Może być śmiertelnym zagrożeniem dla niemowląt. Pediatra ostrzega: „Bezwzględny zakaz"
Korzyści miodu w okresie przeziębień są ogromne. Mając małe dzieci, chcemy leczyć je naturalnie. Wydawałoby się, że miód z cytryną i imbirem, będzie najlepszy. Pediatra jednak ostrzega, że nie wolno podawać go dzieciom do 1. roku życia. Może bowiem stanowić dla nich śmiertelne zagrożenie.
Dobroczynne działanie miodu znają już nasze babcie. Zmniejsza obrzęk błon śluzowych, nawilża gardło, rozrzedza wydzielinę, działa nasennie i uspokajająco. Co więcej, ma działanie regeneracyjne i wspomaga organizm w walce z chorobą.
Niektórzy mogą uznać, że kropelka miodu w okresie przeziębienia nie zaszkodzi nawet niemowlęciu. Inni mogą wręcz powtarzać, że to dla jego zdrowia i szybciej minie mu ten okropny kaszel.
Dagmara Adamska-Tomaszewska jest rezydentką pediatrii i prowadzi na Instagramie profil @maruuudnik_leczy_dzieci, na którym dzieli się swoją wiedzą na temat zdrowia dzieci.
W jednym ze swoich wpisów porusza temat wprowadzenia bezwzględnego zakazu miodu dla najmłodszych. Choć jest naturalny, to dla nich może stanowić śmiertelne zagrożenie.
Zobacz także: Miód a karmienie piersią. Czy w czasie karmienia piersią można jeść miód?
Spis treści
- Groźne dla dzieci bakterie
- Objawy działania neurotoksyny zawartej w miodzie
- Nie podawaj miodu najmłodszym dzieciom
Groźne dla dzieci bakterie
Miód nie tylko może powodować alergię, być przyczyną wysypek, wymiotów i biegunek. Pediatra zwraca uwagę, że zawarte w miodzie bakterie, mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia najmłodszych dzieci.
Dokładnie mowa tu o bakterii Clostridium botulinum, które wytwarzają niezwykle groźną neurotoksynę. Blokuje ona działanie układu nerwowego i działanie mięśni. W przypadku osób dorosłych i starszych dzieci, do takich powikłań dochodzi niezwykle rzadko. Inaczej jest w przypadku niemowląt.
Dzieci do 1. roku życia są szczególnie narażone na takie powikłanie, ponieważ ich mikrobiota, czyli bakterie w jelitach, jeszcze różni się od naszej i nie daje sobie rady z najeźdźcą– ostrzega specjalistka.
Objawy działania neurotoksyny zawartej w miodzie
Pediatra wyjaśnia, że działanie neurotoksyny zawartej w miodzie, może prowadzić u niemowląt do problemów z przełykaniem i ssaniem. Dziecko może mieć zaparcia, być ospałe i znacznie cichsze.
Jednym z objawów jest także obniżone napięcie mięśniowe.
Nie podawaj miodu najmłodszym dzieciom
Neurotoksyna może doprowadzić do niewydolności oddechowej, a problemy z połykaniem do odwodnienia dziecka.
Pediatra podkreśla, że chcąc się ustrzec przed negatywnym działaniem miodu, należy wprowadzić bezwzględny zakaz jego spożycia przez najmłodsze dzieci.
Nie podawać dzieciom do 1. roku życia produktów z miodem i miodu. Po prostu. Bez dyskutowania, targowania się, naginania rzeczywistości.
Choć w swoim wpisie wyjaśnia, że miód jest naturalny i ma swoje ogromne zalety, to w tym przypadku ma również ogromne wady.
Nie wszystko, co naturalne jest jednak zawsze i bezdyskusyjnie dla nas dobre. I tutaj jest przykład sytuacji, gdy nie możemy bezrefleksyjnie czerpać z natury.
Czytaj także: Alergia pokarmowa, wziewna i skórna. Po czym poznać, że niemowlę jest uczulone?
