegoś, co było tajemnicą, albo zapamiętał "dorosłe" powiedzonka, które nie były przeznaczone dla jego uszu? Na pewno wielokrotnie. Łącząc te dwie tendencje w całość, możemy uzyskać idealną metodę wychowawczą na okres buntu dwulatka czy trzylatka. 

Zobacz też: Genialna zabawa, która uspokoi nerwowe dziecko

Myślisz, że to bunt trzylatka? Tak maluch prosi o okazanie mu miłości

Dowiedz się: Dziecięce histerie przed snem to u was norma? Oto 5 możliwych przyczyn i gotowe rozwiązania

Ten trik odmieni wasze życie z maluchem

Swój sposób na niechcącego współpracować malucha zdradziła pediatra i medialna ekspertka od buntu dwulatka, której metody przytaczano wielorotnie w magazynach i dziennikach takich, jak People, The Washington Post, czy The New York Times. Dr. Cathryn zdradza pewną zależność:

Dziecko wierzy w to, co słyszy na swój temat. Pozwalanie dziecku na "podsłuchanie" miłych rzeczy, komplementów i pochwał, które się o nim mówi, jest potężnym bodźcem do dobrego zachowania!⁣

Sprawdź: 4 sposoby jakimi maluchy proszą o okazanie miłości, a my myślimy, że to bunt

Nie chwal wprost, tylko wytwarzaj pozytywną atmosferę

W tej metodzie absolutnie nie chodzi o bezpośrednią pochwałę, czy komplement sam w sobie, które mogą sprawić, że dziecko będzie starało się dla rodzica, nie dla siebie i wcale nie uwierzy we własne siły i pozytywne cechy. Jednak gdy "podsłucha" miłe słowa, paradoksalnie jego samoocena urośnie i zacznie się starać samo dla siebie. Mówcie więc w rozmowach z drugim rodzicem, babciami, ciociami, czy koleżankami rzeczy takie jak:

  • - Czy ty wiesz kochanie, że nasz synek sam dziś się ubrał w piżamę? - O wow, serio? Rośnie nam zuch chłopak. 
  • Popatrz na Zuzię, jak ona dokładnie myje ząbki.
  • Zauważyłaś, że Krzyś wyszedł ze sklepu bez płakania o to, żeby coś mu kupić?

Taka metoda brzmi banalnie, prawda? A często jest przecież tak, że to, co najprostsze, przynosi w rodzicielstwie najlepsze efekty. Warto spróbować, nic na tym nie tracicie. 

Przeczytaj też: Mówią "uspokój się" i już jesteś spokojna? Nie i do dziecka też to nie trafi, ale są skuteczne słowa

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza