Weź kilka liści, roztłucz i włóż pod bluzkę. Tak radziły sobie nasze babcie

2023-10-06 14:26

Choć jesteśmy otoczeni przez najnowsze zdobycze nowoczesnej medycyny, chętnie wracamy do sprawdzonych, naturalnych patentów. Tym razem sposoby naszych babć przychodzą nam z pomocą w problemach z karmieniem piersią. A konkretnie z tzw. nawałem lub zastojem pokarmu, któremu towarzyszy okropny ból.

Weź kilka liści, roztłucz i włóż pod bluzkę. Tak radziły sobie nasze babcie

i

Autor: Getty Images Weź kilka liści, roztłucz i włóż pod bluzkę. Tak radziły sobie nasze babcie

W pierwszym tygodniu po porodzie piersi matki wypełniają się mlekiem. To cudowny stan, dzięki któremu możesz wykarmić maluszka, ale czasem bolesny i nieprzyjemny. Jak sobie radzić z nawałem pokarmu i ułatwić dziecku ssanie?

Nawał pokarmu to fizjologiczny objaw świadczący o rozpoczęciu laktacji. Ale to, że jest czymś naturalnym, nie znaczy, że nie jest dla kobiety problemem. Nawał powoduje dyskomfort, do tego utrudnia niemowlęciu spokojne ssanie. Jeśli karmienie lub odciąganie pokarmu nie złagodzi objawów nawału, może wystąpić obrzęk tkanek i ucisk naczyń krwionośnych i limfatycznych. Może to być dość bolesne i utrudniać karmienie piersią.

Dlatego warto z nim walczyć. Na nawał pokarmu nie ma lekarstwa, pozostają domowe sposoby radzenia sobie z tą dolegliwością. 

Spis treści

  1. Objawy nawału mlecznego
  2. Jak się robi okłady z kapusty?
  3. Częste karmienie
  4. Prawidłowe przystawianie
  5. Ciepłe okłady na nawał pokarmu
  6. Zmiana sposobu podawania piersi
  7. Częsta zmiana piersi w czasie karmienia
  8. Odciąganie pokarmu
  9. Sposoby na ograniczenie laktacji

Objawy nawału mlecznego

Ciężkie, duże, nabrzmiałe piersi, wypełnione mlekiem tak, jakby za chwilę miały pęknąć – to charakterystyczne objawy nawału mlecznego. Pojawia się zwykle w 2. lub 3. dobie po porodzie i jest wynikiem nadmiernej produkcji pokarmu przez gruczoły mleczne. Nadmiernej, czyli nawet dziesięciokrotnie większej niż potrzebuje dziecko!

To efekt przystosowywania się organizmu mamy do nowej sytuacji i skutek typowych w tym okresie zmian hormonalnych: 10-krotnego spadku poziomu progesteronu oraz gwałtownego wzrostu poziomu protaktyny odpowiedzialnej za wytwarzanie mleka. Na nawał trzeba reagować, bo jeśli mleko zacznie zalegać w piersiach, może dojść do zatkania przewodów mlecznych (zastój pokarmu) lub nawet zapalenia piersi.

Objawy zastoju to: ból, guzek i zaczerwienienie w miejscu, gdzie powstał zastój, z kolei wysoka temperatura ciała i bóle mięśni jak przy grypie to już objawy zapalenia piersi. Takie dolegliwości mogą zaburzyć laktację, lepiej więc im zapobiegać, umiejętnie postępując w czasie nawału.

Czytaj również: 4 kroki do udanego karmienia piersią, czyli jak dobrze zacząć karmienie

Nie chcesz karmić piersią? Sprawdź, jak dobrze zakończyć laktację i przerwać karmienie

Nawał pokarmu

Jak się robi okłady z kapusty?

Okłady z liści kapusty to stary i naprawdę skuteczny domowy sposób na bolące i nabrzmiałe piersi w czasie nawału. Poproś męża, by w warzywniaku kupił zwykłą białą kapustę. Oderwij od niej kilka liści i włóż je do lodówki. Gdy się schłodzą, rozbij je tłuczkiem do mięsa i włóż do biustonosza tak, aby zakrywały całe piersi.

Kapusta działa przeciwzapalnie, więc jest doskonała na zastoje i obrzęki, ale i przy nawale jej chłodne liście przyniosą ulgę i zmniejszą uczucie napięcia w piersiach.

Zmieniaj co jakiś czas liście na nowe, bo szybko się ogrzeją od twojego ciała. Okłady trzeba nosić 20–30 minut, ale można je powtarzać kilka razy dziennie. Przed karmieniem umyj piersi, bo zapach kapusty może drażnić malca.

Ważne informacje o nawale mlecznym
  • Pojawia się w 2.–3. dobie po porodzie
  • Szczyt nawału przypada zwykle na 3.–4. dobę po porodzie
  • Trwa 3–5 dni, jednak nie dłużej niż 10
  • W pierwszej dobie po porodzie piersi produkują ok. 100 ml mleka, w czasie nawału – nawet 750 ml
  • O końcu nawału świadczą wypełnione, ale miękkie piersi i zniknięcie uczucia „pękania” skóry
  • Laktacja stabilizuje się do 4.–6. tygodnia po porodzie

Częste karmienie

Gdy piersi „pękają” od mleka, najlepszym sposobem jest nakarmienie dziecka. Noworodki w pierwszych dobach życia nie jedzą zbyt wiele, ale za to często: nawet 10–12 razy na dobę. Wykorzystaj to, a od razu poczujesz ulgę.

W czasie nawału wyjątkowo możesz nawet budzić malca na jedzenie, gdy czujesz, że piersi są już pełne. Potem jednak tego nie rób i karm dziecko na żądanie. W nawale nie podawaj smoczka, aby nie zniechęcać maluszka do ssania piersi.

Pamiętaj, że częste i regularne karmienie sprzyja ustabilizowaniu się laktacji – organizm rozpoznaje potrzeby dziecka i uczy się, ile pokarmu ma produkować.

Prawidłowe przystawianie

Tylko właściwie przystawiony do piersi niemowlak będzie skutecznie opróżniał piersi. Noworodek powinien leżeć przy piersi zwrócony do ciebie brzuszkiem, musi też chwycić ustami nie tylko brodawkę sutkową, ale również dużą część otoczki.

Może się zdarzyć, że nie będzie mógł tego zrobić, bo twoja pierś będzie za twarda lub pokarm będzie z niej tryskał samoistnie (to typowe w czasie nawału) i malec będzie się krztusił. Wtedy przed podaniem piersi odciągnij z niej odrobinę mleka. Gdy będzie bardziej miękka, noworodkowi łatwiej będzie ją chwycić i ssać.

Zobacz galerię zdjęć, jak przystawiać dziecko do piersi

Ciepłe okłady na nawał pokarmu

W czasie nawału, z powodu przepełnienia przewodów mlecznych, pokarm może niekiedy wypływać z trudem. To prowadzi do zastojów, dlatego aby ułatwić maluszkowi ssanie, przed karmieniem zrób sobie ciepły okład na piersi. Możesz przyłożyć do nich wyprasowaną (ale nie gorącą) pieluszkę albo specjalny żelowy kompres, który zanurza się w ciepłej wodzie.

Możesz też wejść pod prysznic i puścić na biust delikatny, słaby strumień ciepłej wody. Istotne dla wypływania pokarmu podczas karmienia jest odprężenie i pozbycie się stresu, dlatego staraj się karmić w spokoju, bez pośpiechu, nie myśląc o problemach.

Zmiana sposobu podawania piersi

Pierś kobieca składa się z wielu rozgałęzionych przewodów mlecznych, których ujścia znajdują się w brodawce sutkowej. Jeśli czujesz, że pierś opróżnia się tylko z jednej strony, może to oznaczać, że malec podczas ssania stymuluje tylko fragment piersi. Zmień wtedy pozycję: jeśli karmisz klasycznie – spróbuj spod pachy, by malec inaczej chwycił pierś i zaczął ją opróżniać równomiernie.

Czytaj również: Karmienie piersią: 18 cennych informacji o karmieniu piersią

Najczęstsze problemy z laktacją: zastój pokarmu, zapalenie piersi, wklęsłe brodawki

Rozstęp mięśni prostych brzucha po porodzie. Na czym polega?

Częsta zmiana piersi w czasie karmienia

W trakcie jednego karmienia przystawiaj dziecko raz do lewej, raz do prawej piersi. Jeśli będziesz karmić tylko z jednej, w drugiej zrobi się zastój. Jeśli na samym końcu karmienia podawałaś maluszkowi lewą pierś, następne przystawianie zacznij od prawej.

Odciąganie pokarmu

Jeśli dziecko nie jest w stanie zjeść zbyt wiele mleka, a ty wciąż odczuwasz dyskomfort, odciągnij trochę pokarmu laktatorem – ale tylko tyle, by odczuć ulgę. Opróżnienie piersi spowodowałoby pobudzenie laktacji (im więcej mleka ściągasz, tym więcej organizm go produkuje).

Sposoby na ograniczenie laktacji

Zanim laktacja się ureguluje, możemy próbować domowymi sposobami zmniejszyć nieco ilość produkowanego pokarmu. W tym celu po karmieniu stosuj na piersi zimne okłady (przez 20–30 minut). Możesz użyć do tego schłodzonej w lodówce pieluszki tetrowej lub okładów żelowych.

Pamiętaj, by kompres nie był zbyt zimny, bo możesz wtedy uszkodzić delikatną skórę biustu. Kolejnym sposobem jest stosowanie naparu z szałwii. Roślina ta jest znana z właściwości hamowania laktacji. Możesz w czasie nawału, czyli przez dwa–trzy dni, pić napar z szałwii, ale nie więcej niż 1–2 szklanki dziennie. Potem jednak z tego zrezygnuj, bo możesz nadmiernie zmniejszyć produkcję mleka.

CZY PRAWIDŁOWO KARMISZ PIERSIĄ?
Pytanie 1 z 14
Podając pierś dziecku